CD-Action 03/2023: Sprawdź okładkę nowego wydania

CDA 03/2023 jest już na wyciągnięcie ręki (jutro trafi do naszego sklepu jako PDF w cenie 15 zł, a w najbliższy wtorek do punktów sprzedaży prasy za 34,50 zł), czas więc na prezentację jego okładki i przedsmak tego, co tym razem przygotowaliśmy. Pełnego opisu wydania spodziewajcie się jutro.

Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “CD-Action 03/2023: Sprawdź okładkę nowego wydania”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Okładka wow! Swoją drogą przeczytałem ostatnio wasz artykuł o Lilith i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Niemal w pełni jest zgodny z tym co o Lilith wysłuchałem na youtube u pewnego zawodowego biblisty 🙂
Mega okładka! Mam nadzieję, że wersja elektroniczna będzie dostępna już po północy 🙂
No ładna.
Sztos. Preorder na ten numer oraz pierwszy numer CDA już złożony 🙂
Cena jak za książkę. Ciekawe kiedy w ogóle zaprzestaniecie wydawania :/
Na zaprzestanie wydawania CDA się nie zanosi.
No przecież pdf za 15 zł jest. Swoją drogą to też wybitnie wygórowana cena nie jest. Taka Urania kosztuje 25 zł za dwumiesięcznik (150 zł rok), zaś CD-A 35 zł za kwartalnik (140 zł rok).
Obeszło by się bez ogromnego napisu R E C E N Z J A
Jakby co, prenumeratorzy dostają CDA z okładką w wersji bez napisów i kodów kreskowych.
Nie preorderuje, bo zawsze są problemy z prenumeratą. Za karę muszę patrzeć na brzydszą okładkę, mimo że CDA kupuje regularnie od lat. Dzięki.
Mam nadzieję że nie będzie powtórki z przedostatniego numeru i napisu „Diablo IV” również na wspomnianej okładce nie będzie.
O, i dlaczego dopiero teraz dowiaduję się o alternatywnych okładkach bez kodów kreskowych? (Btw, czy strona posiada jakiś system, który informowałby mnie, że na mój komentarz udzielono odpowiedzi?)
@JANEK500 Info o okładkach bez napisów jest podane w opisach prenumeraty w naszym sklepie, wspomnieliśmy też o tym m.in. w newsie na start nowych ofert prenumeraty i ogólnie nigdy tego nie zatajaliśmy. (PS Nie mamy systemu powiadamiania o odpowiedziach).
Mi tam akurat prenumerata przychodzaca tydzien po premierze sklepowej nie przeszkadza. I tak malo kiedy zdarza sie, ze jestem na biezaco z lektura cd-a. Swoja droga, tesciu jakis czas temu rozpoczal prace jako listonosz w poczcie polskiej. Wedle jego relacji jest tam taki bajzel, ze dostarczanie cd-a z tygodniowym opoznieniem mozemy rozpatrywac w kategoriach cudu 😉