27.04.2020
Często komentowane 640 Komentarze

CD-Action – co dalej?

CD-Action – co dalej?
To najtrudniejszy news, jaki piszę w życiu.

Zgadza się – dostaliśmy wypowiedzenia. Nie wiemy, co z przyszłością CD-Action. Póki będziemy mogli, póty dostarczać będziemy Wam wieści o grach i nasze opinie – zarówno tu, jak i w magazynie. Najważniejsze:

CD-Action 06/2020 WŁAŚNIE SIĘ DRUKUJE I BEZ ZMIAN POJAWI SIĘ W KIOSKACH JUŻ 5 MAJA.


Wiele wskazuje, że przed nami zupełnie nowy rozdział. Co przyniesie, tego nie wie nikt.

Z naszej strony chcemy podziękować za wszystkie lata, które z nami spędziliście. Jesteście najlepsi!

PS Potrzebujemy teraz dużo ciepełka od Was. Jesteście dla nas jak rodzina 😉

640 odpowiedzi do “CD-Action – co dalej?”

  1. A niedawno byłaby 17 czy 18 rocznica zakupu mojego pierwszego numeru CDA… Będąc kilkuletnim szkrabem rodzice kupili mi numer, w którym absolutnie nie pamiętam co było tematem numeru, jedyne co zapadło mi w pamięci, to film Mortal Kombat Conquest na DVD.. potem przez kilka lat kupowałem jeden czy dwa numery rocznie, ale jakoś wchodząc w nastoletniość w latach 2008-2011 kupowałem każdy numer… Będzie was moi drodzy brakowało, wydawało się, że jesteście zbyt ważni, by upaść. Ale czas dopada każdego…

  2. @Zeev – że pracowali w najdłużej istniejącym magazynie o grach, w czasach internetu gdzie każdy głąb z klawiaturą stawał się ekspertem.

  3. CyberKiller40 27 kwietnia 2020 o 11:47

    Szkoda, co prawda sam w ostatnich latach kupowałem w porywach 1 numer raz na rok, ale w 1997-2003 kupowałem wszystkie jakie się pokazywały, Action Plus również. CDA było obecne prawie całe moje graczowe życie, dziwnie będzie bez istnienia tego czasopisma.

  4. Dramat…. zawsze mówiłem, że przetrwacie wszystko, ale jednak..

  5. @eastclintwood|Typowy tekst kolesia który kiedyś został zjechany w ar i ma okazję się odgryźć…

  6. EastClintwood 27 kwietnia 2020 o 11:50

    @abyx92|Od 2002 do 2013 kupowałem cdaction regularnie, dobre pełniaki byly czasem dodatkiem – zresztą duże hity każdy zapalony gracz jakim wtedy byłem zwykle już miał za sobą zanim pojawiły się w piśmie. Jakość tego co było na stronach spadała regularnie. Może po prostu z tego wyrastaliśmy? Kij wie ale nie ma co słodzić bo ten fakt jest częścią tego upadku. Powodzenia dla redakcji, dużo zdrowia i szczęścia w drodze zawodowej. Tak czy siak fakty pozostają faktami. To już nie było te same cda co kiedyś.

  7. No to teraz brać ekipę z Retro i wydawać ten magazyn. Spójrzcie na konkurencję z Pixela. Kilka krótkich recenzji na krzyż, a poza tym same wspominki, publicystyka i tematy okołogrowe, no i mają się dobrze.

  8. @Jorgul Dokładnie o tym samym pomyślałem 🙂

  9. EastClintwood 27 kwietnia 2020 o 11:52

    @abyx92|Nigdy nie pisałem do AR. Nie mogłem po prostu znieść buractwa, chamstwa i udowadniania racji cięciem wypowiedzi na 100 kawałków. To zawsze było słabe ale tacy jak ty będą bronić bożka Smugglera. Kiedy ktoś go gasił w internecie w żywej dyskusji pozostawało mu jedynie grożenie banem.

  10. Od 04/2002 numer w numer kupowałem. Akurat mi się na pułce miescje kończy i chciałem gdzieś stare przechować. Nie takiego rozwiązania oczekiwałem. 🙁

  11. Widzę, że nadal są tu debile którzy muszą to mieszać z polityką i o wszystko obwiniają pis bo po to była dobra zmiana, która kurczowo po dziś dzień trzyma się niemieckiej spódnicy. Chcę wam przypomnieć, że los cd-action leży w niemieckich rękach i jestem przekonany, że gdyby nie nocna zmiana z 1992, która obaliła legalny rząd Olszewskiego to dziś byłyby w większości polskie a nie niemieckie media, więc jak chcecie się wyżalać do piszcie po niemiecku do bauera bo to oni zamykają czasopismo lub do platformy

  12. „Jak się nie podoba to nie kupuj”

  13. Jestem dobrej myśli, że to wszystko dobrze się skończy.

  14. Napiszę to co napisałem na profilu Smugglera…|est mi autentycznie i szczerze BARDZO przykro… Czytam Was od samego początku i nie wyobrażam sobie abym od momentu kiedy Was zabraknie nie usiadł w danym miesiącu i nie przewertował mojego ULUBIONEGO czasopisma… Jestem przygnębiony :(|Ehhh… 24 lata… Kształtowaliście mój gust growy i książkowy przez 24 lata… MOTYLA NOGA!

  15. ujmę to tak ,wcale nie jest mi was żal ani trochę ,pracowaliście ale od około 2013 roku staliście się strasznie bezczelni ,bywały na prawdę u was wręcz chamskie recenzje które nie powinny ujrzeć światła dziennego w profesjonalnym czasopiśmie ,do tego jako osoba mieszkająca za granicą która jak wyjechała to wzięła od razu prenumeratę od was od na rok bo wam ufała zostałem potraktowany jak gówno ,nie dość że przepłacałem i dłużej czekałem to gry za granica nie działały od was i mieliście to gdzieś

  16. Bardzo mi przykro. Tym bardziej, że upadło ostatnie polskojęzyczne czasopismo o grach. Sam tez nie wiem czy będę miał pracę bo u nas też zwolnienia.

  17. Ja kupuje z małymi przerwami od ponad 10 lat ale najgorsze jest to, że zmieniliście płyty na kody a na płytach zajefajne dodatki inne bonusy. Życzę redakcji powodzenia.

  18. @eastclintwood|Smuggler nie był zawsze chamski. Jak był to zawsze miał powód. Co do twojej opini dotyczącej pełniaków, to myślę że byłeś jednym z naprawdę nielicznych, którzy myśleli o nich jako dodatkach do pisma. Naprawdę wielu kupowało je tylko ze względu na nie, i to jest fakt. A czy duże hity każdy gracz miał za sobą? Tu bym polemizował, bo kiedyś gdy cda miało największą sprzedaż, to gry kosztowały w porywach nawet do 200 zł. Tylko z cdaction można było mieć oryginał za jakieś 20 zł, czasem mniej.

  19. No i bardzo dobrze, poziom pisma leciał od dłuższego czasu prosto w dół, coraz gorsze pełniaki, brak płyt (a nawet folii!) coraz mniej stron, papier jak w Fakcie. Lepiej żeby magazyn pozostał miłym wspomnieniem, niż sztucznie utrzymywanym trupem.

  20. @eastclintwood|Piractwa oczywiście w ogóle nie biorę pod uwagę. A to że ty byłeś na tyle dziany by mieć każda z gier cda w oryginale zanim tam się pojawiła, to nie znaczy że każdy tak miał.

  21. Ej, dziś nie jest 1 kwietnia! Nie zgadzamy się i tyle 🙁 Najgorzej. CDAction zdarzało mi się czytać jeszcze za młodego wieku. Jednak odkąd zaczęłam być z moim obecnym narzeczonym, od samego początku stało się tradycją, że co miesiąc kupujemy, czytamy w określonym rytuale 🙁 CDAction od 11 lat jesteście/byliście z Nami. No nie chcemysię przez was rozstawać więc proszę to jeszcze przemyślec! 🙂 Wysyłamy dużo ciepełka i mocno wierzę, że to jeszcze nie koniec.

  22. dodam jeszcze że wykonywaliście prace za którą wam płacono i po prostu ją teraz straciliście bo wasze ego wywindowało w kosmos ,wiadomo w dobie internetu papierowe wydanie ma strasznie pod górkę ale nie umieliście się dostosować oraz podejść jak profesjonaliści i dla tego koniec ,GG ,Jak wyszło dvd to się dostosowaliście ,mogliście równocześnie wypuszczać papier i tańsze e-wydanie ale nie

  23. A co z prenumeratą ?

  24. Walic prenumerate Moja nowa rozpoczela sie miesiac temu. Stowa w te czy we wte – ja nie zbankrutuje. Niech nimce sprzedaja prawa do marki Solorzowi, jak zrobili to z Interia. Za redakcje trzymam kciuki. Jak bedzie inna opcja utrzymania marki – patronite etc. – ja sie pisze.

  25. @Mariop89 inwestycje długoterminowe zawsze są ryzykowne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  26. Kupuje do 1996 roku.I będę kupował nadal

  27. Szkoda ludzi. Ale po co taka gazeta jak jest Metacritic?

  28. Czuje smutek ;( od prawie 20 lat kupowałem z bratem… i co teraz będę czytał na posiedzeniach?

  29. Przez cały okres swojego istnienia odwaliliście kawał świetnej roboty. Prenumerowałbym wydanie cyfrowe. Bez pełniaków (stać mnie na kupno tych kilku gier w ciągu roku), z newsami na nieco wyższym poziomie, niż ostatnimi czasy – teraz musiałby być czas na dopracowanie tego elementu.. Mnóstwo moich wspomnień się z Wami wiąże, zacząłem Was kupować jeszcze w ubiegłym stuleciu. Nie poddawajcie się! Wierzę w Was. A takich jak ja legion!

  30. Cios w serce…

  31. Panie i Panowie – trzymajcie się!

  32. @abyx92|Pełne wersje to dopiero ostatni zaliczyły dno, a pismo już wcześniej jechało po równi pochyłej,a wszystko rozpoczęło się od części sprzętowej (testów recenzji z beznadziejnym konfiguratorem na czele, wyraźnie brakowało osoby która się na tym dobrze zna i świetnie czuje temat, potem redakcja pogrążyła całą publicystykę (teksty na siła a czasem nawet wyraźnie zamieszczano pisaninę bez treści) kończąc na recenzjach które które coraz rzadziej przedstawiały obraz opisywanego tytułu

  33. Czuję się jak wtedy, kiedy dowiedziałem się, że Nintendo zamknie serwery online dla wii.

  34. To i tak była kwestia czasu. Zajechała was polityka szefostwa i dobrze o tym wiecie. Będzie mi tylko szkoda niedzielnych nadgodzin. Rip in pepperoni

  35. Aż nie mogę uwierzyć w to, co czytam. Do dziś pamiętam numery z takimi hitami jak Gorky 17, Shogo, czy też Puzzle Quest. Mam nadzieję, że uda się jakoś zachować ciągłość wydawania papierowej formy, a jeżeli nie to, że przejdziecie na wersję elektroniczną. Eh…. szkoda, wielka szkoda – CD-ACTION to legenda polskiego rynku wydawniczego w tematyce gier.

  36. @michapod|Narzekania na pełniaki były zawsze. Bo nigdy się nie dało wszystkim dogodzić, czegokolwiek by nie dali, zawsze ktoś by narzekał. Natomiast to teksty zleciały ma pysk ostatnio, publicystykaod początku była mocnym punktem pisma i podovnie jak sprzęt słaba się zrobiła po tym jak kilku redaktorów odeszło. Recenzje podobnie.

  37. A pamietam, jak zaczęłam kupować w

  38. 9kier jest na Twitchu, Berlin pojawia się na Twitterze, Cross ma Endless Runner, a gdzie znajdę resztę redaktorów? Jakaś lista kontaktów w socialach, żeby wiedzieć gdzie wylądujecie? Czasem żeby wszystko zostało po staremu, trzeba wszystko zmienić. Powodzenia!

  39. Kawał historii i wspomnień! Kupowałem pismo (z drobnymi przerwami) od 2001 roku i kupowałbym nadal. Wielkie podziękowania, że w obecnych czasach YT, gdy ludzie z czytaniem cofają się w rozwoju tak długo ciągnęliście ten wózek, mając jednocześnie tak bardzo roszczeniową część zainteresowanych (nieporównywalną w stosunku do innych pism komputerowych). Jeszcze raz wielkie dzięki i mam dużą nadzieje, że jeszcze wasze zdanie nt. gier będzie gdzie poczytać. Może jakaś własna inicjatywa? Takie moje małe marzenie..

  40. Specjalnie zalogowałem się na moje konto po 5 latach. Już dawno po prostu ie mam czasu na gry, ale swego czasu CD ACTION było naprawdę tym, wokół czego kręcił się mój świat. Pierwszy numer zakupiony w 2004 roku. Od 2006 chyba mam wszystkie numery. Kiedyś nawet moje zdjęcie z kolekcją ukazało się w jednym numerze… Eh, był to wspaniały czas i wszystko ma niestety swój koniec. Pamiętam, jak czytałem listy w Actionum o ludziach, którzy mają po 30 lat i wracają do starych numerów. Tylko było to w 2010.

  41. Teraz chyba wiem, co Ci ludzie przeżywali i ja przeżywam teraz to samo. Dzięki redakcjo za wszystko!

  42. Szkoda, bo jednak przez sporą część życia CDAction było dla mnie comiesięcznym rytuałem.Ale rozumiem. Bądźmy szczerzy – branża się zmieniła, format „papierowy” nie przystaje już do obecnej rzeczywistości. To była kwestia czasu.

  43. Nie będę się nad wami pastwił, bo utrata pracy to coś co zawsze boli, ale poradzicie sobie. A CD-Action, w MOIM obiektywnym odczuciu skończyło się już dawno.

  44. Smutek. CDA kupowałem od 2006 roku, miesiąc w miesiąc i czytałem od deski do deski. Co prawda ostatnio nie miało to pismo takiego klimatu jak za czasów Elda, gema czy śp. E.G.M.a, ale nadal mi się go przyjemnie czytało. Przyzwyczaiłem się po prostu. Będzie mi Was brakować. A Smuggler to legenda. Za małolata duże wrażenie na mnie robiły jego riposty w AR.

  45. @swat|Twoje odczucie jest subiektywne, nie obiektywne. Dziwne że niektórzy jeszcze tego nie pojęli.

  46. Mowilismy, ze slaby druk, ze brzydki papier, ze zawartosc nijaka. To kasowaliscie nasze posty, kompletnie nie liczyliscie sie z naszym zdaniem jako konsumentow. Ten upadek byl spodziewany, szczegolnie podczas epidemii. Niestety zawinila i redakcja, i zarzad nie chcacy inwestowac. Wasz serwis internetowy i forum wygladaja jak ze sredniowiecza, nie macie wspolistniejacego kanalu youtube, nie umiecie zalatwic dobrego dealu z wydawcami gier. Zeby nie bylo, wszyscy mowili ze tak to sie skonczy.

  47. FreddieMercury 27 kwietnia 2020 o 12:28

    Ha kurde i dobrse ha ha ha a|Możecie mnie zbanować i tak mam to już w dupie |Pa pa

  48. Jestem osobiscie skonfliktowany. Z jednej strony nostalgia jak za dzieciaka w 96 roku dostalem swoj pierwszy numer, i za razem pierwsza plyte CD do mojego komputera, swietne teksty ktore przeprowadzily mnie przez szkoly od podstawowej az do liceum. I ta nostalgie trzeba zestawic z tym co sie dzieje teraz, cenzura komentarzy, brak szacunku dla wlasnych czytelnikow, papier i druk jak z brukowca i ciagle przycinanie wielkosci pisma. Do tego gdy to zglaszalismy udawaliscie ze nic sie nie dzieje…

  49. I ja dołączę się do osób, które współczują, ale rozumieją, że czasy się zmieniły. W sumie sam kupuję regularnie od lat (aczkolwiek do starego wyjadacza mi daleko, chyba coś koło 2014 zacząłem), ale jednak mało co czytam, w odróżnieniu od stronki. Dlatego liczę na to, że może CD-Action zostanie z nami, choćby w takiej formie.

  50. Nie, ja się nie zgadzam!|Mam ponad 250 numerów, wszystkie z ostatnich 15 lat i część z poprzednich też – czasu coraz mniej, ale czytam 1-2-3 artykuły dziennie. Jestem jakieś pół roku do tyłu, miałem nadrobić… To się nie może tak skończyć!!

Dodaj komentarz