CD-Action ponownie ONLINE. Kilka zdań o tym, co się stało

Zdarza się nawet najlepszym. Strona www.cdaction.pl została zaatakowana przez „hakera„. Sam „włam” nie był ani szczególnie groźny, ani wyjątkowo wymyślny, na dodatek wykorzystywał tak naprawdę lukę w innym serwisie znajdującym się na tym samym serwerze, co nasz. Padliśmy jednak jego ofiarą – nastąpił tzw. deface, czyli podmiana strony głównej serwisu.
Tak naprawdę błahostka, która została zidentyfikowana niemal natychmiast, i równie szybko ją usunęliśmy. Ponieważ jednak firma, która udostępnia nam serwery, podchodzi do wszelkich tego typu zdarzeń bardzo poważnie i profesjonalnie, uruchomione zostały procedury – niestety długotrwałe – które miały na celu dokładne zbadanie tego, co „haker” zrobił i czy jego działania mogą mieć jakieś konsekwencje w przyszłości. Błaha w istocie sprawa wywołała ciąg działań, które sprawiły, że jedna z najpopularniejszych w Polsce strona o grach została wyłączona na prawie trzy dni.
Tyle oficjalnego komunikatu, teraz czas na osobistą opinię.
Pacan, który to zrobił, zasłania się dziecinnie pojmowaną „moralnością hakera„, zapewnia o swoich dobrych intencjach i stosuje inne podobne zagrywki, żeby usprawiedliwić własne działania. Nic tego jednak nie usprawiedliwia – poza czystą złośliwością, mentalną niedojrzałością, brakiem szacunku dla pracy innych ludzi oraz ogólnym bałaganem w łepetynie. Bez żadnych konkretnych powodów, ze znudzenia swoją jałową egzystencją ów „haker” pozbawił naszych czytelników możliwości korzystania z serwisu www.cdaction.pl, a także zepsuł im dwie zabawy – jedną w 100% pozytywną, czyli WWWeekendowy konkurs z życzeniami noworocznymi, oraz drugą, przygotowywaną przez ponad miesiąc przez naszą redakcję, czyli wybory Najlepszych gier 2009 roku.
Na szczęście nasi Internauci byli z nami przez cały czas, dostaliśmy wiele maili zarówno z pytaniami dotyczącymi tego, co się dzieje, jak i wyrazami wsparcia (w jednym z nich „trzymać się” kazała nam widoczna na zdjęciu powyżej Emilka, córka wieloletniego czytelnika CDA), dlatego z przyjemnością informujemy, że strona ponownie rusza.
Wszystkie zaległe akcje będziemy rozwiązywać najszybciej, jak to możliwe. Prace z konkursu WWWeekendowego zaprezentujemy jutro, a wyniki głosowania na najlepsze gry roku 2009 w piątek, kiedy upewnimy się, że głosy nie zostały w żaden sposób zmanipulowane przez „hakera”.
Choć nie tak miał się zacząć dla www.cdaction.pl rok 2010, zgodnie z zasadą „co cię nie zabije, to cię wzmocni” ruszamy z pełną parą. Jeszcze w styczniu czeka was kilka niespodzianek – dużo bardziej miłych niż ta z minionej soboty…
Czytaj dalej
-
Hollow Knight: Silksong ukończony na saksofonie. Nie musieliśmy długo czekać na sfinalizowanie...
-
Październikowe zestawy Humble Bundle zadowolą miłośników Warhammera. Space Marine –...
-
Cheaterzy już grasują w becie Call of Duty: Black Ops...
-
Borderlands 4 z poważnymi zmianami w balansie. Nowy patch wzmocnił wszystkie...
208 odpowiedzi do “CD-Action ponownie ONLINE. Kilka zdań o tym, co się stało”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
A teraz mam pytanie:|Po co hakerzy „haczą”? dla podnieta? Z złośliwości? Nie szacunku wobec pracy innych. Po prostu żaaaaaal.
hehehe a tam błąd jest xD Emlika (na zdjęciu)|tak wiem czepiam się szczegółów 😛
Na forum gtasite był link do bloga tego „hakera”. Stwierdził, że ubarwił nasze życie. „Podziękowałem” mu w Waszym imieniu w komentarzu. Nie obrazicie się? To dobrze.
To dość ciekawy atak, bo tylko na stronę główną. Forum CDA było dostępne bez problemu…
dziękuję za informację o tym co się stało 😉
223 komentarze… Ja pier….
teraz 224! ;-P
226 super pobijmy rekord:P