CD Projekt i Andrzej Sapkowski zbliżają się do zakończenia sporu

Na początku października zeszłego roku gruchnęła wieść, że Andrzej Sapkowski żąda od CD Projektu co najmniej 60 milionów złotych. Kwota ma stanowić dodatkowe wynagrodzenie za wykorzystanie książkowej sagi „Wiedźmin” przy produkcji gier. Kierownictwo warszawskiej spółki uznało roszczenia pisarza za całkowicie bezpodstawne, jednocześnie zaznaczając, że będzie dążyć do polubownego rozwiązania sprawy.
Sprawy, która nie tylko była szeroko komentowana w rodzimych i zagranicznych mediach, lecz także mocno odbiła się na kondycji lidera rodzimej branży gier. Co warte uwagi, rok temu CD Projekt chwalił się, że ogólne przychody z interaktywnych przygód Białego Wilka sięgają już miliarda złotych. „AS” oczekuje, iż otrzyma 6% wygenerowanych zysków.
Puls Biznesu dowiedział się nieoficjalnie, iż strony przedstawionego sporu są bliskie osiągnięcia porozumienia. Osoba zorientowana w sprawie przekazała dziennikowi takie oto informacje:
Trwają ustalenia między stronami. Do miesiąca powinna się pojawić informacja, jakie jest rozwiązanie. Jest szansa na ugodę, ale to jeszcze nie jest przesądzone.
Ugoda jest możliwa, aczkolwiek nie ma ona skutkować wypłaceniem żądanej kwoty:
Raczej może to być forma docenienia twórczości Andrzeja Sapkowskiego — jego postaci, talentu i potencjału, jeśli chodzi o pomoc spółce w kreowaniu pomysłów.
Niestety, producent wiedźmińskich gier nie zamierza komentować przebiegu negocjacji. W październiku zeszłego roku Adam Kiciński, prezes CD Projektu, w rozmowie z Pulsem Biznesu podkreślał, że spółce zależy zarówno na podtrzymaniu dobrych relacji z Andrzejem Sapkowskim, jak i honorowaniu wcześniejszych umów:
Będziemy dążyć do porozumienia i to nie jest tylko deklaracja. Zależy nam na dobrych relacjach z panem Sapkowskim, ponieważ to jest dobre dla wszystkich. Jeśli jednak chodzi o umowy już podpisane, to uważamy, że powinny być respektowane.
Czytaj dalej
31 odpowiedzi do “CD Projekt i Andrzej Sapkowski zbliżają się do zakończenia sporu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nagły plot twist: okazuje się że Sapkowski pochodzi z przyszłości. I w rzeczywistości to on zgapił od CD Project i teraz wisi im 60m.
@yonek123|to niezły paradoks.
Tak naprawdę to Geralt napisał Sapkowskiego, więc Sapkowski to postać fikcyjna i dostanie fikcyjne pieniądze.
@yonek123 cóż za wyobraźnia
CDP pod względem PR-owym rozegrało bezbłędnie, oświadczając, że cenią sobie twórczość Sapkowskiego i chcą mieć z nim dobre relacje, ale uważają że to co robią jest ok bo wszystko jest zgodne z umowami.|CDP sypnie groszem, doda kilka paragrafów że Sapkowski ma się wypowiadać w dobrym świetle o grze, że ma im pomóc z przyszłymi grami itd.|To nie są głupi ludzie, zarówno CDP jak i Sapkowski.
Cokolwiek się nie wydarzy, ja zdania o Sapkowskim nie zmienię.
Sapkowski po zakończeniu sporu: „Nie no, żartowałem, gracze są jednak spoko, hehe”
Ale że co, laurki będą mu wystawiali we wszystkich swoich nowych grach
@Skelldon przynajmniej Sapkowski broni swojej marki, może i w zły sposób ale jakieś wynagrodzenie mu się należy. Za to straciłem szacunek do Dmitrija Głuchowskiego, który nie broni swojej marki metro chociaż tak się chwalił, że amerykanom nie sprzedał praw bo chcieli aby metro działo się w Ameryce. Głuchowski tylko patrzy jak ludzie jadą po jego twórczości, póki kasa się zgadza.
Biedni goście z CDP, z ich wypowiedzi wygląda to jakby Sapkowski był upitym wujkiem na jakiejś rodzinnej imprezie i nagle zaczął odpierdzielać jakieś maniany.
@darkspartan404 Głuchowski nie broni? To ty chyba nie czytałeś jego wypowiedzi na ten temat. Sam powiedział że on jedynie stoi z boku i patrzy jak jego marka umiera i zastanawia się cytując „który je**ny idiota” wymyślił że to będzie dobre zagranie PRowe. On nie miał wpływu na to co zrobi wydawca czyli Deep Silver
może niech pojawia się w kolejnych grach CDP jako jakaś epizodyczna postać – coś jak Stan Lee w filmach, to mu podbuduje ego i przestanie gadać głupoty o grach 🙂
Niech się pogodzą, dadzą sobie buzi na zgodę i niech CDPR bierze się za czwartą cześć o Ciri na wiedźmińskim trakcie, bo Geralt już tam siedzi z Yen na północy uprawiając ogródek.
@darkspartan404 No właśnie problem w tym, że (z tego co mi wiadomo) nic mu się nie należy, bo wszystkiego się zrzekł lata temu przed sukcesem biorąc gotówkę z góry, zamiast akcji. A że nie przewidział sukcesu – trudno, jego problem.
@darkspartan404 jakie kurde broni marki? On nic nie mówi o grach tylko chce kasy, bo uznał, że mu się należy.
taz159357 – oczywiście Geralt zrobił tak w Twojej historii.|Ciri – fajna dziewczyna ale do przemyśleń i charyzmy Geralta to jej na tyle daleko, że ciężko by mi się grało nią przez nową 150h grę…
@BartDeath najgorzej, że z wypowiedzi Sapkowskiego to tak samo wygląda.
@taz159357 chyba raczej z Triss 😉
dej 60 milionów, mam horom dume
@Naruto723: zagranie PR-owe? Przecież w tym nie ma żadnego PR-u, to jest czysty marketing. Nie myl tych pojęć.
„Jeśli jednak chodzi o umowy już podpisane, to uważamy, że powinny być respektowane.”Fajnie, tylko że przepisy ustawy o prawach autorskich mają bezwzględny priorytet nad wszystkim, co mieliście widzimisię napisać w tych „umowach już podpisanych”. I na wasze nieszczęście Sapkowski MA PRAWO do dodatkowego odszkodowania.A wystarczyło dodać do tytułu gry dopisek „Sapkowski’s” tak jak wszelkie gry w uniwersum Toma Clancy’ego ZAWSZE mają jego imię i nazwisko w tytule.
@Rincevind Nie „uznał że mu się należy” tylko faktycznie należy mu się i wynika to w sposób jasny i niezaprzeczalny z przepisów o prawie autorskim. W sytuacji gdy wartość licencji drastycznie wzrosła po kilku latach i licencjobiorca zarobił na produkcie na podstawie rzeczonej licencji niewspółmiernie wiele w stosunku do pieniędzy zapłaconych autorowi, autor ma prawo domagać się rekompensaty. Tu nie ma o czym dyskutować, Redzi spierdolili sprawę. Mogli dobrowolnie wyrównać straty i odebrać Sapkowi argument.
@LunarBird Sapkowski mógł wziąć procent od dochodów, wybrał gotówkę z góry. Jego problem. Popełnił błąd, owszem. W polskim prawie jest owszem taki zapis, więc ma do tego prawo. Co nie zmienia faktu, że jest jebanym bucem, który dla hajsu zrobi wszystko. Najpierw jeździ po graczach, po samym CDP. Ma w dupie markę, odcina się od niej, a potem po sukcesie gry, do którego on nawet w 1% się nie przyczynił poza sprzedażą praw, przychodzi i żąda 60 mln. Jeśli on tą sprawę wygra, to pokazuje jak bardzo nasze prawo
jest gówniane i powinno zostać zmienione. Sam się odciął od gry. Mógł pomagać REDom jako konsultant. Ale on wolał wyzywać, że gry to rozrywka dla idiotów, a teraz przychodzi z podkulonym ogonem. Skoro to jest rozrywka dla idiotów, to czemu on chce czerpać z tego hajs, skoro tylko idioci za to płacą? Pazerne ścierwo z niego. Zero szacunku mu się należy. Powinien być dopisek w prawie, że jeśli autor licencji odcina się całkowicie od projektu. Nie powinien mieć żadnych praw do wynagrodzenia.
Podejrzewam, że skończy się to tak, że Sapkowski dostanie teraz parę groszy (jakieś pół miliona powiedzmy) ale za to REDzi podpiszą z nim jakąś rozsądna umowę na przyszły okres. Będzie i wilk (biały) syty i owca cała… Kto wie, może kroi się jakiś jego udział w pisaniu scenariusza do dalszych części…
@Patroneq „…nasze prawo jest gówniane i powinno zostać zmienione.” |Taaa…, najlepiej na Kodeks Hammurabiego…
@Torturer „TAK NASZE PRAWO JEST ZEPSUTE I WYPACZONE WŁADZA TEŻ” |To mały pikuś… Są jeszcze zepsute zęby i wypaczone okna…
@Patroneq|Podoba mi się twój tok myślenia, zupełnie jak „ukradli mu samochód, ale i tak ma dużo hajsu, więc umarzamy” albo „wybili mu szybę, ale koleś jest niemiłym bucem, więc nic z tym nie będziemy robić”.
@Patroneq|”Ma w dupie markę, odcina się od niej, a potem po sukcesie gry, do którego on nawet w 1% się nie przyczynił poza sprzedażą praw, przychodzi i żąda 60 mln.”Gdyby nie jego sprzedaż praw do marki, nie byłoby dziś gry. Tak więc szczerze mówiąc, odwalił jakieś 50% roboty za REDów. Wykreował świat, charyzmatycznych bohaterów z niepowtarzalnymi osobowościami i tak można byłoby wymieniać i wymieniać. Jaki by nie był to kasa mu się należy.
@Rychy1111111|Bredzisz jak potłuczony ^ Pomysł to jedynie kilka % wartości tak złożonego projektu jak gra komputerowa. 50% roboty xDDDDDDD nawet nie wiem co mam tu więcej napisać bo ignorancja leje się strumieniami
@master0612 ” Pomysł to jedynie kilka % wartości tak złożonego projektu jak gra komputerowa.” POMYSŁ? Sapkowski zrobił za Redów cały pier***ony character design, opisał wszystkie ważniejsze lokacje, a nawet typowe problemy z jakimi ludzie się borykają i typowe rodzaje postaci trzecioplanowych. To jak najbardziej JEST 50% roboty albo i więcej, bo wszystko co Redzi musieli zrobić to skopiować od Sapkowskiego. Jak zabrać z Wiedźminów cały świat i postacie – gówno całe innowacyjnych pomysłów tam zostaje.