
CD Projekt: Kody źródłowe m.in. Wiedźmina 3 i Cyberpunka 2077 zostały sprzedane
We wtorek CD Projekt ogłosił, że padł ofiarą cyberataku (doszło do niego w nocy z niedzieli na poniedziałek), a pliki z serwerów firmy zostały przejęte przez hakerów. Wśród nich znalazły się dane pracowników, dokumenty spółki czy pliki źródłowe i assety gier studia. Ponieważ odmówiono zapłacenia okupu, do sieci zaczęły trafiać wykradzione informacje.
Same pliki związane z najważniejszymi produkcjami Redów – Wiedźminem 3 (także w wersji RTX), Cyberpunkiem 2077 i Wojną krwi – licytowano na jednym z rosyjskich forów. Cena wywoławcza wynosiła milion dolarów, ale na chętnych nie trzeba było długo czekać.
Monitorujące Darknet firma KELA donosi, że aukcja zakończyła się sukcesem. Organizatorzy mieli poinformować licytujących, że otrzymali „satysfakcjonującą ofertę spoza forum” na dokumenty i kody źródłowe RedEngine’u oraz wspomnianych gier, której warunkiem było zaprzestanie dalszej sprzedaży czy rozprowadzania plików.
W sieci pojawiły się także wieści o pracownikach CD Projektu wymieniających dowody osobiste i podejmujących działania mające zabezpieczyć ich przed ewentualnymi konsekwencjami wycieku ich danych. Firma twierdzi jednak, że w tym momencie nie otrzymała żadnej potwierdzonej informacji, by którakolwiek z zatrudnionych osób została poszkodowana w wyniku ataku.
Od pierwszych wieści na temat ataku wartość akcji CD Projektu spadła o ponad 20 zł.

Czytaj dalej
-
Dying Light: The Beast z milionem preorderów. Techland rozdaje prezenty...
-
Dodatek do Destiny 2 z przytłaczająco negatywnymi recenzjami na Steamie. Winna nowa...
-
Duża aktualizacja Balatro nie ukaże się w tym roku. „Pracuję powoli,...
-
Polska platformówka 2D otrzyma odświeżoną wersję. Castle of Heart:...
72 odpowiedzi do “CD Projekt: Kody źródłowe m.in. Wiedźmina 3 i Cyberpunka 2077 zostały sprzedane”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Smutno się to obserwuje.
Pewnie CD Projekt Red sam za to zapłacił.
Ciekawe ile cdp zabulił.
To teraz zabezpieczenia wprowadzą. Kod źródłowy na pendrivie w sejfie schowany^^ Dobra, żarty na bok, mi jest ich szkoda i liczę, że po tym wszystkim nauczka jest i będzie tylko lepiej. Nie mówię tu o historii z kradzieżą kodu, ale ogólnie.
A mnie się wydaje, że właśnie za bardzo nie było echa o tych kodach i „chakeszy” chcą wyjść z tego z twarzą.
@ja0lek ma pewnie rację.
Pewnie hakerzy nic nie sprzedali bo boją się że do dupy się dobiorą.
CDPR nie zasluzyl na to co sie w ostatnim czasie dzieje w ich kierunku. Nie jedna gra zostala wydana w fatalnym stanie i reakcja graczy bylo zwykle zazenowanie lub smiech. Po prostu CDPR wygladal duzo lepiej w oczach graczy i oczekiwania bylo po prostu za wysokie (nieslusznie). A ten atak to nic innego jak skok na kase, a cel zostal bardzo dobrze wybrany – popularna firma ktora stracila zaufanie graczy, inwestorow itp.
Jak przyjdzie twój kochany wujek do domu który do tej pory nic nie odwalał manian i zrobi kupę na środku w salonie to nie będziesz wkurzony bo inni wujkowie robili kupę w salonie częściej niż ten ulubiony? Zdrowe podejście nie powiem.
@sal371 a po kiego hakerom twarz? Nie widzisz dziury w tej logice?
Nie przypominam sobie takiej fali negatywnych reakcji przy zabugowanym Skyrimie, porażce Duke Nukem Forever czy Mass Effect Andromeda. Gromy leciały z branży gier ale żadnych globalnych linczów nie było. Ktoś kto nie grał w gry nawet o tym nie wiedział. Cyberpunk to dobra gra wymagająca patchy, nie żałuję wydanych pieniędzy.
@Anek Tutaj bardziej idzie o to że ludzie czują się oszukani ( z tych czy innych powodów) więc sięgnij pamięcią do Aliens: Colonial Marines 🙂
@Anek – jesteś pewny że nie było linczu po premierze ME:A? Bo mi się wydaje, że szambo wybiło skromniej w przypadku CDPR 😛
@Anek g burza była przecież gigantyczna w wypadku Andromedy. Do tego stopnia że studio zawiesiło plany wydawania DLC.
to nie, ze CDProjekt został potraktowany gorzej, niż np. BioWare czy inni, tylko jak widać CDP miał gorsze zabezpieczenia
Sorry, ale na hype to mogą się małe dzieci nabierać, bo gadać o tym jaką wspaniałą grę się zrobi to może każdy. Największym problemem to jest wydawanie półproduktów, które miesiącami się łata. I za to się należy ochrzan. Oczywiście jeśli ktoś kłamie pokazując np. graficzne fajerwerki, których nie ma w pseudofinalnej wersji gry, to za to też się należy.
Hahahah… karma xD.
Andromeda zebrała najbardziej niesłuszny hejt dwa dni przed premierą. Cyberprank jeszcze długo nedzi zbierał zasłużony hejt. Taka jest różnica. Andromeda w wersji premierowej nie wywala do pulpitu co 30 minut. Miała zjebane animacje twarzy, cyberprank ma zjebane wszystkiego po trochu. Na Andromedzie się nie zawiodłem bo nie obiecywano groszek na wierzbie. Jedyne co to szkoda że nie wyjdą dalsze części. Jestem fan m cdpr ale to co odwalili z tą premiera to im się należy.
@Rickerto – bardzo, w szczegolnosci jezeli ich kochales, jezeli liczyles ze oni beda tymi jedynymi na ktorzych zawsze mozna liczyc a teraz co infromacja kazda gorsza, ciekawe co nastepne bedzie
@Grzybu111 „każdemu kto tak robi należy się włam i kradzież konta…” Ty jesteś jakiś upośledzony, czy po prostu głupi? @gamingman21 Ty no nie bardzo. Cyberpunk ma swoje problemy, ale nie pamiętam która gra wywarła na mnie takie emocje co Cyberpunk. Przeszedłem całą, jeszcze przed dużymi patchami i to na leciwym 1060. 2 razy wyrzuciło mnie do pulpitu, reszta to po prostu masa drobnych błędów. Czy wypuścili zabugowany produkt? Tak. Czy należy im się za to lincz? No niespecjalnie, bo pod masą drobnych…
… błędów kryje się świetna rozgrywka.
Jeśli to nazywasz świetna rozgrywką to ci współczuję. Deus Ex te nowe i te stare mają lepsze te same mechaniki niż to coś od redów. Perki w grze są tak słabe że nawet nie potrafię wymienić jednego bo nie zapamiętałem. Fabuła i klimat miasta ok, reszta do zrobienia od nowa.
gamingman21: a gdyby któryś z redów wpadł pod samochód to też byś powiedział że mu się należy. Trochę empatii. Tam pracują ludzie któży teraz boją się o swoje bezpieczeństwo a ty ograniczony głąbie cieszysz się z ich krzywdy.Poza tym z tego co piszesz to raczej mało grałeś CP77 i Andromedę jeśli w ogóle.
Wiewiór debil jesteś jeśli myślisz że mnie to cieszy. Nie życzę nikomu źle i rozumiem sytuację ale prawnie powinni odpowiedzieć za ten przekręt.
Sprosotowanie skoro co niektórzy czytać ze zrozumieniem nie umieją: odpowiadać powinni prawnie zarząd i ludzie odpowiedzialni za premierę cyberpranka, nie uważam aby włamy serwerów i kradzież była w porządku. Teraz zrozumiałeś Wiewiór czy dalej mam tłumaczyć?
Idź oglądać dorohedoro.
A tak po całości: rzucacie „zjebami” pod adresem ludków z CDP – a co sami potraficie? Narysować kółko w Pańcie? Kliknąć „kup teraz” na Aledrogo i wrzucić selfie do fejsa? Nie podoba się wam CP2077? No to po wuja w niego gracie? Napiszcie sami coś lepszego. Nie podoba wam się animacja buziek w Andromedzie? Znaczy się tyle tylko o tej grze wiecie co przeczytaliście od hejterów. Bo realnie buźki ludzi są „w dolinie osobliwości” (patrz Google), tyle że grze to ogólnie nie przeszkadza.
Moim zdaniem CDP mógłby realnie CP2077 zrobić Open Source – co nie oznacza że FOSS, tylko i jedynie OS. Ale jeżeli nie zrobił – to każdy kto ma trochę przyzwoitości po prostu olałby jakiekolwiek propozycje od gangsterów – bo i po co miałby zaglądać do cudzego kodu, szkoda czasu, masa ewentualnych problemów jakby się wydało (że płaci za łamanie prawa), a i nie wiadomo czy to prawdziwy kod czy jakiś syf celowo spreparowany (obojętnie czy przez CDP czy przez włamywaczy).
@alistair80 Jakieś ćwierć wieku temu w „C user journal” był niezbyt długi felieton w którym zdiagnozowano dlaczego w programach są błędy. W skrócie: bo użytkownicy chcą. Tak. Użytkownicy chcą mieć program z błędami. Wolą program z błędami za rok, niż program bez błędów za sto lat. Wolą ładny program który się prosto obsługuje – niż program który działa jak sed, nawet jeżeli miałby być równie niezawodny jak sed.
Wiecie dlaczego polowa z was, ta hejterska(nie mowie o knstruktywnej krytyce a o hejterskich rycerskich łbach) nic w zyciu nie osiagnela? Bo wydaje wam sie ze zeby probowac trzeba byc w czym doskonalym, ze trzeba robic rzeczy tylko idealne i sie najzwyklej w swiecie boicie, Boicie sie pomylic, popelnic jakiegokolwiek bledu, zrobic cos slabego po drodze do zrobienia rzeczy dobrej. Obiecuje sobie ciagle ze nie bede walczyl z glupota w necie ale nie potrafie jak widze te hejterskie zakute pa….y
A ja się zgadzam z @gamingman21 – gameplay w CP2077 jest taki sobie. Story, klimat – fajne, ale reszta leży. @slawek – tak się składa, że skusiłem się na ostatniej prostej na wersję na PS4, bo na PC by mi nie poszło i to był największy błąd jaki popełniłem. Chciałem oddać grę po weekendzie, ale wtedy… cena skupu spadła o 50%, więc nie opłacałoby mi się to. Zostałem tak jak jest i czekam aż sensownie będzie dało się grać. Bugi mi nie przeszkadzają, ale crashe już tak.
Problem w tym że ja nie jestem heiterem tej firmy. Ale koledzy posty niżej nie rozumieją. Gram od 30 lat w gry komputerowe i najbardziej czego nie napiszę to dojenia swoich fanów. A to zrobił cdpr. Nakłamał i dostarczył pół produkt. Grałem i w Andromedę i cyberpunka, nic udowadniać wam nie muszę.
@deanambrose, co to znaczy, że cena skupu spadła o połowę?? Chcesz mi powiedzieć, że powiedzmy zapłaciłeś za grę 250 zł i (o ile kupiłeś grę w sklepie stacjonarnym) miałeś na to paragon i po paru dniach zamiast takiej ceny dostałbyś połowę??? Zresztą sklepy cyfrowe jeśli zwracają jakąś kasę, to też powinny (i chyba tak robią) zwracają całą zapłaconą kwotę, może się mylę 😉 rzadko zwracam gry 🙂
@slawek Zastosuj może swoje rozumowanie i nie czytaj komentarze, skoro się nie podoba to napisz własny.|W ogóle zastawiam co robisz na stronie czasopisma recenzującego gry? Przecież zgodnie z twoją logiką Smug czy Cormac nie powinni pisać jeśli im się coś nie podoba. Co oni? Jak nie pasuje to nie grać, zróbcie sami lepsze.|Ja rozumiem, że hejt to patola, ale pisanie takich durnych rzeczy wcale lepsze nie jest. |Wyobraź sobie, że komentarze są właśnie po to żeby wyrazić swoje zdanie, czasem negatywne.
@deanambrose Jeżeli twoim największym życiowym błędem było kupienie CP2077 – to znaczy jesteś smarkacz i jeszcze prawdziwego życia nie zakosztowałeś. A także i to że te dwie stówki to dla ciebie jakiś niewiarygodny majątek i ogólnie tragedia.
@lukesawicki Ogólnie masz rację, ale w szczegółach… niekoniecznie to jest strach i presja perfekcjonizmu, czasem są to inne deficyty.
@Winograd – Co się dziwisz? Jeżeli ktoś ma legalnie kupioną grę – to zwraca i dostaje z powrotem pieniądze. Ergo – nie miał kupionej legalnie gry. Kropka.
@MasterKondi – Pytasz, co robię… rozgniatam takie pluskwy jak ty. A dlaczego? Bo lubię. Obszczymurki nie potrafiące napisać Hello World. Gówniarzy nie potrafiących powiedzieć mamusi że gra się im nie podoba i że można ją (grę, nie mamusię) zwrócić. Wolnomyślicieli, którzy myślą tak wolno że nawet ZX81 bije ich w inteligencji (nie licząc kliku gumowych klawiszy). Hejterki-ratlerki, jak się czyta wasze wypociny to człowiek zaczyna wierzyć że gry komputerowe lasują muzg nie zabezpieczony czapeczką aluminiową
@gamingman21 Wiesz na czym polega twój problem? Że jesteś narcystycznym smutasem, któremu wiecznie coś nie pasi. A nie pasi dlatego, że ma imprintowaną stategię narzekactwa – ot taki koleś który zawsze znajdzie muchę w zupie aby wyłudzić odszkodowanie i współczucie. I to mu się opłaca. Sam nic nie potrafisz (a potrafisz profesjonalnie napisać cokolwiek w jakimkolwiek języku programowania?) – ale czepiasz się CDPR że zrobił grę nie według twojego gustu. Który to gust CDPR powinno telepatycznie odczytać.
@gamingman21 – Wisz co? Napisz do CDPR że chcesz pracować w ich dziale kontroli jakości, że chcesz być testerem. Dołącz CV, listę swoich osiągnięć (koniecznie że grałeś też w gry Ubisoftu) – naprawdę jest szansa że skorzystają i zatrudnią cię za jakieś 3 do 4 średnich krajowych. W końcu to polska firma (ba! NARODOWA) – więc nie przejmuj się że łygłysz masz nie z Oxfordu ale z Jackowa. Brak matury… nie matura lecz chęć szczera zrobią z ciebie beta testera!
Slawek jesteś kolejnym idiotą który nie widzi problemu z szerszej perspektywy. Skoro twoja cena to 250 złotych za dymanie w tyłek to twój gust i problem. Ja zostałem nauczony że jak coś robię to w ten sposób aby się nie wstydzić jeśli to pokażę moim nabywcom. Płać te 250 złotych za wybrakowane produkty które za rok będą kosztowały jedna czwarta tej ceny. Cdpr miał dobrą opinię i ją zjebali tyle w temacie. Chcesz to zaakceptować lub nie to twój wybór. I nie prwcuj jako tester skoro jakość cyberpranka cd.
Cd. to dla ciebie wybitne dzieło. Życie kopie w tyłek. Zarząd cdpr też niech się już obudzi. No i ty konsumencie kupujący wszystko jak popadnie bo te 2 czy 3 stówki to dla ciebie nic.
@gamingman21 – No cóż, ciebie życie kopie w tyłek. Czyli rodzice bili, starszy brat bił, koledzy w szkole bili, a teraz w pracy koledzy też podłożą świnię, czasem kierownik opieprzy, żona strzeli focha… a może nawet z piąchy? No i kto jest idiotą: ja, który mogę nawet nie zauważyć że wydałem 179 PLN na CP2077, czy ty który przepłaciłeś 250 PLN a teraz masz pustki w portfelu?
A tak w ogóle… u mnie działa, płynnie i bez problemów. Przynajmniej na razie. Co do… pewne rzeczy zrobiłbym zupełnie inaczej – ale nie jest źle. Od czasu do czasu drobne popierdułki – np. postacie poruszające się zrywami bez animacji (jak przesuwane posągi, było tego może 2 sekundy na 3 godziny gry), paczka pieniędzy nie na dłoni ale pod dłonią, za szybkie tempo (to typowy objaw gdy ktoś robi chronometraż). Niezbyt wygodne obłożenie klawiatury (PC). Coś nie bardzo z chowaniem się za osłoną. Ujdzie.
brawo dla Ciebie, tylko szkoda że Ciebie nie bili, może byś wyrósł na normalnego człowieka a nie trolla w Internecie.
@gamingman21 – No cóż, to co napisałeś to oczywista z twojej strony deklaracja – uważasz że bicie jest skuteczną metodą wychowawczą, bo w twoim przypadku sprawdziło się (?) jak najbardziej. Sorry, ale skoro już wiesz że jestem trollem to może lepiej odpuść sobie próby polemizowania ze mną, taka dobra rada życzliwego człowieka.
@gamingman21 – Nadal nie pochwaliłeś się że: wczoraj napisałeś 2000 linijek w Go albo Prologu; właśnie udało ci się znaleźć kolejny błąd w mikrokodzie Ryzenów; CDPR zaoferował ci 150 tysi $ (i darmowy karnet na siłkę) za samo to że będziesz ich konsultantem. Nawet nie pochwaliłeś się że CP2077 wywalił ci się 10x do pulpitu i miałeś BSOD. Ani że kod „redów” jest do d…y i tę bańkę $ przepłaciłeś, ale co tam… I my mamy cię brać na poważnie, a niby to czemu? LOL
Pisz dalej bzdury skoro cię to kręci. Nie mam nawet zamiaru dalej czytać tych twoich bredni. Nie znasz mnie i gadasz za mnie. Narka.
@gamingman21 – Przypominam, bo niektórym może to uciekło – tu jest dyskusja o tym czy kradzież, szantaż i wymuszenie są czymś złym, podłym i dyskwalifikującym – czy może wszystko jest dozwolone bo (tak samo jak marksiści/faszyści/…iści) uważasz że z podłym kapitalistą jakim CDPR jest trzeba walczyć każdą metodą a cel uświęca środki? Czy kradzież kodu źródłowego to prometeizm, czy zwykłe chamstwo za które należałoby publicznie wybatożyć (a filmik z owego eventu pokazać na YT)?
@gamingman21 – Cykor, cykor, cykor