20.03.2012
Często komentowane 71 Komentarze

CD Projekt RED: „Nagość i seks w Wiedźminie 2 jest wyrazem wolności twórczej”

CD Projekt RED: „Nagość i seks w Wiedźminie 2 jest wyrazem wolności twórczej”
W Wiedźminie 2: Zabójcy Królów znalazły się fragmenty erotyki i nagości. W jednym z wywiadów przedstawiciele CD Projekt RED wyjaśnili jednak, że ich celem nie było umieszczenie seksu dla samego seksu – było to dowodem „wolności twórczej” i dojrzałości gier.

W wywiadzie dla serwisu CVG Marek Ziemak, główny artysta poziomów w Wiedźminie 2: Zabójcy Królów, wyjaśnił, że sceny nagości pojawiły się w grze nie po to, aby szokować. Jak mówi:

Myślę, że gry ewoluują. Na początku odbiorcy byli trochę inni, a niektórzy ludzie nadal myślą, że gry są dla dzieci. Wierzymy, że to nieprawda. Według nas, są one niczym interaktywne filmy. Możesz je porównać do czytania książek lub oglądania dobrego serialu telewizyjnego, ponieważ istnieje głęboka fabuła, a naszym targetem są zdecydowanie dojrzali odbiorcy.

Jak dodaje:

Korzystamy ze wszystkich rzeczy, które znalazły zastosowanie przez innych autorów i twórców, takich jak scenarzystów, czy reżyserów. Nie chodzi o dostarczenie seksu dla samego seksu. Chodzi o kreatywną wolność, posiadanie tych samych szans i wykorzystanie tych samych narzędzi, jakie mają inni kreatywni twórcy.

71 odpowiedzi do “CD Projekt RED: „Nagość i seks w Wiedźminie 2 jest wyrazem wolności twórczej””

  1. W Wiedźminie 2: Zabójcy Królów znalazły się fragmenty erotyki i nagości. W jednym z wywiadów przedstawiciele CD Projekt RED wyjaśnili jednak, że ich celem nie było umieszczenie seksu dla samego seksu – było to dowodem „wolności twórczej” i dojrzałości gier.

  2. Popieram CD Projekt RED… Wolność artystyczna jest potrzebna

  3. Widze że o wiedźminie nie zapomnimy nawet kilka lat po premierze jak tak dalej pójdzie 😛 nie macie już o czym newsów dawać? Strona CDA po 6 latach od premiery wieska: Wyszedł patch XX.YYY do Wiedźmina 2! Autorzy obwieścili w nim że zmienili kolor wstążki na niebieskich butach szemranego zapomnienia! Cóż na ekscytujący news! Skończcie z tym wiedźminem wreszcie błagam was…

  4. Felo to nie siedź cały dzień na cda tylko raz dziennie i będziesz mógł czytać tylko, te które cię interesują. Ktoś ci karze wchodzić „po 6 latach od premiery wieska” na jego newsa?

  5. Akurat news jest bardzo ciekawy, cieszę się że nasi rodzimi twórcy przewyższają poziomem jeśli chodzi o tworzenie gier wielu innych wielkich developerów, i że walczą o wolność w grach.

  6. Lepszy news o Wieśku niż kolejny o Mass Effekcie 3 (chociaż grę posiadam i twierdzę, że jest dobra) ;p

  7. niebieskie buty szemranego zapomnienia ;D

  8. Co prawda, to prawda. Niewiele jest gier angażujących emocjonalnie tak, jak Wiedźmin. Wystarczy spojrzeć na listę planowanych premier na ten rok. Sam schit nastawiony jedynie na pustą akcje. Niewiele jest perełek. 🙁

  9. Nie wierzę. Taki materiał to lep marketingowy, a nie wolność twórcza. Kreatywność można objawić na milion sposób, no ale żeby była główna, to muszą być .. . Dla mnie takie elementy to niepotrzebny dodatek.

  10. @gambu – Bioshock Infinite – mówi ci to coś 😉 ?|http:www.youtube.com/watch?v=dS2bO5UD4bg&feature=g-all-u&context=G23da07cFAAAAAAAAAAA|Czyli nowy przeciwnik ujawniony, pewnie za chwile pojawi sie na cda news do tego, ale prosze bardzo.

  11. @MeSSer – Ogólnie pewnie seks i erotyka są BE. W filmach, książkach, grach. Lepsza jest banda wyrzynających się głupków. Dla twojej świadomości erotyka, nagość, seks są czymś naturalnym. Zabijanie już nie chociażby

  12. Dobrze mówi, polać mu! A tak na serio – rozwala mnie widok 6-latka grającego w GTA San Andreas, co zdarza się w wielu polskich domach. Wg mnie gry NIE są dla dzieci i nie powinny… a tak btw na PSP wydawane są gry od lat 3, a na samej konsoli widnieje komunikat: „powyżej 6 roku życia”. -.-

  13. Lepsza taka wolność twórcza niż ubraniowe macanki z Mass Effecta 😉

  14. @TheJin Gry są adresowane głównie dla osób w wieku 10-18 lat i taka jest prawda. Nie wiem czy zagrałbym w bardzo wiele świetnych gier gdybym trzymał się kretyńskiego przekonania ”za młody jestem”. Wszystko zależy od wychowania…

  15. Myślę, że jeśli chodzi o dojrzałość relacji damsko-męskich i sposób ich przedstawienia w Wiedźminie 2, to gra bije konkurencję na głowę. Przełamuje on swoistą głupotę w grach i prezentuje stosunek (O Matko!) bez ubrań – wydawało by się to oczywiste, ale nie pamiętam już gry, w której seks potraktowano by tak hm… naturalnie. Poza tym zrobiono to z poczuciem smaku, co dowodzi, że wątki romantyczne w grach da się przedstawić wiarygodnie.

  16. Gołe cyce są wyrazem wolności twórczej, dupczenie każdej napotkanej w grze panny jest „dojrzałością relacji damsko-męskich”. Ja …………….! (Nomen omen)

  17. Nie licząc wątków romantyczncych(które rzeczywście są dojżałe) , to w wiedzminie nie ma prawie nic naturalnego, ale w końcu to taka gra ;P. Nie wiem czy nie kupić by któreś części,hmm…

  18. Zapewne i tak 80% ludzi, co kupują Wiedźmina 2 kupują go dla seksu. To tylko chwyt marketingowy. Teraz te 80% siedzi przed kompem, nagrywa scenę seksu i później gapi się na nagie cycki pani Merigold. Redzi zrobili tak, bo wiedzą, że to nastolatki, którzy w dzisiejszych czasach zamiast chodzić do szkoły i się uczyć to będą oglądać redtube i grać w Wiedźmina 2.|Tyle ode mnie. Zapewne i tak zaraz znajdą się ludzi którzy zaczną na mnie krzyczeć. Ale jestem człowiekiem poważnym i mam to w głębokim poważaniu

  19. @XironX|niezły z ciebie troll, jak na poważnego człowieka 😀

  20. Trochę się z tobą zgodzę XironX, ale też weźmy pod uwagę, że Sapkowski, właśnie tak przedstawiła świat wiedźmina. Z dużą dawką seksu.

  21. @XironX – trzeba być nieźle popapranym by wydać jakieś siedem dych wyłącznie na kilka scen erotycznych renderowanych na silniku gry. Ja tam bardziej wierzę w nasze społeczeństwo i 80% „fapciów” to dla mnie zdecydowana przesada. 😀 . Szczerze wątpię nawet w 0,008%, ale być może się są i tacy.

  22. @XironX Zapoznaj się ze światem Wiedźmina (książkowego i/lub serialowego). To nie jest tak że CDPR stworzyli sceny seksu sami z siebie czy niby jak ty to uważasz dla specjalnie dla nastolatków. Taka właśnie jest cała opowieść Sapkowskiego i b.dobrze moim zdaniem że twórcy rozwinęli też wątki seksualne ponieważ gra stała bardziej dojrzała tak jak książki o przygodach Geralta. Pełne krwi, seksu, zdrady i śmierci.

  23. @Abyss – Wolę taką wolność twórczą, niż „W Ciemności” Agnieszki Holland.

  24. @XirxonX Mnie tam seks w wiedźminie 2 jakoś specjalnie nie podniecił. Wydawać te ileś tam złotych na grę tylko po to aby się erotyki naoglądać? Weź nie przesadzaj. Może parę osób tak zrobiło, ale większość na pewno nie. Poza tym tego typu sceny dobrze pasują do klimatu i charakteru ,,Wiedźmina”.

  25. swiat wiedzmina zawsze byl bezposredni…|przesadnie perwersyjny i zepsut…jezeli gra ma oddawac klimat, to wiedzmin nie mogl byc pozbawiony tego elementu

  26. XirxonX panie poważny człowieku który ma wszystko w poważaniu, widzę że niezłe metody pan obcykał.

  27. XirxonX- TROLOLOLOOLOL HAHAHAHAAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAH Troll, albo kompletny debil 🙂

  28. Udało mu się to powiedzieć ze szczerą twarzą, czy na moment mówił dziwnie przytłumionym głosem, chowając usta dłonią? Dla wszystkich „dorosłych” – odpowiedzcie sobie, czy bez seksu wieśmin byłby mniej poważny/dorosły/itp.? Czy choć połowa poważnych dzieł zawiera seks, cycki, itp.?

  29. Zdecydowanie większość niż połowa poważnych czy to książek, filmów czy gier zawiera elementy nagości, seksu itd. Ale należy zwrócić uwagę na to, że są sceny erotyczne i nagość i są sceny erotyczne i nagość. Jedne mogą być przedstawione w sposób smaczny, ładny i poważny, a drugie w sposób niesmaczny i wyuzdany. Dlatego scenom jakie miały miejsce w Wiedzminie czy to tych intymnych choćby z Tris czy karczemnych przygód mówię zdecydowane tak, bo nie jest to coś co gorszy, a jedynie dodaje smaku i klimatu.

  30. @gambunowe DiabloBioshockGuildWars 2| |SCII Heart of Swarm.Nowe GTA(prawdopodobnie)ACIII(prawdopodobnie)|Jak dla mnie-same perełki 🙂

  31. >.< Jak mi estetyczny komentarz pozlepiało.

  32. skoro w książce Geralt to niezły jeb… hym.. bałamut 😛 to czemu w grze nie? 🙂

  33. wilquPL – sa naturalne, racja.Ale nie zgodze sie ze takie podejscie, nawet w Wiedzminie to przejaw wolnosci słowa. Duzo takiej wolnosci masz w necie, po co mi w grze ? Nic mnie bardziej nie denerwowalo w W 1 niz te sceny ,, erotyczne ” . Ja rozumiem, ze trzeba budowac postac Geralta, co kazdego potwora zabijanie i kazda laske przeleci, ale to przesada IMO. Odpowiem tak – to nie zadna wolnosc slowa, to lep bo normalni ludzie ( jak Ty i ja ) nie musza ogladac damskich cial w grze.

  34. O nie! A fuj, co ta pani ma na klatce piersiowej?! 😀

  35. Wiedziałem 🙂 dorośli się odezwali|Ponawiam pytanie pana Rankin bez tego Wiedźmin nie byłby poważny? Jeśli myślicie, że nie byłby to z tymi osobami nie mam co rozmawiać. Książki Sapkowskiego przeczytałem, a przynajmniej tą 7 o wiedźminie. Rozumiem, że chcieli to pokazać, ale nie musiało być tych filmów rodem z redtuba. Mogli pokazać początek i już albo dać te karty z wiedźmin 1. Gra to nie pornol, pamiętajcie. Kupiłem 1 i mi się spodobała, była bardziej nasycona klimatami sapkowskiego. W wiedźminie jest

  36. Bardzo dużo przekleństw, tak jak w oryginale. Ale tej „wolności” nie musieli tak dodawać. To chwyt marketingowy i tyle

  37. Paladyn_Rage 20 marca 2012 o 20:16

    Sorry, ale jeśli za dorosłość uznamy spędzanie czasu przed komputerem z dongiem w ręku to mogę się zgodzić. Wybaczcie, ale komentarze z serii „W książce było to samo” trochę mnie śmieszą. Albo te osoby nie czytały wcale, albo czytały niedokładnie. Geralt nie miał aż takiego przerobu panien i zwykle autor poprzestawał na krótkim opisie wstępu do igraszek cielesnych. Grałem tylko w jedynkę, w której zaserwowano graczom erotyczną wersję Pokemonów czyli kolekcjonerskie karty „dźgnij je wszystkie”.

  38. Paladyn_Rage 20 marca 2012 o 20:19

    Sorry, ale jeśli takie coś uznajemy za dorosłe, to chyba trzeba uściślić nieco ten termin. W „dwójkę” nie grałem, więc się nie wypowiem. Widziałem jedynie recenzje by Angry Joe, i autor zaczął swój wywód od joke’u z masturbacją. Dla mnie to wystarczy za podsumowanie „dorosłości” Wiedźmina. To taka sama „wolna twórczość” jak Gra o Tron z swoją zasadą „jednego dmuchanka na odcinek”. Drodzy twórcy powinni wreszcie zrozumieć, że siadanie graczowi na twarzy nie jest przejawem twórczości. To zwykły skok na kasę

  39. @Paladyn_Rage jestem tego samego zdania. Kto widział, żeby w wiedźminie(książce) był dokładny opis jak wyglądał seks?

  40. @Vantage – piszesz pokory trochę, a ciśniesz do dechy. Dla mnie scen łóżkowych mogłoby nie być, nawet jeśli są najlepsze na świecie. Nigdy nie kupilem RPG do takich rzeczy, ot dodatek co można pokazać na trailerze i napompować troche hype. Dla Ciebie to może być klimat ,, brudu ” itp. mi wystarczą przekleństwa, krew i ludzie autentyczni, nie czarnobiali , czyli tak jak w rzeczywistości. Scenki mogą Ci się podobać, nam się rozchodzi że to żadna wolność, tylko chwyt na graczy ( żeby była główna dajmy …)

  41. No dobrze, scen z seksem mogło by nie być, ale jednak są i co, gra na tym straciła czy jak? Chwyt marketingowy czy nie, w pewnych momentach takie sceny bardzo dobrze wpasowują się w klimat i dodają jakiegoś smaczku. Szczególnie, że przedstawione są w sposób erotyczny, a nie pornograficzny. Ale teraz każdy „dorosły” wpada i mówi, że „jemu takie rzeczy w grach są niepotrzebne/psują odbiór gry, to zagrywka dla dzieciarni”. Gry to takie samo medium jak książka czy film, a skoro tam takie sceny jak najbardziej..

  42. … mają prawo bytu to czemu nie tutaj?

  43. Paladyn_Rage 21 marca 2012 o 10:01

    @Vantage|Waś w dyskusji walisz jak cepem, robiąc pokaz hipokryzji i czytania ze zrozumieniem wybiórczym. Więc powtórzę, bez rozrysowywania, choć z wypowiedzi można wyciągnąć wniosek, że lubisz taki sposób komunikacji. Nie widziałem Wiedźmina 2 i nie zobaczę, bo nie mam ochoty nadziać się (ehm…) na kolejną Grę o Tron, przy której niestety byłem zażenowany. Ale wnioskując po tym co trafiło do sieci (Joe stanowił przykład) uważam, że moja decyzja jest w tej kwestii słuszna. Z mojego punktu widzenia i moim…

  44. Paladyn_Rage 21 marca 2012 o 10:06

    …skromnym zdaniem, do którego mam prawo. Innymi słowy, szanownemu koledze mogę również życzyć więcej pokory, oraz by go nikt przypadkiem nie wytłukł wzajemnie. @Souless|Kolega tutaj się zapędza. Medium może i to samo, ale widziałeś gdzieś w komiksie scenę łóżkową na więcej niż stronę (a i to zwykle w przypadku jak ktoś wskakiwał w trakcie przez okno)? W książce dokładny opis? Był u nas taki jeden co się rozpisywał o kutasach pozłacanych, ale nawet on nie skupiał się nadmiernie na tym aspekcie.

  45. Paladyn_Rage 21 marca 2012 o 10:10

    W większości książek, które czytałem też w tym momencie zwykle jest gustowne wyciemnienie. Wybacz, ale ciężko mi uwierzyć, że pójście o krok dalej i wrzucenie tych paru „ochów i achów” ma służyć innemu celowi niż sztuczna krew w dzisiejszych horrorach tak masowo wylewana. Ot ludzie lubią igrzyska. Na igrzyska składają się: naturalistyczna przemoc, mocny język i seks najlepiej jak najbardziej wyuzdany. Może i buduje to „brudny” klimat, nie wiem, nie grałem. Jednak raczej nie jest to żadna wyższa twórczość.

  46. @Paladyn_Rage Owszem, w książkach rzadko zdarzają się dłuższe opisy takowych scen, ale nie zapominajmy, że podczas czytania dużo większą rolę gra wyobraźnia, która swoje już bez problemu dopowie. W filmach zaś (nawet niekoniecznie tych od 18 lat) erotyka również jest traktowana całkiem normalnie. I zgodzę się z tobą w tym, że nie jest to żadna wyższa twórczość, ale seks to jak najbardziej naturalna część życia, więc co w tym złego jeśli jest przedstawiony w grze, szczególnie jeśli jest to zrobione…

  47. …ze smakiem, tak jak w Wiedźminie 2? Nie ma ani pokemoniastego zbierania kart, ani perwersyjnych scen łóżkowych.

  48. Paladyn_Rage 21 marca 2012 o 10:36

    Nie widziałem, nie odpowiem. Jednakże tutaj jest też istotna kwestia tego, jak ważne z punktu widzenia fabuły i świata jest takie coś Wnioskując po trailerach, sesjach bohaterek w playboyu i temu podobnych zagrywkach nasuwa mi się wniosek, że tutaj po prostu epatowano tymże tematem. A kwestia tego, co uznajemy za „dobry smak” jest różna. Bo jeśli wyjdziemy z założenia, że póki nie mignie parówka, pisanki, albo vagoo, to jest awwwright, to na dobrą sprawę możemy pokazać wszystko.

  49. Paladyn_Rage 21 marca 2012 o 10:39

    Jednak pozostawienie tego w kwestii wyobraźni jest korzystniejsze moim zdaniem. Pozostawia to pole do interpretacji bez niepotrzebnego epatowania. |Wracając do kwestii klimatu – ostatnio pogrywam w Fallouta 3. Wiadomo jak wygląda świat. I nie zdarzyło mi się jeszcze widzieć bohatera w sytuacji tego typu. Można stworzyć mroczny świat z spodniami pozostającymi na tyłku? Można.

  50. Co do Fallouta – owszem można, tyle tylko, że w tam nie wdajemy się w żaden romans, z żadną postacią nie łączą nas jakiekolwiek uczucia, tak więc przedstawienie scen łóżkowych służyło by tylko.. przedstawieniu scen łóżkowych. A w przypadku Triss i Geralta – dla każdego kto czytał sagę, grał w „jedynkę” i „dwójkę” takie coś jest czymś całkowicie naturalnym. Oczywiście, gra obyła by się bez tych scen, ale skoro są, wypadają całkowicie naturalnie i wpasowują się w klimat, to dlaczego nie? Nie działa to na…

Dodaj komentarz