112
CD Projekt RED o poziomie trudności w Wiedźminie 2: „To nie jest interaktywny film”
Tomasz Gop, starszy producent Wiedźmina 2: Zabójcy Królów w wywiadzie udzielonym serwisowi Eurogamer poruszył kwestię zbyt wysokiego poziomu trudności, na który narzekają niektórzy gracze. Jak mówi:
Oczywiście inspirowaliśmy się
i trudnymi grami i może to jest powód, dla którego [zbyt wysoki poziom trudności] nie jest dla nas tak oczywisty. Nie chcieliśmy jednak, by rozgrywka na samym początku była bułką z masłem, tak jak w przypadku interaktywnych filmów. Nie to było naszym celem. Chcieliśmy zaprezentować pewne wyzwanie. Myślę, że powszechnym nieporozumieniem jest fakt, że większość porównuje nasz do tego znanego z innych gier. Ponieważ jesteśmy graczami, wymagamy podejścia na normalnym poziomie. Łatwy z kolei jest dla tych, którzy chcą bawić się lekko.
W wywiadzie Gop stwierdził również, że on i jego ekipa jest bardzo zadowolony z niezwykle pozytywnych recenzji Wiedźmina 2: Zabójcy Królów. Jak mówi:
Chcielibyśmy zobaczyć więcej recenzji, ponieważ pracowaliśmy nad grą cztery lata, a dopiero minął tydzień od jej premiery – czekamy więc na każdego, kto zechce dać nam znać, co o niej sądzi. Z tego co jednak do tej pory widzieliśmy, noty są naprawdę dobre. Są oczywiście lepsze i gorsze recenzje, ale mimo to średnia ocen jest całkowicie pozytywna. Nie spodziewaliśmy się, że gra będzie idealna, ale średnia powyżej 90% jest świetna.
Jak dodaje:
Są recenzje, gdzie ocena jest bardzo, bardzo niska, ale zapisujemy wszystko, co jest złe i w nich krytykowane. Nigdy mamy pretensji do żadnego z recenzentów. Jeśli jednak pojawia się naprawdę niesprawiedliwa recenzja – a takie rzeczy się zdarzają – staramy się wyciągnąć z niej wszystko, co jest konstruktywne.
Czytaj dalej
112 odpowiedzi do “CD Projekt RED o poziomie trudności w Wiedźminie 2: „To nie jest interaktywny film””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Gracze grający w Wiedźmina 2: Zabójcy Królów często narzekają na zbyt wygórowany poziom trudności, szczególnie na początku rozgrywki. W jednym z wywiadów Tomasz Gop z CD Projekt RED bronił tego elementu gry, twierdząc, że twórcy nie chcieli by był to „interaktywny film”.
Szczerze to ten poziom mnie zadowala jaki gra oferuje czy to na łatwym czy trudnym dobrze sie gra. Dobre jest to ze gra nie jest za prosta tak jak sie teraz tworzy gry.
Konsolowcy nie są przyzwyczajeni do takiej odmiany, lol.
Ja grałem na normalu i powiem że jest to wyzwanie ,napotkałem dużo trudnych momentów a jestem dopiero w II rozdziale
Mnie się poziom trudności bardzo podoba, gram na normalu i teraz przynajmniej potwory, lub przeciwnicy są konkretnym wyzwaniem, a nie zarzyna się ich bez mrugnięcia jak w jedynce. Za poziom trudności CDP ma u mnie plusa 🙂
Bardzo dobrze. Łatwe gry są nudne. |Niech konsolowcy nauczą się myślenia oprócz zręczności i szybkości w klikaniu przycisków.
Szkoda tylko, że jak grałem na Trudnym to od połowy gra zrobiła się banalna, Drauga pokonałem pięcioma ciosami, biedny nie zdążył się nawet na mnie zamachnąć, a miał być taki hipertrudny :/
Przeszedłem grę na trudnym i jedyne co mi sprawiało problem to walka w ciasnych pomieszczeniach z kilkoma przeciwnikami na raz.|@CrazyGambler|Dokładnie. Ja na trudnym zabiłem go w niecałą minutę paroma ciosami(nie zdążył nawet wykorzystać żadnej ze swoich specjalnych umiejętności), a ze smokiem też większego problemu nie miałem.
Problem z poziomem trudności jest tylko jeden – systematycznie w miarę grania poziom ten spada. Ja rozumiem że postać się rozwija, że mamy coraz mocniejszy sprzęt itd, ale gra na każdym etapie powinna stanowić wyzwanie. Bo na razie efekt jest taki że jedną z najtrudniejszych walk w całej grze jest ta z paroma pachołkami broniącymi balisty… A więc ta ukazana w połowie prologu… Nie mam nic przeciwko trudnemu prologowi, ale żeby potem przez niemal całą grę nie trafiło się coś równie trudnego?
Demon’s Souls jest trudniejsze. -point made-
Przeszedłem Wieśka 2 na trudnym poziomie i przez pierwszy akt taki jest, ale później wszystko staje zbyt proste… Dlatego teraz mam zamiar przejść na poziomie najtrudniejszym i jeszcze „nie wiem na co się porywam” 😛
Poziom trudności jest perfekcyjny.|Przeszedlem gre na KAŻDYM poziomie,i zawsze potwory stanowily nie łatwą przeszkodę(szczególnie gdy cię otoczyły),ludzie z kolei byli zbyt łatwi po 2 rozdziale(za każdym razem miałem miecz [nazwy nie podam] zadający 50-55 obrażeń,więc może to dlatgo 🙂 .Bossowie byli za łatwi.SPOILER|Draug,Saskia(jako smok) czy Kejran,[Letho nie wymieniłem bo z nim nie walczyłem] byli do pokonania w kilka sekund.Podsumowując poziom trudności doskonały lecz bossowie za łatwi.
Jak ze wszystkim – CDPR jest niewinny. Poziom trudności poziomem trudności, ale wyważenie niektórych elementów bezsprzecznie szwankuje. Walka na końcu I aktu jest przesadnie trudna i nie można powiedzieć, że to hardkorowe podejście. To podejście nieudane.
@steelin jeśli chodzi Ci o walkę z Letho to wystarczy mieć dobrą i ulepszoną broń, bo standardową nic nie zdziałamy.
gram na „Trudnym”. Uwielbiam to, gdy coś przejść muszę się na prawdę postarać. |A walka na końcu aktu faktycznie jest trudna, ale da się to przejść. Oczywiście podchodziłem do niej 4 czy 5 razy. Ale ludzie, trochę taktyki i mamy gościa z głowy. A może popatrzylibyście na to trochę inaczej. Letho to wiedźmin. Wyszkolony zabijaka, czego wy się spodziewaliście? Że ubijecie go jak utopca albo innego szeregowego? 😛
Gra jest fatalnie zbalansowana – najtrudniejszy jest prolog, gdzie walki z kilkoma przeciwnikami na raz są niesamowicie frustrujące. Ale im dalej, tym prościej – np. Drauga pokonałem zanim ten zdążył wykonać którykolwiek ze swoich ataków specjalnych, a w walkach zwykłymi przeciwnikami zaczął się sprawdzać najzwyklejszy w świecie button mashing.
@steelin – która walka ? Z Letho ? To nie była trudna walka…
Oby wiedzmiń 3 o wiele trudniejszy i dłuższy o kilka aktów specjalnie dla biednego deamonadeaw .
Poziom ze smokiem jest poprsotu żałosny trzeba to przyznać, [beeep] się w nim uczymy a jak ktoś chciał nam pokazać jak mega potężny jest smok, który i tak jest do pokonania to trzeba było pokazac jak miażdży jakąś armię. Jakkolwiek pan Tomasz usprawiedliwia poziom trudnośći to trzeba przyznać Łatwy to JEST interaktywny film, normalny jest trudny a nie ma nigdzie takiego żeby był normalny normallny dla normalnych!
Lol, ludzie są bezczelni, chcą wciskać 2 przyciski i się chwalić, że grają na „trudnym”. Wiedźmin ma bardzo dobry poziom trudności, na trudnym przy cięższej walce faktycznie niełatwo jest przejść za pierwszym razem, przy średnim trzeba myśleć, ale nie stanowi większego wyzwania, a na łatwym faktycznie robi się interaktywny film. Myślę, że tak jest idealnie.
dzieci się nauczyły grać h&s napierniczając w jeden przycisk myszki i to dlatego, ale Wiedźmin 2 to nie h&s tutaj część walk wymaga myślenia/ taktyki i to jest ten ból….Zamiast poćwiczyć trochę- pomyśleć jak wroga zabić to lepiej płakać, że poziom za wysoki i to na najniższym poziomie pewnie, ehh co zaa ludzie.
Gra nie ma średniej powyżej 90% bo Metro GameCentral dał 60 …
@Mefisto27 zgadzam się z tobą. Wiedźmin 2 to jest prawdziwa gra. Trzeba myśleć itp. a nie wszystko na hurrrraaa!
@G0TIMAN ta recenzja to jakiś ŻART
Ej, nie przejmujecie się recenzją od metra. Ludzie którzy dają Black Ops 9/10 pisząc, że jest to najlepszy CoD ze wszystkich nie mogą być wiarygodni… : D
@Tukan. Święte słowa, oj święte.
Dokładnie. Twórca recenzji na metro to jakiś idiota który chce zwrócić na siebie uwagę.
Na każdego przeciwnika jest sposób tylko trzeba się chwilę zastanowić. Letho z 1 aktu: na wejście Aard zanim rzuci na siebie Quena, a potem 15xKartacz i gościa już prawie nie ma, potem wystarczy jeszcze z mieczem dolecieć i mamy go z głowy. Z tymi paroma sekundami to nie przesadzajmy, ale sam się zdziwiłem, bo widziałem walkę jakiegoś kolesia na Normalnym z Draugiem(około 5min) i się wystraszyłem, że na trudnym nie dam rady, a tu 4-5 podejść(unik przed szarżą i atak w plecy) i po gościu.
@Tukan W 100% się z tobą zgodzę.
IMO poziom trudności jest w sam raz. Przeszedłem grę na normalnym i było ok – tu i ówdzie ginąłem ale nie używałem za wielu mikstur/petard (zgubiłem podstawowe przepisy np. na jaskółkę xD). Teraz gram jeszcze raz na trudnym i gra wciąż jest wyzwaniem. Podejrzewam, że na łatwym gra byłaby teaz spacerkiem ale nie każdy ma za sobą W1 i masę innych gier – prawdopodobnie dla takich osób nie zaszkodziłby poziom super łatwy 😉 .
A jednak gra była prosta, jedynie na początku sprawiła mi mały problem no i walka ze smokiem, ale praktycznie nie odczułem że gram na trudnym. Nie narzekam, przyjemnie się szlachtowało wrogów, w końcu wiedźmin to nie pierwszy lepszy chłop co pierwszy raz trzyma miecz w rękach. Jedyny minus to gra wydaje mi się za krótka, po walce z „niepokonanym” smokiem już nic nie ma, zbyt nagle się urywa ;/ Ale na pewno kontynuacja będzie.
Dla mnie największym bzdetem jest najtrudniejszy poziom, gdzie nie można paść. Tej gry nie da się przejść nie padając, a weż miej tak 3/4 gry i padnij przypadkiem – no nie mowie co by mnie strzeliło. I tak straciłem przez to godzine gry, bo padłem i nie wiedziałem, że nie da się wczytać :/ Ale ten poziom najtrudniejszy, gdzie sie da wczytywać jest w ok jak dla graczy lubiących wyzwania, denerwuje telko to, że eliksiry schodzą przy dialogach, omg pije eliksiry, gadam z letho, zaczynam walke i mam 30 sek …
@teken „Tej gry nie da się przejść nie padając,”da się, już to zrobiono.|poza tym wystarczy tuż przed smiercią wdusic esc i wgrać grę;)
no i dobrze, że jest trudna jeszcze dodatkowo mam na Trudnym. |Przyjemność z „kurwowania” -mycie naczyń za karę. |Trzaskanie mychą o biurko -nowa mycha ok. 220-300zł|Przestraszony pies (z racji powyższych) -długi spacerek + jakieś łakocie. |Końcowa satysfakcja ubicia grupki potworków/gł. bossa po takich perypetiach -BEZCENNA
Zbyt trudna?! Mnie gra specjalnie trudności nie sprawiła. Może to dlatego, że wykonywałem wszystkie zadania poboczne i cały czas kupowałem nowy sprzęt. W każdym razie poziomu trudności w kolejnym wieśku na pewno bym nie obniżał. Natomiast najwyższy poziom to totalne przegięcie. Śmierć oznaczająca koniec gry? Beznadziejny pomysł. Przydałoby się też zmienić sposób zażywania eliksirów. Ich czas działania nie powinien upływać podczas rozmów czy cutscenek…
@AsiR ja spokojnie gram na normalu i jest on nawet prosty, ale trudny zostawiam sobie na kolejne przejści, jako dodatkowy „smaczek” 😉 Jak macie problem to quen, a na bossów w stylu letho, to nożyki i tyle.
Przeszedłem grę na Trudnym i w sumie problemów nie było. Pułapki i przynęty fajny pomysł ale chyba ani razu nie skorzystałem z tego. Petardy podobnie, chociaż czasami warto czymś rzucić w grupkę to już to celowanie denerwuje trochę. Quen to jest overpower totalnie, a jak sie da w niego talenty to już w ogóle miazga. Trochę kiła, że miksturki tylko podczas medytacji można pić. I jeszcze co do eliksirów. Jaskółka + Gawron + Wilk i nie ma mocnych 😉 Przez całą grę tylko tego używałem….
…co do Wiedźmina 3 to pewnie będziemy w Nilfgaardzie szukać Yen 😉
i dobrze nie jest to gra dla casualów; jak chcecie łatwego cRPG(o ile można ją tak nazwać) to kupcie Fable III
Dla amerykanów potrzebne są widać specjalne poziomy trudności. ^^ Grę skończyłem dwukrotnie na poziomie trudnym. I… Było łatwo. Fakt kilka początkowych walk bywało frustrujących przy pierwszym przechodzeniu. Lekki problem miałem przy walce z Letho, za pierwszym razem musiałem pomęczyć go ze dwie godziny nim padł. Przy drugim podejściu po prostu się przygotowałem. Im dalej w las tym łatwiej, po odblokowaniu finisherów gra przechodzi się sama.
OK za pierwszym razem na normal było ciężko ale za drugim nie wiem o co tak się wściekałem
się nagrało w CoD i jest…
@geralt1392 – ot, ja to odbieram jako hołd dla gier roguelike, nie chcesz to nie graj, zresztą ja też nie zamierzam 😉
Gram na poziomie trudnym od początku, największy problem to pokonanie bossów trzeba się trochę namęczyć z wczytywaniem gry xD dość częsty. Jeżeli chodzi o normalną rozgrywkę to jest zbyt prosta na poziomie trudnym. Nie wiem po co wprowadzili mikstury jak nie trzeba ich nawet używać na poziomie trudnym jest to zbędne a powinno być to bardziej przydatne, w pierwszej części dość często korzystałem z różnych mikstur tutaj nie. Jeżeli ktoś narzeka, że gra jest trudna na poziomie łatwym …..
to nie wiem w którym miejscy jak przeciwnicy sami padają jak muchy. Szkoda, że gra nie trzyma poziomu trudności do końca.
Nie grałem to nie wiem. A szkoda…
@deoomen ok fajnie ale ty wiesz co to jest kiła? 😉
eee… nie czaje o co ci chodzi
Wg mnie gry powinny by trudne, znam gośi którzy do dzis nie przeszli świetnej Mafii, bo „głupie sterowanie, trudna jazda”
Jeśli o mnie chodzi, to normalny mógł by być jednak ździebko trudniejszy, chociaż i tak nie jest źle. Przyjemna odmiana, po dziesiątkach modnych ostatnio, „bezstresowych” gier. Mam nadzieję, że pomimo tych narzekań CDP nie zrobi ze swojej kolejnej produkcji właśnie „interaktywnego filmu”, i nie zrezygnuje z przyzwoitego poziomu trudności. W końcu im trudniej, tym większa satysfakcja.