CD Projekt Red: Prawie tydzień po ujawnieniu żądań Sapkowskiego akcje firmy nadal lecą na łeb, na szyję

CD Projekt Red: Prawie tydzień po ujawnieniu żądań Sapkowskiego akcje firmy nadal lecą na łeb, na szyję
Wartość akcji osiągnęła poziom sprzed ponad miesiąca, zaliczając do tego potężny pik w dół pod koniec sesji.

Jak się okazuje, echo roszczeń pisarza nie cichnie. Nie pomogły ani tłumaczone i cytowane przez zachodnie portale wypowiedzi Macieja Pietrasa (głównego animatora CD Projektu) na temat Cyberpunka 2077, w których twierdził, że gra nie odczuwa ani trochę ograniczeń obecnej generacji, ani upływający czas. Po poniedziałkowym otwarciu WIG-u akcje spółki zaczęły systematycznie spadać. Stabilizacja ich ceny około godziny 12:00 dała nadzieję na pokojowe zakończenie sprawy, jednak o 16:20 szaleństwo sprzedaży przybrało na sile. O 17:00 firma zamknęła sesję giełdową z ceną 163 złote za akcję.

gielda-spadek2_1796k.PNG

To aż 10% spadku względem ranka oraz blisko 15% od czasu raportu giełdowego, w którym Redzi ujawnili żądania Sapkowskiego. Spadek ten podyktowany jest nie tylko żądaniem 60 milionów złotych. Część portali zajmujących się sektorem biznesowym zauważa, że bessa może być dodatkowo napędzana mieszanymi opiniami na temat uruchomionego w piątek nowego serwera publicznego Gwinta. Jak twierdzi Tomasz Rodak w rozmowie z portalem Business Insider, wina leży również po stronie funduszu Swedbank Robur Fonder AB, który postanowił sprzedać część akcji spółki.

Sytuacja ta może okazać się twardym orzechem do zgryzienia dla Redów, którzy stosunkowo niedawno świętowali rekordowy wynik na poziomie 219 złotych za akcję. A jako że już kilka dni temu pojawiły się opinie zachęcające spółkę do wniesienia pozwu z tytułu uzyskanych strat, następne dni mogą się okazać bardzo interesujące. Na razie zarówno Sapkowski, który utoczył tę kulę śniegową, jak i CD Projekt konsekwentnie milczą.

31 odpowiedzi do “CD Projekt Red: Prawie tydzień po ujawnieniu żądań Sapkowskiego akcje firmy nadal lecą na łeb, na szyję”

  1. to szybko trzeba kupować

  2. CzlowiekKukurydza 8 października 2018 o 18:53

    Sapkowski pewnie jest z siebie dumny. Graczami gardzi, ale kasą z gier nie.

  3. Przecież to czyjaś gra na akcjach i tyle w tym temacie.

  4. Ciekawe kiedy ruszą pierwsze pozwy przeciwko Sapkowskiemu?

  5. Gratki Lares! Ja kupilem za 140 i trzymam az do teraz ale chyba powoli sprzedam. Boje ze strace

  6. W takim razie w tym tygodniu kupuje akcje.

  7. „Gwint” a prawa autorskie Sapkowskiego. Czy AS sprzedal tez swoje prawa majatkowe do tej gry? Albo w ogole czy sprzedal swe autorskie prawa majatkowe tylko w ramach pierwszego „Wiedzmina” (jednej gry) czy takze pozniejszych kontynuacji? :-] forum.cdaction.pl/blogs/entry/48995-o-grze-wiedzmin-cdp-red-na-motywach-powiesci-a-sapkowskiego-czyli-konflikt-interesow/?tab=commentscomment-368592

  8. Ale wiecie że akurat wypociny sapka „dejcie piniondze” nie wpłynęły znacząco na kurs? Szwedzki fundusz zszedł poniżej 5% dzięki czemu nie musi informować o kolejnych sprzedażach akcji więc nie wykluczone że sprzedaje dalej. No ale pisać coś trzeba 😉

  9. Redzi powinni, jesli wygrają z sapkiem, wnieść pozew właśnie z tytułu strat. ciekawe co wtedy pan „dejcie-mi-60-baniek” by zrobił….

  10. To wygląda na ustawkę ReDsów z Sapkiem hehe

  11. @Tassador|Szczerze powiedziawszy, właśnie tak to wygląda. Czy nie zdarza się tak, że jakaś firma celowo zaniża wartość swoich akcji, żeby potem odkupić je taniej od inwestorów (czy jak tam się to fachowo nazywa)?

  12. Sapkowski myślał, że ugra dużą kasę, a sam skończy z milionowym odszkodowaniem do zapłacenia xD

  13. Nie panikujcie. Ja kupiłem kiedyś po 18 zł. Sprzedałem po 25… Potem oszalały i poszły na 40, potem 100… Teraz kupiłem znowu za 200 zł (nie mogłem wcześniej z uwagi na poczynione inwestycje) i przecież nie będę tego sprzedawał. Przy 190 zł dokupiłem. Po co mam realizować stratę. Zobaczcie co zrobił 11Bit. Do premiery stały, a po premierze małej gry (dla mnie) Frostpunk strzeliły!|Giełdy lubią cierpliwych. Jeśli kupiliście po 180, 190, 210, a teraz chcecie sprzedać to dacie zarobić długodystansowym.

  14. To sami redzi tak grają wartością swoich akcji, żeby znowu wypłacić Sapkowi 35 tysięcy.

  15. Ja teraz siedze na Ci games bo tanio 😉

  16. Zajmijcie się lepiej grami komputerowymi a nie analizą giełdy, to może nie urodzicie więcej takiego bękarta.

  17. Sapkowski wcale nie jest taki głupi. Najpierw sprytnie prosił o załatwienie sprawy „po cichu” wiedząc, że CDP od raz ujawni list. To doprowadziło do obniżenia wartości akcji, które Sapkowski sobie teraz kupi i poczeka na CP2077 – wtedy polecą ostro do góry i zarobi krocie.|A wszyscy myśleli, że to biznesowy Janusz 😉

  18. Zasadniczo w kontr-pozew na Sapkowskiego nie wierzę. Wyraźnie zaznaczał, że nie poleca upubliczniać jego żądań, chciał załatwić sprawę polubownie, to CDP samo wszystko ujawniło. W takiej sytuacji nie sądzę, żeby dało się zwalić winę na Sapka…

  19. Możliwość pozwana ASa przez CDP to moim zdaniem kompletna fantastyka. Gdyby sąd uznał, że Sapkowski faktycznie wyrządził spółce szkodę, którą ma obowiązek teraz naprawić, to w praktyce oznaczałoby to powstanie precedensu, zgodnie z którym wobec podmiotów giełdowych nie wolno wysuwać żadnych roszczeń (zasadnych lub nie, bo przecież w przypadku ASa jeszcze tego nie wiemy), bo mogłoby to spowodować obniżenie ich wartości, a więc stratę. Czy to nie absurd?

  20. @Michalius|Tyle ze z tego co sie orientuje, to spolki gieldowe, ktore odpowiadaja przed swoimi udzialowcami, nie moga zalatwiac takich roszczen pod stolem i zatajac faktow, ktore moga miec wplyw na ich kondycje finansowa.

  21. @Tesu – Właśnie w tym rzecz, że obie strony zachowały się prawidłowo. AS wystosował przedsądowe wezwanie do zapłaty (jako próbę polubownego załatwienia sporu), a CDP je opublikowało, bo taki ma obowiązek. Nie sądzę więc, by ktokolwiek mógł tu za cokolwiek odpowiadać, zwłaszcza że udziałowcy potrafią reagować dosłownie na wszystko. Nawet informacja na FB Kicińskiego, w stylu: „Mam nową żonę!” mogłaby spowodować wahnięcie cen akcji, ale czy sam prezes powinien za to odpowiadać? Dla mnie to byłby absurd.

  22. Podejrzewam, że A.S. w momencie sprzedaży praw do egranizacji stał mentalnie jeszcze w handlu lat 80-tych, może początku 90-tych|- a co mi tam, sprzedam, ten cały rynek gamingowy jest w sumie g… warty. |Gdy przejrzał wreszcie na oczy, najpierw długo pluł sobie w brodę, dopiero teraz znalazł furtkę, jak drugi raz sprzedać tą samą kozę temu samemu pasterzowi.

  23. Odszkodowanie dla CDP od Sapkowskiego za obniżenie wartości akcji? Niby z jakiego tytułu? Nie ma tutaj żadnej odpowiedzialności z ani z umowy, ani z czynu niedozwolonego tutaj nie ma. Akcje to akcje i taka ich natura, że zmieniają swój kurs.

  24. Ale przeciez Sapkowski ma prawo do wniesienia swych watpliwosci – odnosnie tego czy swe prawa majatkowe wobec „Gwinta” czy „Wojny Krwi” tez sie wyzbyl – na droge sadowa.

  25. Sapek umyślnie działa na szkodę firmy. Niech teraz pójdzie cios od strony CDP.

  26. @DETHKARZ – Niby w jaki sposób? Wysuwając – w swoim mniemaniu słuszne – roszczenie?

  27. @RedCrow, no np. w taki sposób że treść listu od jego prawników zawierała otwarty szantaż? „Jak nie pójdziecie nam na rękę to powiemy światu że chcemy 60mln i wasza wartość spadnie”. BTW. W przypadku CDP taki spadek nie ma znaczenia, nie mają 20tu rozkopanych projektów które dyszą tylko dzięki pożyczkom a obniżenie wartości akcji miałoby znaczenie gdyby na gwałt potrzebowali pokaźnego finansowania i szukali go w sprzedaży akcji.

  28. @korinogaro – W wezwaniu było napisane jedynie tyle, że załatwienie sprawy poufnie będzie korzystniejsze dla obu stron (z czym trudno się nie zgodzić). Żadnego celowego działania na szkodę CDP tam nie dostrzegam.

  29. @Coenn Gwint i Wojna Krwi były sprzedane razem z prawami do Wiedźmina za 15 tysięcy złoty w 2004 dla Metropolis, które zostało za tyle samo kupione przez CDPR.

  30. Dzieki, za cenna informacje. Zaufam Twoim slowom, bo nie chce mi sie guglac. :p

  31. @RedCrow – co oznacza, ze jego prawnik jest TOTALNYM ignorantem – spolka akcyjna MA OBOWIAZEK ujawinic WSZELKIE roszczenia/sprawy mogace wplynac na jej gieldowa wartosc, zas uznanie roszczenia i wyplata kompensaty MUSI byc zatwierdzone przez walne zebranie akcjonariuszy. Wiec nie da sie „po cichu”, „poufnie”, „szybko”. itd. Skad Sapkowski go wytrzasnal, z ogloszenia „zlece napisanie roszczenia, kwalifikacje i wiedza niekonieczne”.

Dodaj komentarz