29.11.2011
Często komentowane 150 Komentarze

CD Projekt: „Wiedźmin 2: Zabójcy Królów został pobrany nielegalnie około 4,5 miliona razy”

CD Projekt: „Wiedźmin 2: Zabójcy Królów został pobrany nielegalnie około 4,5 miliona razy”
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów w ciągu pięciu tygodni od premiery sprzedał się w liczbie blisko miliona egzemplarzy. Niestety, jak stwierdził szef CD Projektu w jednym z wywiadów, liczba nielegalnych pobrań gry w podobnym okresie może być ponad cztery razy większa. I to przy optymistycznych założeniach.

Marcin Iwiński, szef CD Projektu, w wywiadzie dla PC Gamera stwierdził, że – według jego, niezbyt, jak dodał, precyzyjnych obliczeń – Wiedźmin 2: Zabójcy Królów w pierwszych sześciu tygodniach od premiery został nielegalnie pobrany 4,5 miliona razy. Jak dodaje jednak, są to optymistyczne założenia.

Jak mówi:

Regularnie sprawdzałem liczbę jednoczesnych pobrań gry na stronach torrentowych i przez pierwsze sześć tygodni w tym samym czasie ściągało ją około 20-30 tysięcy osób. Weźmy te 20 tysięcy, jako średnią i te sześć tygodni. Gra waży 14 GB, załóżmy więc, że przy średniej prędkości łącza pobranie jej zajmie sześć godzin. Sześć tygodni to 56 dni, co odpowiada 1344 godzinom. Dzieląc to przez sześć godzin potrzebnych na ściągnięcie tej produkcji otrzymujemy 224 pobrań, a następnie mnożymy to przez 20 tysięcy jednoczesnych ściągnięć. Wynik to około 4,5 miliona nielegalnych pobrań. To tylko obliczenie i powiedziałbym, że raczej optymistyczne. Na dzień dzisiejszy sprzedaliśmy ponad milion legalnych kopii gry, więc jeśli na jedną przypadałby 4,5 lub 5 pirackich egzemplarzy, nie byłoby źle. W rzeczywistości jest zapewne znacznie gorzej.

CD Projekt zapewne wiedziało, że Wiedźmin 2: Zabójcy Królów będzie cieszył się ogromną popularnością wśród piratów. Mimo to wersje gry z Good Old Games, a także wydania pudełkowe po udostępnieniu odpowiedniego patcha nie posiadały zabezpieczeń DRM. Dlaczego? Jak wyjaśnia Iwiński:

Od początku naszymi głównymi rywalami na rynku byli piraci. Oczywiście eksperymentowaliśmy ze wszystkimi dostępnymi zabezpieczeniami, ale szczerze mówiąc żadne nie działały. Z jakichkolwiek DRM-ów nie korzystaliśmy, były łamane w ciągu dwóch dni, a gra nimi chroniona była kopiowana na ogromną skalę i była dostępna w sieci za ułamek ceny detalicznej. Nie poddaliśmy się, ale zastosowaliśmy nową strategię: zaczęliśmy oferować produkt o wysokiej wartości – rozszerzając grę o dodatkowe kolekcjonerskie rzeczy, takie jak soundtrack, filmy zza kulis, książki, poradniki, itd. To – w połączeniu z długim procesem edukacji lokalnych graczy, dlaczego warto kupować legalne gry – podziałało. I dzisiaj mamy naprawdę rynek.

Iwiński dodał też, że DRM-y nie działają, „ponieważ są natychmiastowo łamane”. Jak mówi:

Dodatkowo same zabezpieczenia szkodzą legalnym graczom – tej grupie uczciwych osób, którzy uważali, że twoja gra warta jest 50 dolarów lub euro oraz poszli i ją kupili. Dlaczego mielibyśmy utrudniać ich życie?

150 odpowiedzi do “CD Projekt: „Wiedźmin 2: Zabójcy Królów został pobrany nielegalnie około 4,5 miliona razy””

  1. @Ne1than: Gdzie tak jest? Bo wszystkie DLC, w które grałem były rozwinięciem historii i nie musiałem od nowa kończyć gry.|@Zerril281: Gry na konsole też są piracone. Nie unikniesz tego, zawsze ktoś będzie chciał pograć za darmo.

  2. Mogę wiedzieć czemu mają służyć te idiotyczne newsy o pirtach? Sami nie popieracie piractwa, a nam ta informacja nic nie daje poza złością na tych złodziei.

  3. wkoncu zdowe podejscie do uczciwych graczi wyjscie im na przeciw niema zbednych gupawych i utrudniajacym zycie zabezpieczen ja najbardziej sie balem zew wiedzminie zrobia jak w assasynie 2 gdzie musalem miec stale polaczony z netem a jak by mi przerwalo to mialem nadzieje ze sejf sie gdzies nie daleko zapisal wiec wkoncu pomysleli i za to brawa

  4. darkmuminek – DRMy mogą być BE właśnie przez połączenie z netem. Choćby przez zwalone serwery o czym sam napisałeś. Jednym słowem połączenie z internetem to jest problem 🙂 To, że internet nie jest to już tylko dla wybrańców to osobna kwestia. Dla wybrańców nie jest, ale dla wszystkich również nie. No i rzeczywiście denerwuje sam fakt, że uczciwy gracz ma gorzej, mniej wygodnie. Moim zdaniem to było najlepsze co można zrobić – po prostu dobry produkt. Tym bardziej że pewien odsetek to piraci, którzy

  5. grę kupili, czyli można ich od statystyk odjąć. A kolejny, i wydaje mi się że spory, to ludzie, których w ogóle nie można uznać za potencjalnych klientów, czyli po prostu osoby które jeśli nie ściągną, to wolą w ogóle nie zagrać i tyle. Ci ostatni nie oznaczają strat zatem. Są tylko pustą statystyką. W takiej sytuacji problemowe zabezpieczenia uderzają tylko w użytkowników legalnych kopii, których mogą zniechęcić, a pirat i tak sobie poradzi, albo po prostu ominie grę piracąc inną.

  6. „Dlaczego mielibyśmy utrudniać ich (uczciwych graczy) życie?”Kurczę, pierwszy raz spotykam się z tak wyważoną opinią producenta. Powinni go sklonować ;]

  7. Gre nie zakupiłem, ne pobrałem ani ne grałem, bo książka do mnie nie przemòwiła, ale cieszy mnie fakt że ludzie kupili i wspierają masz rynek a CDProject-owi pogratulowac inwencji w sprawie legalnych graczy. Co ja mam sie z Settlers-ami przez te zabezpieczene jak net padnie

  8. Jakoś trudno mi potępić piratów w tym wypadku. Kupiłem W@ w dniu premiery i kląłem w żywy kamień, nie tylko DRM, bo to był pikuś, pół godziny męczarni i jakoś poszło. Ale ten cholerny błąd CRC to już było przegięcie pały, mój napęd ma 3 lata i zacinał się w połowie, z kolei 7 letni napęd w moim laptopie przemielił bez problemu. Chore. Ostatnia gra Redsów którą kupiłem w dniu premiery. Będeczekał na wyprzedaż na Gog-u.

  9. Wstyd mi przyznać ale jedynkę ściągnąłem.Natomiast dwujkę kupiłem w ciemno.Wiedziałem że niezawiodę się i tak się stało.

  10. darkmuminek: Masz racje, jednak piractwo na konsolach jest nieporównywalnie mniejsze niż na PC.

  11. Obie części kupiłem, i nie żałuję. Piractwo zawsze będzie, nie ma zabezpieczeń których by nie złamali.

  12. Obie części warte są zakupu. Cena nie była i nie jest zbyt wygórowana . Przecież po kilkunastu dnach można było kupić oryginalny klucz za 69zł.

  13. Ja tam przyznam, że ściągnąłbym sobie Skyrima i Batmana (przy internecie 2MB, gdzie średnia prędkość ściągania to 100kb/s na steamie to nawet mi się to nie opłaca, bo zanim bym ściągnął to te gry byłyby w jakiejś taniej serii). Mam kasę na jedną grę, tylko nie wiem na którą z nich ją wydać. Eh 🙁 Chyba wybiorę Skyrima, bo jak mi nie podpasuje to go sprzedam bez większej straty pieniędzy lub wymienię na Nietoperka.

  14. @PrivateRyan – o jakim kluczu mówisz? Jeśli chodzi o klucze na allegro to mam wątpliwości co do ich oryginalności.

  15. Inżynier telekomunikacji (ja) mówi wam: Są możliwe DRMy nie do złamania – problemem jest że takie zabezpieczenia w grach są tworzone przez informatyków ogólnych a nie specjalistów od kruptografii. Tyle że koszt takiego czegoś mógłby się okazać horrendalny.

  16. Wiedzmin 2 nie dosc, ze w Polsce byl wydany nawet w najbardziej podstawowej wersji lepiej niz niejedna edycja specjalna (m.in. soundtrack, poradnik i mapa), to jeszcze mial bardzo atrakcyjna cene (w MM kupilem go za 79zl tydzien po premierze). Jesli komus bylo szkoda wydac tyle kasy na tak dobra polska gre i to jeszcze w tego typu bogatym wydaniu, to szkoda slow…

  17. @2real4game : A czy przypadkiem Skyrim to nie wymaga podpisania gry pod Steam (wiec z odsprzedaniem dalej moze byc klopot)? Czy moze po prostu na PC piracisz, a potem kupisz na konsole?|A co do kluczy na allegro: to sa klucze z rynkow wschodnich, gdzie gry mozna kupic (oryginaly!) za rownowartosc 15$. Tyle ze Steam bardzo lubi pozniej takie gry zwyczajnie usuwac z konta.

  18. @Tesu: Mi szkoda, bo w slashery nie gram. A w Wiesku walka to mimo wszystko slasher, i po godzinie grania rzucilbym w kat i juz nigdy nie wlaczyl (tak jak Wieska 1, ktorego brat cioteczny kupil, a ja pogralem i po godzinie mialem dosc tego madrzejszego Diablo).

  19. @ 2real4game – typowy First World Problem – ściągniesz dzień później, lol 😛 Ja najpierw spiratowałem Skyrima, bo nie podszedł mi Oblivion. Gra okazała się świetna i kupiłem – trzeba ja przypisać pod Steam później. Bajer polega na tym, że piracki Skyrim jest praktycznie w 100% stabilny, a legal się sypie na każdym kroku (mam kompa, który ciągnie wszystko na ultra, więc to nie sprzęt). Cóż – kupiłem, to gram. Ale producenci niespecjalnie ułatwiąją życie nabywcom…

  20. @bohater8 Skoro w slashery nie grasz, to Wiedzmina 2 bys nie kupil i nie spiracil, no bo po co tracic czas na granie w gre, ktorej gatunku sie nie lubi, prawda? Mnie chodzilo o osoby, ktore lubia gry RPG/H’n’S, ale zamiast kupic druga czesc Wiedzmina za niewielkie pieniadze po prostu chamsko ja sobie sciagnely z torrentow, jednoczesnie pokazujac srodkowy palec tworcom Wieska 2 i dziekujac im w ten sposob za ich prace i starania.

  21. @KUrbi89 – DRMy są tworzone przez specjalistów i właśnie dlatego ich implementacja to horrendalny wydatek. To nie jest zwykłe szyfrowanie danych – tutaj są zupełnie inne warunki.

  22. Bardzo zdrowe podejście producenta gry. Z tym większą przyjemnością kupię sobie niebawem oryginała.

  23. Ja zaluje zakupu niestety.. ;/

  24. Podłączenie kilkunastu PS3 zaowocowało złamanie klucza 2tyś+ bitów w kilkanaście godzin lub kilka dni, wojskowych kluczy więc jakiekolwiek DRM by nie były padną. Najlepszym wyjściem jest aby gry byłe na serwerach a ty płacisz za dostęp do niej, nie masz nic u siebie na dysku tylko na to trzeba będzie jeszcze sporo czasu poczekać. Lub wyjście aby gra była podpięta non stop do serwera z którego pobierane były by pliki lokalizacji NPC przedmiotó itp. wszystko generowane losowo i zmieniane.

  25. @JeffreJ89 – Ja też.

  26. @Wcogram: Jak tylko taki system bedzie norma, to koncze z graniem w nowosci. Ja chce nie tylko gry uzywac, ale tez sie nia bawic – zmieniac ustawienia (w tym na ogol te ukryte w ini, np zmieniac fov) oraz zmieniac gre (zarowno nowe tekstury, jak i calkiem nowe swiaty – czyli ogolnie modding). |OnLive’a i jemu podobnych nie bede uzywal do grania – chyba ze zrobia to, co powinni od razu, czyli wypozyczalnie gier – np. za 10$ dostep do gry na 24h.

  27. Urungulu ja mam legalną kopię Skyrim i w ciągu 90+ godzin gra wysypała się raz, wszystko na ultra 1920×1080. Piraci no cóż kanalie, złodzieje, oby ich licho porwało i zrobiło złe rzeczy.

  28. Ja mam orginalnego Wieśka II i Scyrima i niech sie wstydza ci co te gry Sciagaja!!!

  29. Skyrima*

  30. Piraci to najwierniejsi gracze – niczemu nie odpuszczą. 😉

  31. no niestety nie ważne jakie zabezpieczenia mogą to być najtwardsze z najtwardszych (narazię jest tylko kochany DRM co sprawia leciutki opór) i tak prędzej czy później choć 300 torrent ów będzie, nic na to rada.

  32. Polak, który ściąga piracką wersję Wiedźmina powinien się spalić ze wstydu i nie przyznawać do tego, że jest Polakiem. Z resztą, jak ktoś nie ma żadnych zasad, to i tak po nim to „spłynie”…

  33. @bohater8|Skyrim wymaga podpisania gry pod konto Steam. Jednak nie ma problemu ze sprzedniem później gry wraz z kontem. I tak nawiasem mówiąc jakąś 1h temu kupiłem Skyrima w Empiku za 119zł.

  34. I jeszcze taka rzecz mi się nasuwa na myśl. Absolutnie niektórych osób tu się wypowiadających nie rozumiem. Jak inni piracą to niech będzie, ale że Polak piraci Wiedźmina to źle. Moim zdaniem piracenie jakichkolwiek gier (szczególnie tych, które się lubi) to głupota, bo działa się i tak na szkodę osób, które tą grę stworzyły.|@Urbi89 – słyszałem już o wielu zabezpieczeniach (nie tylko DRMy), które w teorii były nie do złamania. Jednak zawsze później się okazywało inaczej. Niestety.

  35. @smyro (5 stron komentarzy dalej) – nie mieszkam w dużym mieście… nie mieszkam w ogóle w mieście… mieszkam w dość małej wsi 😀 Ale neostrada dochodzi i ciągnie 10 Mb/s cały czas 🙂

  36. @Wuwu1978 takich to powinni na wygnanie zsyłać… ale cóż… gdyby wyszedł na ps3 to bym sobie pograł a tak to niestety nie mogłem się przyczynić do większej sprzedaży…

  37. przecież jest to typowa kradzież równie dobrze mogę wyjść ze sklepu nie płacąc za grę tylko poco ryzykować czyste papiery za 50-70zł

  38. Jak w dniu premiery usłyszałem, od kumpla że kosztuje poniżej stówy, bez wahania pobiegłem do sklepu. 79 zł za nowość AAA z bardzo bogatym wydaniu? Jeszcze nigdy nie widziałem takiej okazji. Do tego to jest polska gra. Nie wiem jak można coś takiego spiracić : Olać podejście do piractwa, powinno się wspierać rodzimy rynek, a także promować naszego najlepszego fantastę na Zachodzie.

  39. Kastrować się ich powinno !!!

  40. Smutny fakt, ale co zrobić. Poza tym szkoda, że Ubi tak nie myśli w kwesti zabezpieczeń.

  41. Przykre………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..,że ludzi:|a)nie stać,|b)stać a nie kupują.79 PeeReLów to naprawdę mało ale to jest Polska.|Kumpel kupił 1 i nadal nie ukończył.|Ja tęż bo mi żal grania na kiepskim sprzęcie…może kiedyś jak mnie będzie stać.

  42. @Zerril281 – przykro mi, że Ciebie rozczaruję, ale Wiedźmin już na siebie zarabia. Z zestawień finansowych firmy wynikało, że od lipca każda sprzedana kopia generowała zysk. Więcej, w raporcie za trzeci kwartał pisali, że sprzedaż Wiedźmina 2 to ponad 19 mln złotych czystego zysku (czyli już po tym, jak odliczono koszty produkcji, dystrybucji i reklamy).

  43. @Kobriks – jak to czemu? Generowaniu ruchu na stronie. Zauważ, że ostatnio praktycznie każdy news o piractwie szybko kończy się wojną platform w komentarzach. A nic tak nie nabija licznika odwiedzin jak flame. Podobnie jest z newsami typu „porównanie grafiki” czy podawaniu procentowych wyników sprzedaży. W kwestii informacyjnej są bezwartościowe, ale licznik bije.

  44. Fry13, to leż sobie w rowie przez tydzień, ja wolę przeżywać wspaniałą przygodę.

  45. „Gra waży 14 GB, załóżmy więc, że przy średniej prędkości łącza pobranie jej zajmie sześć godzin.”Marzenie ściętej głowy 🙂 )

  46. Demilisz – Dlaczego masz mnie rozczarować? Bardzo się ciesze że Wiedźmin na siebie zarobił, jednak gdyby CDP wydało grę na obie konsole to ich zarobek byłby nieporwównywalnie większy.

  47. Zerril281 – Większy ale pewnie nie aż tak bardzo. Produkcja gry na konsolę trochę kosztuje.

  48. Jonathan_Farmer – W sumie racja gry na konsolę chodzą drożej, dużo drożej niż na PC, ale na obraniu konsoli jako platformy docelowej straciłyby pecety.

  49. akurat piractwo na Xbox360 jest ogromne wiec nie wiem skad ten entuzjazm, ze by to poprawilo sytuacje. Wiadomo – inna platforma wiec bedzie i odsetek kupionych oryginalow ale gro ludzi ma jednak zchipowana konsole i sciaga gry tak jak na PC. A firmware powstaje bardzo szybko wiec nie czekaja zbyt dlugo

  50. jak by dali demo albo bete też by się zmniejszyła ilosć pobrań

Dodaj komentarz