CD-Action Newsy
03.06.2009
5 Komentarze

CDA na E3 2009: The Saboteur ? wrażenia, gameplay

CDA na E3 2009: The Saboteur ? wrażenia, gameplay
Jeszcze do niedawna dość niedoceniana gra zaczyna nabierać coraz wyraźniejszych i atrakcyjniejszych kształtów. Zaczyna przypominać tytuł, który będzie musiał się znaleźć na moim dysku!

Opowieść o irlandzkim kierowcy rajdowym, który w Paryżu pokazuje Niemcom (w grze robionej przez Amerykanów), kto tu tak naprawdę ma szansę na wygranie wojny, znana jest czytelnikom CDA od dawna. Ostatnio dopiero dowiedzieliśmy się, że będzie to produkcja w pełni sandboxowa, tyle że ze strukturą podobną jak w nowej Mafii – główny wątek będzie silnie zarysowany. Najważniejsze jest jednak to, że jazda po Paryżu i okolicach oraz strzelanie do nazistów dostarczają ogromnych dawek adrenaliny.

Praktycznie wszystkie misje mogą być ukończone na dwa sposoby: albo po cichu, przy korzystaniu z umiejętności wspinaczkowych bohatera, albo siłą – dziś widziałem m.in. misję, w której bez przejmowania się czymkolwiek bohater wjechał ogromną ciężarówką w sam środek silnie bronionej niemieckiej bazy. Kilka strzelanin zrealizowanych nieco podobnie jak w Gears of War (chowanie się za przeszkodami to obowiązek) później nastąpiło małe starcie na pokładzie sterowca, który zaczął płonąć – szybka ewakuacja pośród wybuchów i płomieni była więc nieunikniona.

Saboteur zachwyca kilkoma elementami. Przede wszystkim oprawą: maksymalnie „wysyconą” czernią i bielą na terenach okupowanych przez Niemców i kontrastem z tymi, na których już bohater wykonał misje (barwy zmieniają się wówczas na wręcz sielskie). Miła jest także „dorosłość” gry. Aby uciec przed pościgiem, trzeba się schować do domu publicznego – w ogóle elementów, za które PEGI przyzna co najmniej 16+, tu na pewno nie braknie.

Pod TYM adresem znajdziecie gameplay nakręcony przez nas podczas prezentacji gry.

Czytaj dalej

5 odpowiedzi do “CDA na E3 2009: The Saboteur ? wrażenia, gameplay”

  1. MQc 3 czerwca 2009 o 06:35

    Do jeszcze niedawna dość niedoceniana gra zaczyna nabierać coraz wyraźniejszych kształtów. Zaczyna przypominać tytuł, który będzie musiał się znaleźć na moim dysku!

  2. Rufus 3 czerwca 2009 o 12:54

    Zauważyliście, że ostatnio nastała moda na gry z reperowaniem świata? Zaczęło się od Okami, potem nowy Prince of Persia, flower na PS3, teraz tutaj po przejściu misji też świat staje się kolorowy i ożywa a to nie jedyne tytuły, hmm…

  3. dark elvis 3 czerwca 2009 o 17:27

    Kryjówka i zachowanie bohatera po wyjściu z niej niezłe 😀

  4. Tzar 3 czerwca 2009 o 20:23

    Ciekawa reakcja Niemców po wybuchu. Zamiast zaskoczenia i pytań Co się, scheisse, stało? oni już wiedzieli, że bohater jest przebrany w mundur oficera i że to właśnie TEN co TAM stoi. 🙂

  5. Tzar 3 czerwca 2009 o 20:24

    Od *cichego wejścia, głośnego wyjścia* wolę *ciche wejście, ciche wyjście*. Hitman rządzi. ;P

Dodaj komentarz