Chmielarz: „Bulletstorm zaskoczy wielu graczy”
„Painkiller był łabędzim śpiewem starej szkoły [tworzenia FPS-ów]. Bulletstorm jest bardziej nowoczesny, ma wiele smaczków, dynamiczne dialogi, zaawansowane AI i skryptowanie i tym podobne. Dla mnie jednak najważniejsza jest fabuła. W Painkillerze była tylko pretekstem dla mieszanki wielu szalonych etapów, w Bulletstormie zaś zajmuje pierwsze miejsce i cała gra jest skonstruowana wokół tejże historii. Ludzie, którzy po kilku pokazach uważają Bulletstorm za bezmyślną strzelaninę pełną rynsztokowego humoru, będą w szoku po zobaczeniu gry w pełnej krasie. I będzie to szok pozytywny”.§
„Mam nadzieję, że oczekujący tępego shootera nie będą rozczarowani głębią fabuły i rozgrywki, której się nie spodziewali. Cały czas to powtarzam i wiem, że w chwili obecnej to tylko obietnice. Mam jednak nadzieję, że kiedy grę dostaną dziennikarze, ludzie zobaczą inną stronę Bulletstorma – stronę, która dla wielu graczy okaże się niespodzianką”
Pojawił się także wątek dema i DLC, na co polski producent nie odpowiedział wprost, lecz sens jego wypowiedzi stał się wiadomy.
„Mamy zamiar zrobić…Czekaj, co to za czerwona kropka na moim czole…O, cześć, dziale marketingu. Chyba lepiej się zamknę…”
Premiera Bulletstorma 25 lutego 2011.
Czytaj dalej
-
Kolejna chińska gra cieszy się astronomicznym zainteresowaniem. Na Where Winds...
-
Ruszyła sprzedaż limitowanego czteroksięgu „Gier, które trzeba znać”. 500...
-
Nawoływania do bojkotu nie przeszkodziły Ghost of Yotei. Gra Sucker Punch...
-
Z zamku Trosky do Kaer Morhen. Jeden z twórców Kingdom Come: Deliverance...
25 odpowiedzi do “Chmielarz: „Bulletstorm zaskoczy wielu graczy””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Mam nadzieje że wyjdzie w 100%
Bulletstorm będzie musiał zaskakiwać na każdym kroku inaczej się nie przebije przez konkurencję. A ta w lutym będzie miażdżąca: Duke, Killzone, Crysis.
Sądzę, że jeśli jej nie przebije, to będzie niewiele za nią, jeśli nie równy jej, ale dzięki zupełnie innemu podejściu do rozrywki, niż poważne Killzone 3 i Crysis, ma duże szanse na zdobycie całkiem sporej gromadki klientów. W końcu równie, a nawet bardziej luzacki Duke Nukem nie oferuje systemu kombosów i nabijania punktów, a fanów „highscorowania” jest mnóstwo. Choć Bulletstorm nie dorówna graficznie tym tytułom, które na grafice opierają większość siły, to na pewno dostarczy fun’u, doprawionego fabułą.
Aj, chyba się skuszę na tego Bulletstorma w końcu. Chociaż i tak poczekam na recenzje. A i nie powiem, ostatnie zdanie Chmielarza mnie rozbiło xD
Bardzo chętnie zobaczyłbym FPS-a z dobrą fabułą… W dzisiejszych czasach to rzecz niemalże nie do spotkania, więc jeśli te słowa okażą się prawdą – kupuję.
Gra do zakupienia.
Nareszcie jakaś fabuła w FPS-ie.|Polak potrafi!
Nareszcie jakaś fabuła w FPS-ie ?|Polak potrafi!
Dobra fabuła dla fps-a była już w f.e.a.r. Mam nadzieje że ta mnie wciągnie podobnie.
„Mamy zamiar zrobić…Czekaj, co to za czerwona kropka na moim czole…O, cześć, dziale marketingu. Chyba lepiej się zamknę…”|To było najlepsze co dzisiaj usłyszałem ;D
H-L, FEAR, STALKER – miały dobrą fabułę, ale… nie oszukujmy się, dla fabuły nie kupujemy FPSów. 😉
FPS z dobrą (a nawet wspaniałą) fabułą Mass Effect 2. Tak wiem, zaraz zostanę zmieszany z błotem/pożarty żywcem, ale jakbym nie patrzył ta gra to dla mnie zdecydowanie bardziej FPS niż cRPG. Jeśli ktoś sądzi inaczej to bardzo chętnie posłucham jakie są argumenty. Serio, sam chciałbym widzieć w tym dobrego RPGa;p|PS nie odnoście się do ME 1 bo jeszcze nie grałem;]
@buggeer – ja mam wonty, gdyż to NIE MOŻE BYĆ FPS, gdyż jak sama nazwa mówi – First Person Shooter, a Mass Effect nie jest z pierwszej osoby (Fallout 3 jest), więc jesteś w błędzie. ME może być co najwyżej TPP. 😉
@Psho7|Point taken. Powinienem się wyspać…
Rzeczą ludzką jest się mylić, a mało kto potrafi przyznać się do błędu. ;)A wracając do tematu to chyba jeszcze Bioshock miał dobrą fabułę (chyba, bo nie grałem). A co do Bulletsorma, to chciałbym tylko żeby fabuła nie była gorsz niż w CoD Modern Warfare 2. ^^
@ Psho7 – nie da się zrobić fabuły gorszej niż w MW2, więc o to bym się raczej nie martwił, a jeśli producent tym atutem się chwali, to może być naprawdę ciekawie.|@ bugger – jak już kolega słusznie zauważył, ME to nie FPS. Jednak samym shooterem też bym tego nie nazwał, bo elementów RPG jest tam zbyt dużo. Shooter to MW2, BC2. Porównaj te produkcje do ME2 🙂
Taki drobny offtopik, ale czy tylko mi się wydaje, że pan Chmielarz jest niebezpiecznie podobny do pana Jacykowa? 😉
Tylko Ci się wydaje, Mimizu…|CO do fabuły – no pewnie nie będzie to Bioshock 1 czy 2, ale sądzę, że jeśli szef PCF nie przebąkuje „coś tam, coś tam” o fabule, a mówi otwarcie, że będzie dobra i powinniśmy być zadowoleni, to mając w pamięci świetnego Painkillera (i niezły Battle Out of Hell) oraz konwersję Gears of War (jedni marudzili, inni chwalili, a opowiadam się po stronie tych drugich) – jestem w stanie uwierzyć.
mam nadzieję, że będzie tak dobry ja go Pan Chmielarz reklamuje, chociaż nawet gdyby było bez głębokiej fabuły kupiłbym
ME 2 właśnie był taki jakim chcieli zrobić ME 1 ale się bali 😀 dosłownie chcieli bardziej FPS ale jednak podlali go mocniej sosem RPG a właśnie słyszałem że „dwójka” jest taka jak chcieli i jest bardziej FPS …. a co do pana Chmielarza to naprawdę czekam na Bulletstorma i na jego fabułę wciągającą jak bagienko 🙂 wspomniany niżej Bioshock (1) był świetny… jest i będzie świetny 🙂 mam nadzieje że bullet będzie świetniejszy 🙂 pozdrawiam
@Prostacky92 |Bardzo dobrze im wyszedł ME2, zrobili z tego interaktywny film. Podobno w tym samym kierunku pójdzie Dragon Age 2. Z chęcią zobaczę, co z tego wyjdzie, w przeciwieństwie do wielu nie denerwuje mnie „psucie serii”, potraktuję 2kę jak swoisty spin-off.
Mam nadziej że to nie tylko puste słowa pana Adama, wiele twórców FPS tak mówi a później wychodzi, jak wychodzi… Ale trzymam kciuki, Bulletstorm bardzo dobrze się zapowiada a jeśli będzie miało dodatkowo dobra fabuła to będzie świetnie. Chociaż nie liczę na to, nie chcę się srodze zawieść, już wielu twórców gier mówiło o tym jak to świetną fabułę wprowadzą, a ja zazwyczaj po premierze zawiadywałem się, także do takich wypowiedzi podchodzę dość sceptycznie.
Szkoda że to nie będzie TPS.
Czekam na Bulletsorm’a z niecierpliwością, zobaczymy ile było prawdy w słowach Pana Adama.
TPS ? człowieku ty wesz co ty mówisz HAŃBA