Cliff Bleszinski pracował nad grą o ujeżdżających smoki, walczących z zombie samurajach [GALERIA]

Cliff Bleszinski pracował nad grą o ujeżdżających smoki, walczących z zombie samurajach [GALERIA]
W pozostałych rolach wystąpią Metal Dog Solid oraz Pączki.

Raptem dwa dni temu były już lider Boss Key Productions ogłosił branżową emeryturę (ponowną zresztą) i rozwiązanie studia odpowiedzialnego za szybko zgasłe Radical Heightspowoli konające LawBreakers. CliffyB znalazł właśnie moment na to, by podzielić się projektami, które nie zainteresowały sobą wydawców… a może szkoda.

To jedna z gier, które chciałem zrobić, jej kryptonim to DragonFlies. Generalnie byłeś ninją/samurajem w sterowcu, ujeżdżającym smoki i walczącym z zombie ze znajomymi w trybie PvE, tytuł miał być osadzony w „feudalpunku” na lewitujących wyspach (sterowce = twoje „lotniskowce”, smoki = twoje „samoloty”.


Rzecz miała być poniekąd inspirowana Lair studia Factor 5, a poniekąd skasowanym przez Microsoft Scaleboundem, niedoszłym rolplejem PlatinumGames.

dra1_179hx.jpg


Mało? Bleszinski miał też coś dla psiarzy oraz sposób na walkę z jesienną depresją…

CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNEJ STRONIE

Oto kolejna [gra – dop. red.], początkowo planowana z myślą o rzeczywistości wirtualnej, o kryptonimie Rover, ale byłoby to DogWalkers. DOG było aktonimem od Destructive Ordnance (on the) Ground. [To – dop. red.] zainspirowany czołgami/bitwami II wojny światowej i filmową „Furią” tytuł 5 na 5 na 5 na 5 na 5 z maszynami kroczącymi walczącymi w multi.

Trzecim z projektów, nad jakimi zaczynało dłubać Boss Key, była odpowiedź na Mario Karta zatytułowana Donuts.

A oto głupiutka/zabawna pozycja – w zasadzie VR-owy duchowy następca Toobin [arcade’owej gry Atari – dop. red], z zastrzeżeniem, że wszyscy są zwierzętami – a zarazem sposób na walkę z sezonowym zaburzeniem afektywnym. (Mario Kart na wodzie ze zwierzętami w VR). Nazywała się Donuts.

don1_179hx.jpg


W aktualnym wydaniu CD-Action możecie przeczytać zapowiedź Radical Heights, która od premiery numeru stała się właściwie epitafium… opisujący swoje doświadczenia z grą Ninho zaczyna tekst tymi słowy:

W poszukiwaniu wierszówki niejednokrotnie zanurzałem się, a właściwie rzucałem na główkę wprost do earlyaccessowej gnojówki Steama. Nigdy nie wyłowiłem jednak aż takiego śmiecia jak Radical Heights, czyli battle royale na rowerach.

18 odpowiedzi do “Cliff Bleszinski pracował nad grą o ujeżdżających smoki, walczących z zombie samurajach [GALERIA]”

  1. W pozostałych rolach wystąpią Metal Dog Solid oraz Pączki.

  2. Kurde. Koleś na poziomie przedszkolaka. 'Idę do domu, bo się obraziłem. Patrzcie jakie miałem łakocie których nie dostaniecie!’ xD

  3. Cliff Bleszinski pokazał właśnie, że nie ma jednego dna na które można spaść. Udowodnił, że jest jeszcze Dno pod dnem, i że On potrafi to Nowe Dno osiągnąć…omg. |”Odchodzę… smutno mi… skupię się teraz na rodzinie… nie hejtujcie mnie bo przy okazji pies mi zdycha…i.. jakby ktoś chciał to mam fajny pomysł na nową grę, wiecie samuraje, smoki… call me!” – żenada.

  4. To mógł robić te gry zamiast podrób overwatcha i battle royalów.

  5. Ludzie, bez przesady, typ tylko pokazuje jakie miał pomysły na gry. Nie rozumiem, czemu to ma świadczyć o jego niskim poziomie : P

  6. Aha, pomysły, ninja, smoki, aha, nie wyszło, …no to cze.

  7. Szczerze pomysł na samuraja ujezdzajacego smoka walczące z zombiakami jest tak niedorzeczny że nawet bym to na kickstarterze ufundował tylko żeby zobaczyć taka perełkę w akcji.

  8. Wow, misz-masz jakiego nie powstydziłby się pomysłodawca najbardziej pokręconych teleturniejów rodem z Japonii… a do tego w co-opie.Trochę go nie rozumiem. Dzięki serii GoW (przede wszystkim singlowej) odchodził z Epica w chwale, a mimo to – będąc już „na swoim” – ciągle szukał szczęścia w trybach sieciowych dla wielu graczy. Co aż tak bardzo odepchnęło go od gier dla jednego gracza?

  9. Wolałbym ujeżdżających rekiny piratów walczących z kosmitami. Zombiaki mi się przejadły 😉

  10. @RedCrow nie wiem co go odepchnęło od siebie singli ale wiem co go przyciągnęło do multi – gruby hajs.

  11. Gość pomysły ma dobre…szkoda że tak beznadziejne wykonania XD

  12. @panslonce|To jest człowiek, który od dłuższego czasu robił z siebie ofiarę. Dlatego ciężko uwierzyć, że publikując te arty i informacje myślał o czymś innym.@Goku07|Najwyraźniej samego siebie oszukał.

  13. @2real4game no ja wiem i kto to jest i co robił, ale nie uważam żeby takie publikowanie własnych pomysłów miałoby o nim źle świadczyć. Jest związany z branżą, co nieco w niej osiągnął, bez sensu żeby na siłę się od wszystkiego teraz odcinał. To tak jakby było coś nie w porządku w tym, że grafik publikuje swoje szkice. Chociaż przyznam, że pomysł na grę o samurajach i zombie przywodzi mi na myśl filmowe dziwactwa pokroju Surfujący Naziści Zombie 😀

  14. @panslonce|Facet „z jajami” mówi „odchodzę”, potem nie oglądając się wychodzi i zamyka drzwi. |”Jęcząca Du..a Cliff” najpierw szydzi z innych, że nic nie potrafią, potem płacze, że mu wszyscy kłody pod nogi rzucają, a na koniec oświadcza, że definitywnie kończy…po czym pokazuje swoje nowe/stare pomysły. Nie wiem jak w USA ale u nas na takiego gościa mówi się Miękka Faja vel Cienki Bolek.

  15. @panslonce Surfujacy naziści zombie? Wtf. To można gdzieś zobaczyć?xD. A co do newsa, to nawet interesujące arty nawiązujące do gry nr 1. Może pomysł totalnie niedorzeczny, ale z kategorii takich które chcesz z ciekawości zobaczyć. Reszta kompletnie mnie nie interesuje. @Le_fey A ja się cieszę z pokazania tych grafik. Jednak to co robił i robi sprawia, że mój szacunek do niego ucieka w bardzo szybkim tempie. Gościu trochę nie wie co z sobą zrobić.

  16. Fajnie wyglada i brzmi. Tylko czemu nie robił tej gry, tylko jakieś dziadostwo battle royal i podróbę overwatcha?

  17. @JJJ111 Trochę przedobrzyłem z tym tytułem, film nazywa się Surf Nazis Must Die, więc o zombie nic tam nie ma 😀 No, ale są surfujący naziści…

  18. Widziałem też concept art’y z gry indie podobnej do Jazza Jackrabbita o nazwie Donuts,która nigdy nie ujrzała światła dziennego.

Dodaj komentarz