Cloudbuilt: Mirror´s Edge spotkało Borderlands i spłodziło… [WIDEO]
![Cloudbuilt: Mirror´s Edge spotkało Borderlands i spłodziło… [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/6a7af7ff-79f6-4abc-9c90-140a98672b3a.jpeg)
Cloudbuilt to zapowiedziana właśnie gra indie, w której parkour jeszcze bardziej widowiskowy niż w Mirror's Edge połączony został z cel-shadingową estetyką Borderlands. Dorzucono do tego też widok TPP i dosyć wyczuwalny posmak gier retro. I wygląda to tak smacznie, że brak konkretnej daty premiery autentycznie boli. Zobaczcie sami.
Pierwszy trailer Cloudbuilt:
Czytaj dalej
43 odpowiedzi do “Cloudbuilt: Mirror´s Edge spotkało Borderlands i spłodziło… [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ciekawie sie zapowiada 😀
Gdzie wy w tym macie Mirror’s Edge? Bo biega po ścianach z tym swoim plecaczkiem rakietowym? Jakoś nie widzę w tym nic specjalnie interesującego.
pomysł głupi i nudny, po pierwsze – widok tpp, bo drugie PASKUDNA grafika cellshadingowa która do tej z borderlands-a nawet do pięt nie dorasta, (o fatalnej animacji na razie nic nie pisze bo to alpha)
Jak dla mnie zbyt chaotyczne :/
Berlin chyba celowo wychwala beznadziejne gry aby podkreślić swoją „odmienność” i wyższość nad innymi…
Uh… nie ma w tym ani joty klimatu Mirror’s Edge, którego moc leżała w tym że wszystkie akrobacje były wiarygodne – trochę wyolbrzymione, ale wiarygodne, a widok fpp tylko dodawał doświadczeniu autentyczności. Tu mamy natomiast takiego potworka, z niedopracowanymi animacjami, słabo wykonanym cellshadingiem i mało widowiskowymi akrobacjami, którym jetpack zupełnie nie pomaga.
To bardziej przypomina Sonica niż Mirror’s Edge ;D
łeeee :/ nie zbyt mi się spodobało, widzę to mniej więcej tak – „dziewczynka z jetpackiem biega po platformach bez celu” wiem że to tylko alpha ale sama rozgrywka jakoś nie jest powalająca.
Nie narzekajcie tak na grafikę i animacje bo to dopiero alpha, wszystko się jeszcze poprawi. Ale gra nie ma nic wspólnego ani z Mirror’s Edge ani z Borderlands, a z tym drugim to już kompletnie nic. No i pomysł nie jest niczym nowym i oryginalnym bo moderzy Half-life’a 2 już dawno o tym pomyśleli…
Gra o bieganiu, to od razu Mirror’s Edge.Gra z rysunkową grafiką to od razu Borderlands.Widzę że opisywanie gier bez nawiązywania do innych to dla niektórych trochę za dużo.
studio Cloudbuilt widać nie miało pomysłu na grę :/
Co to za szit ?!
Ale [beeep]iaszcze, chcę to na konsole <3.
o_O … eeeeeeeeeeeeeeeee next game dla ułomnych ? 😀 buahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha
Mnie to skakanie przypomina Quake 3 arena, nie wiem czemu.
Jakie to Mirror’s Edge? Bardziej mi to już przypomina mechanikę rozgrywki z Prince of Persia…
Już widzę, że będzie frustrujące z tą pracą kamery xd
Wygląda jak paczka nowych tekstur do inMomentum
@pietrek19: Twoja mama widać nie miała pomysłu na syna.|@temat: sterowanie i zachowanie postaci wygląda tak sobie, ale jeśli gra będzie szybka i gracz nie znajdzie czasu, by przyglądać się wadom, to kto wie. Na pewno sprawdzę. Bardziej od ME i PoP przypomina mi to Sonica w 3D.
Losowa generacja poziomów, walka z innymi w rankingu kto szybciej dotrze z punktu A do B. Jako indie może być dobre for fun.
Ani to Mirror’s Edge, ani Borderlands… Tytuł onetowy.
A jest info na jakich telefonach da się to odpalić?
Bardziej niż Mirrors Edge przypomina mi to Prince of Persia z 2008, które chyba było kiedyś pełniakiem 😉
Interesujące
Zawsze lubiłem produkcje indie, w które twórca pakuje wszystko, co mu się podoba w grach. 🙂 Jest kolorowo, stylowo, płynnie i dynamicznie. Jednym słowem, gra z klasą.
Gdzie tu jest parkour?
@ciniasty1 tez się właśnie zastanawiam… to tylko platformówka tylko że TPP
@Necros grafika się NIE poprawi
Ucieszyłem się bardzo, gdy wreszcie zobaczyłem, że coś może jeszcze z motywami z Mirror’s Edge wyjdzie, a tu wyszło… coś, czego nie odważyłbym się nazwać połączeniem MEi Borderlands. Sorry, panowie, ale to jest (hm.. jak by to ładnie i grzecznie określić…) mało ambitne, może dynamiczne skakanko po platformach… szkoda. Czekam na Mirror’s Edge 2 😉
Czy autor newsa grał w Borderlands albo Mirrors Edge?
Sonic na sterydach…
Właśnie Mirror’s Edge miało to coś, dzięki temu, że było z FPP.
Autor newsa chyba nie grał ani w Mirror’s Edge ani w Borderlands. Parkour tutaj żaden, w kółko ten sam trick, grafika biedna, ogólnie nic co mogłoby zainteresować fanów obu w/w gier.
@Quuz – właśnie. To nie przypomina ani jednej ani drugiej gry. Ani pod względem oprawy ani samej rozgrywki. Ot trochę szybsza platformówka TPP.
O ja pierdziele co to za badziewie. No jak można to wgl porównywać do tak wspaniałego produktu jak ME alb Borderlands ocb!?
W sumie opis bardziej mnie do tej gry przekonał niż trailer. Zwykła zręcznościówka jak z kraju kwitnącej wiśni i twarzy bez nosów. Jedyny element, który może się w tej grze spodobać to to, ze jest indie, bo mainstream-owo to pewnie była by wielka klapa.
Widzicie te platformy w ksztalcie kwadratu? Gdzie w opisie jest nawiazanie do minecrafta pytam sie? a bieganie po scianach? Prince of Persia? Tyle odnosnie skrajnosci opisow :>
Oblesne anime
łeee myslalem, ze cos dobrego
yyy… jak już wspominano, to nawiązanie do ME i i Borderlands na wyrost dosyć jest… poza tym, móiąc szczeczerze, za widowiskowo toto nie jest. no, ale to alpha.
A to tylko Borderlands miało cel-shading, hm?
Powiem szczerze, że jestem ogromnym fanem Mirror’s Edge i śmiem twierdzić, iż prędzej bym to posądził o podobieństwo do Quake 3 niż do ME. xD|Kojarzy mi się z tą planszą w kosmosie. 😛
Faktycznie, parkour że.. hej. Nie będę pisać dosadniej..