Codemasters zamyka studio twórców Bodycount

Jak poinformowali przedstawiciele Codemasters, studio firmy umiejscowione w Guildford zostanie wkrótce zamknięte. W ciągu najbliższych dni z pracą pożegna się 66 osób, następnie oddział zostanie ostatecznie zlikwidowany.
Studio w Guildford odpowiedzialne było za Operation Flashpoint: Dragon Rising, Operation Flashpoint: Red River i wydanego niedawno Bodycount. Wszystkie te produkcje nie były zbyt udane. Mało tego – średnia ocen tej ostatniej według serwisu Metacritic waha się od 51% do 53% w zależności od platformy.
Przedstawiciele Codemasters twierdzą, że wraz z zamknięciem oddziału w Guildford firma chce w pełni skoncentrować się na gatunku, w którym jest najlepsza, czyli na grach wyścigowych. Cały nacisk położony zostanie więc na rozwój powstających w studiach w Warwickshire i Birmingham seriach DiRT, GRID i F1. Ponadto ekipa z Birmingham pracuje obecnie nad zupełnie nową marką.
Czytaj dalej
16 odpowiedzi do “Codemasters zamyka studio twórców Bodycount”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Codemasters nie ma szczęścia do FPS-ów – tworzone przez firmę kolejne odsłony Operation Flashpoint i wydany niedawno Bodycount nie były najlepszymi grami. Dlatego też firma zrezygnowała z tego segmentu, zamykając studio odpowiedzialne za shootery.
I słusznie. Grunt to być dobry w tworzeniu takiego gatunku gry, w którym się zyskało odpowiednie doświadczenie i renomę.
Podobnie było z wydanym przez codemasters Damnation gra im w ogóle nie wyszła tak jest i z Bodycount które jest beznadziejne dlatego moim zdaniem to dobra decyzja o zamknięciu tej firmy…
Mądra decyzja. Swoją drogą, wie ktoś która strona zerwała współpracę Codemasters- Bohemia Interactive?
Szkoda ludzi i ze nie zmienili gatunku na jakies gry na komorki, facebooka czy cos. Fakt faktem ze Operation Flashpoint no coz nie ma co ukrywac jest slaby 🙁 ArmA nie pobili.
jak najbardziej sluszna decyzja jak kolega ponizej mowi szkoda chłopa.
Myślę, że to dobry krok ze strony Cedemasters. Ich ścigałki to cud, miód i orzeszki, więc na nich powinni się skupić. A myślę, że ci których zwolnili znajdą sobie szybko pracę. Może nawet w innych studiach tej samej firmy?
cos takiego fps sie nie sprzedal?;(przejsc z punktu a do ptk b i wybic pol miasta,a wszystko okraszone fabula dla usprawiedliwienia bezsensownosci poczynan…tych 66 niech zaklada wlasne studio i zrobi to czego im zabraniano-porzadna gre!
Szkoda, ze rezygnuja ze strzelanek. Ich nowe samochodowki sa tak kiepskie, ze moze nadrobiliby shooterami. Problem w tym, ze w przypadku Red River i Bodycount Codies polecieli sobie w kulki. Dzisiaj nic samo sie nie sprzedaje i bez wysokobudzetowej akcji promocyjnej te gry nie mialy szansy na sukces. W przypadku Red River i Bodycount marketing praktycznie nie istnial. Gdyby nie ten news wciaz tkwilbym w przekonaniu, ze Bodycount nie mial jeszcze premiery… Z tak efektywna reklama gra nie miala szans.
gralem w demo tego Bodycount i stwierdzilem wow bo to co zobaczylem na ekranie telwizora to jeden wielki zlepek pixeli :
Akurat dzisiaj zobaczyłem to w sklepie i pomyślałem, że dziwne, że zapomniałem o takiej grze.
Przeciez to bylo do przewidzenia te tytuly to gnioty jakich malo,a zreszta Codmasters jest znany z innej branzy niz fps to tak samo gdyby bethesda miala robic wyscigi samochodowe wiadomo ze bedzie lipa.
Demko Bodycounta mnie zGNIOTło totalnie.
Studia mi nie szkoda, skoda mi ludzi.
@MantroX – dokładnie, demo pokazuję jaką porażką jest ta gra. Sterowanie beznadziejne, cały gameplay beznadziejny, AI głupie, i do tego całe Demo nijakie.
I bardzo dobrze -tak kończą frajerzy, którzy chociaż raz zrobili grę, której nie wydali na PC.