Codename: Kingdoms – pierwszoosobowa bijatyka na Kinecta?

Serwis Gamasutra, powołując się na anonimowego informatora, twierdzi, że w studiu Cryteka w Budapeszcie (które pracowało nad Codename: Kingdoms rzekomo od dwóch lat) zwolniono dziewięć osób, a wkrótce z pracą pożegna się kolejnych 30-35 pracowników. Główną przyczyną zwolnień miałoby być skierowanie całego projektu do ekipy z Frankfurtu – tej samej, która stworzyła obie części Crysisa. Decyzję taką (podobno „nagłą”) podjął ponoć Microsoft, wydawca nowego dzieła Crytek.
Tajemniczy informator Gamasutry uważa również, że Codename: Kingdoms jest „pierwszoosobową bijatyką”, która tworzona jest z myślą o Kinekcie. Jeśli to prawda, byłby to najprawdopodobniej pierwszy „hardkorowy” tytuł korzystający z tego „rewolucyjnego” kontrolera.
Źródło twierdzi również, że gra zostanie zaprezentowana na konferencji Microsoftu na zbliżających się targach E3. Będzie to pierwszy, konkretny pokaz produkcji (rok temu otrzymaliśmy tylko niewiele mówiący teaser).
Według informatora, pozostali pracownicy studia w Budapeszcie mają zająć się tworzeniem gier na tablety, choć nie chciał zdradzić żadnych szczegółów.
Wszystkie te doniesienia zdaje się potwierdzać Avni Yerli, jeden z założycieli Cryteku, który na łamach Gamasutry przyznał, że ekipa z Budapesztu „obejmuje nowy kierunek”.
Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “Codename: Kingdoms – pierwszoosobowa bijatyka na Kinecta?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Na ubiegłorocznych targach E3 ujawniono Codename: Kingdoms, nową grę od Cryteku opracowywaną wyłącznie z myślą o Xboksie 360. Od tamtej pory o projekcie nie słyszeliśmy zupełnie nic. Dzisiaj w sieci pojawiły się plotki, jakoby prace nad produkcją przeniesiono do ekipy odpowiedzialnej za Crysisa, a ona sama miałaby robić użytek z Kinecta.
Fajnie by było kinect coraz bardziej mnie kusi ale wole jednak kupić nową gitarę elektryczną
Ej, to brzmi dobrze! : o
Buuu…ja liczyłem na coś w stylu GoWa a oni mi wyskakują z grą na kinekta 🙁
Nie mówmy „hop”… Hardkorowy tytuł na Kinecta? Uwierzę, jak zobaczę. Pomijając fakt, że mechanika gry i tak musiałaby zostać okrojona. Kurczę, w momencie zapowiedzi – ŁAŁ, nowy ciekawe exclusive, gladiatorzy i w ogóle hurra! A teraz okazuje się, że wyjdzie z tego coś na Kinecta. Czyli minigierka.
Ale jak gra jest na kinecta to na padzie się już nie pogra?
No właśnie nie wiadomo. Jeżeli będzie to normalna gra akcji, która będzie miała osobny tryb, uproszczony pod działanie Kinecta – wtedy OK. Ale jeżeli cała produkcja jest pod to urządzenie robiona, to czarno to widzę. Fruit Ninja mam na iPhone’a.
a miałem nadzieję na coś dobrego ;(
Oby było to coś dobrego! To wtedy kupię. Bo narazie nic nie widać z gier na kinecta. A mam go zakupionego już miesiąc po premierze.
będzie trzeba więc zmienić nazwę tak aby miała „Cry” w tytule, czyz nie?
Szkoda troche. Crytek marnuje się robiąc gry na X360
O ile mnie pamięć nie myli to Ci z Budapesztu (tzn. Crytek Budapeszt) zrobili Crysisa Warheada Niech on lepiej zaczną robić Crysisa 3 a nie się biorą za tworzenie gier na te gównian* Tablety 😛
Damn, czytajac tytul już myslalem ze chodzi o nowy codename panzers. sorry za brak polskich znakow bo czyscilem klawe a nie zdazylem powkladac z powrotem klawiszy i aktualnie dzgam gumowe kropki na niej dlugopisem.
Gdyby zrobić to dobrze, czyli dobrze odwzorowany ruch ciała, brak lagu i sama gra o dobrej mechanice, to by urywało głowę. Nawet gdyby zrobiono to na modłę The Fight dla Move to byłoby ciekawe. Ale patrząc na to, jak działają dotychczasowe gry na Kinecta jakoś w to nie wierzę.
Dlaczego nie zrobią tej gry na PC? Crytek jeszcze niedawno był studiem pecetowym, a teraz co? Exclusive na Xboxa… Nie rozumiem tego, szczególnie że Kinect oficjalnie działa na PC.|@czapel007|Może Codename: Crydoms?
KB1 Racja
@KB1 Czego tu można nie rozumieć? W tej branży, jak i zresztą w każdej innej, liczą się przede wszystkim pieniądze. Microsoft zaproponował im żeby zrobili dla nich exclusiva, to czemu mieliby się nie zgodzić?
KB1 Piractwo ich do tego doprowadziło, chociaż załącz sobie dowolony wywiad z Cevatem Yerli i posłuchaj jak ciężko przechodzi mu przez gardło słowo ,,console”:-)