19
Command & Conquer 4 wielkim ryzykiem dla EA
„Zdecydowanie jest to duże ryzyko” – przyznał producent gry, Jim Vessella. „Command & Conquer od dawna jest bardzo silną marką, wykorzystującą formułę, która bardzo dobrze działa”. Dlatego też początkowo autorzy myśleli nad tym, by kolejny rozdział walk o Tyberium przedstawić w taki sam sposób, jak poprzednią odsłonę serii. „Prawdopodobnie sprawdziłaby się [formuła], ale nie spowodowałaby wzrostu liczby potencjalnych odbiorców, nie zainteresowałyby sobą nowych graczy i kolejnych pokoleń” – wyjaśnił.
W związku z tym wiele elementów zostanie w Command & Conquer 4 uproszczonych. W „trójce”, gdy zniszczono naszą centralną bazę, przegrywaliśmy. W najnowszym dziele EA Los Angeles będziemy dysponować kilkoma możliwymi re-spawnami, po wykorzystaniu których dopiero ujrzymy napis Game Over.
„Sądzę, że podejmujemy lekkie ryzyko, ale jest ono naprawdę dobre. To jest to, czego gatunek potrzebuje i uważam, że inne firmy, jak Relic, czy Massive, zdają sobie z tego doskonale sprawę” – dodaje Vessell.
Czytaj dalej
19 odpowiedzi do “Command & Conquer 4 wielkim ryzykiem dla EA”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
😉 I kto teraz powie że każualizacja jest dobra? 😀
Znowu uproszczenia, za niedługo to nie bedziemy musieli nawet dotykac klawiatury bo gry sie benda same przechodzic. Czekam na C&C z niecierpliwoscia, ale jak tak dalej pójdzie to raczej go nie kupie
Uproszczenia? A co my 8-latki jesteśmy?||Niech jeszcze dadzą możliwość wybrania kodów na nieśmiertelność z menu gry!
widać w dzisiejszych czasach modna jest Każualizacja 😀 Za rok lub 2 to nie bedzie hardcore i Każual tylko Hardcorowa Kazualizacja 😀
Poszli po kase. „Wiecej odbiorców”, dobra, dobra. Chodzi o to, zeby wyssac forse z kazuali kosztem starych wyjadaczy, którzy i tak kupia z sentymentu. Pogratulowac. ;/
czekam az gry będzie można przejść trzema kliknięciami myszki.. na poziomie Hard cztery kliknięcia, a jakże..
News jest stronniczy, ale maja by tez inne zmiany, nie pamietacie poprzednich newsow? Poza tym jak wchodzily gry bez paska zycia i apteczek, to tez wszyscy sie skarzyli, a okazalo sie, ze taka gra moze byc rownie grywalna (Gears of War).
Cóż dla nich każda nowa fifa jest rewolucyjna… Poczekamy, zobaczymy.
ja raczej nie kupię… Mi się nie podoba ta nowa formuła. Zostane przy C&C3 🙂
Ja domagam sie „I Win Button”! Jak go nacisniemy to automatycznie wygrywamy misje.
NIe, automatycznie przechodzimy całą grę, zdobywając przy tym wszystkie acziwmenty
albo klikasz „Rozpocznij gre” i pojawia się napis „Ukończyłeś Gre! Congratulation”.
2/2|niestety zapowiada się to drugie
1/2|Jeżeli będzie w stylu w C&C wojny o Tiberium to nie kupie. Ta wersja mi nie przypasowała (za bardzo przyszłościowa, nie ten klimat itp.), ale jeżeli bedzie wg schematu C&C generals (wraz z dodatkiem Zero Hour) to mam zamiar kupić w dni
Respawny to [beeep]. Nie grałem dotąd w CaC ale może kiedyś… No ale do tematu, powinno być tak, że jak cię rozwalą to zaczynasz jeszcze raz gdzieś na uboczu i musisz robić na początku małą partyzantkę by znów urosnąć w siłę
Ciekawie i z sensem, a jakiś respawn…
w dniu premiery mialo byc ale cos literki mi zjadlo ;]
I podczas „partyzant mode” miał byś trochę inne budynki, jednostki itp. dopiero po osiągnięciu jakichś celów mógłbyś z powrotem budować i tworzyć jednostki standardowe.Pomysł, myślę, że ok:P
Nie grałem w żadną część serii i chyba nie zagram