Crash Bandicoot: 15 lat na karku lisa

Gry z Crashem w roli głównej były niezwykle ciekawym exclusivem na pierwszą konsolę Sony PlayStation. Przemierzanie ciekawych etapów w poszukiwaniu jabłek, spotykanie ciekawych postaci i walka z bossami okraszona humorystyczną oprawą – z tego znamy Crasha.
W sumie powstało 15 gier w serii, a gościły one na wielu platformach – od sprzętów Sony, przez Xboxa po Game Boya, Wii i Nintendo DS. Zarówno w formie platformowej, jak i wyścigowej produkcje z lisem w roli głównej były gwarancją dobrej zabawy.
Na BLOGU twórcy Crasha, Andy’ego Gavina, możecie zobaczyć dwa rysunki koncepcyjne oraz wspomnienia kreatora tej słynnej postaci. Gavin mówi między innymi o suto zakrapianej imprezie podczas pierwszej rocznicy i zachęca komentujących do dzielenia się wspomnieniami. Warto zajrzeć i podzielić się własnymi – zaraz po opublikowaniu swojej historii w komentarzach u nas.
Happy birthday, Crash Bandicoot!
Czytaj dalej
77 odpowiedzi do “Crash Bandicoot: 15 lat na karku lisa”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@BigDaddy|w Crashu 3 mam 101% ;]
Ehh…ile to już czasu minęło odkąd grałem w pierwsza część, piękna seria….
pamiętam w wieku 8 lat pożyczyłem PS1 od chrzestnego, a telewizor stał na wysokości ok 1.5m|i pocinałem przez całą sobotę i prawie przeszedłem 1 wyścigówka crasha |aż w końcu mama kazała spać a ja nie miałem karty pamięci 🙁 |a prawie przeszedłem
Pamiętne czasy, gdy w osiedlowym domu kultury płaciliśmy z rodzeństwem za bodajże 2 godziny (na 3 osoby) po czym dzieliliśmy się czasem i graliśmy, czasem także na zmianę w 2 osoby między sobą. Moje rodzeństwo jeszcze wtedy mnie lubiało…:( |Graliśmy na Play Station 1 oczywiście w to-komputera chyba nawet nie mieliśmy jeszcze wtedy w domu. Internet mamy od 4 lat dopiero, więc miałam czas w szkole, by nauczyć się go używać prawidłowo, choćby do szukania wiedzy, co jest piętnowane u mnie w domu choć…
…długo na kompie nie przesiaduję-max. 10-12 godzin, średnio 6-8, choć do 3 w nocy zwykle-cóż… z moimi rodzicami nie da się dogadać, szczególnie z ojcem, choć jestem dorosła przecież :(Ale, żeby skończyć wypowiedź dobrze… która to część, gdzie jechało się na tygrysie po Chińskim Murze… bo jedynie to pamiętam ? 🙂 ))
@agness|To był Crash Bandicoot 3 Warped, i wtedy to był jeden z nielicznych etapów gdzie grało się dziewczyną(siostrą Crasha – Coco). Swoją drogą jedyną wadą serii był brak Co-op’a(najlepsze były części od Naughty Dog, później to podróbki ;/ ). A pamiętacie w turnieje w Crasha Basha ze znajomymi? 😀 to się dopiero działo ;P
@wscieklypies ale to zwykła wersja czy „odświeżona”? Bo jak grać w crasha na total rozpixel…(kiedyś to się grało na tv 22 cale i się tego nie czuło 😀 bo podłączyłem na Euro złącze na próbę PSX do plazmy i się rozczarowałem jakością. Toteż zaszyłem się w pokoju brata i cisnę na małym kwadraciaku ;]).|TA GRA SIĘ NIE STARZEJE! WIECZNIE ŻYWA!
Kurde Crash Bandicoot 3 Warped. Moja pierwsza gra w jaką zagrałem. Miałem wtedy 6 lat, jak dostałem PSX na urodziny. Może się jeszcze uda konsolkę naprawić. Uwierzycie, że dopiero 2 lata temu po 7 latach bardzo intensywnego grania się zepsuła 😀
@BigDaddy|Wersja bardzo fajnie odswiezona nie kluje oczu jak i inne gry z psx na psn 🙂
@BigDaddy|jak i wszystkie gry z psx na psn jest ladnie ”odnowiony” nie kaleczy oczu 🙂
@BigDaddy – ja pamietam, jak rywalizowalem z kolegami.:D To bylo cos niesamowitego. Pozniej sie okazalo, ze kazdy w miescie, kto mial PS1, mial takze Basha i kiedy szedles do kolegow wiedziales, ze skonczycie grajac w jedna i ta sama gre przez 5 godzin bez przerwy.:O
CDA znowu jest nierzetelne, Crash jest jamrajem, a nie lisem.
O Kurcze, Pamiętam jak się zagrywałem w Bandicoota na PS One. Ale z całej serii najwolę „Crash Bash” gdzie wraz z kuzynem doszliśmy do 498% bo nie mogliśmy przejść jakiś głupich baloników. Wszystkiego najlepszego Crash :*
@Dives dokładnie jamrajem pasiastym. A co do tematu to Wszystkiego Najlepszego!.
ja mam wszystkie cześci crasha najlepsze były na psx
Crash Badicoot i Spyro to prześwietne gry!!! Kocham je bo to me dzieciństwo je!! Cd- Action, wspomnijcie czasem o Spyro na psx. Błagam. To w sumie najlepsza gra w jaką grałem w życiu!!!
Piękny błąd w tytule 😉 Crash to jamraj. BRAWO FANI <3
CRASH NIE JEST LISEM.|Więcej szacunku.
CRASH <3
Crash i jazda na świni (Wild hog) to coś czego się nie zapomina i jeszcze starcie z Ripperem Roo tak, i jeszcze ucieczka od kuli kamiennej, tak to była grywalność, moc grywalności jest w Crashu silna ;8-] choć także cenię sobie z tamtego okresu – Pandemonium jako platformówkę to Crash był pierwszą grą w jaką zagrałem na PSXa
Hmmm… ja też się popisałem ignorancją i też zawsze nazywałem Crasha lisem tańczącym z jabłkami ;8-]
Ejjj no nie nazywajcie w Crasha lisem. To jest Jamraj, a jabłka to owoce Humpa Wumpa. Widać twórca newsa nie za bardzo zagłębiał się w temat…. Jako Fan, proszę o poprawkę.
I tak Croc go zjadał ma śniadanie!
nigdy nie zapomnę chwil zpędzonych przy 3 i Crash Bash 2 to było cos a nie jakies battlefieldy teraz i inne cuda mogli by zrobic nastepna czesc ;p
Nigdy nie zapomnę chwil przy Warped i Crash bash 2 mogli by zrobić nastepna czesc;p
Ahh ten Crash ^^ Pamiętam jak byłem mały to się w niego zagrywałem na pierwszym PSX’ie 😉
Mieliło się w Crasha na PSX. A jak się odkryło jakieś ukryte rzeczy jaka radocha była. 😀