Crash Bandicoot 4: It’s About Time – Szaleństwa w pirackiej wiosce na nowych fragmentach rozgrywki [WIDEO]
![Crash Bandicoot 4: It’s About Time – Szaleństwa w pirackiej wiosce na nowych fragmentach rozgrywki [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/f929131a-e6f8-463b-9434-8308488bcd5e.jpeg)
Niezbyt długich, ale jednak.
Jedna z największych gwiazd pierwszego PlayStation powróci z przydługiej emerytury już za kilka miesięcy. Mimo znajomej formuły przygody Crasha zaoferują kilka nowości w tym moce magicznych masek oraz możliwość wcielenia się w innych bohaterów, do których zalicza się choćby doktor Neo Cortex. Stęsknieni za sympatycznym jamrajem (dla mnie to i tak będzie zawsze lisek) powinni obejrzeć przygotowany przez IGN filmik. Choć w znaczącej części skupia się na tym, co już widzieliśmy, pozwala też zerknąć na piracką wioskę i zobaczyć, jak będzie wyglądało ślizganie się po linach.
Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Crash Bandicoot 4: It’s About Time – Szaleństwa w pirackiej wiosce na nowych fragmentach rozgrywki [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Niezbyt długich, ale jednak.
Napiszcie może o tym, że w grze będą mikrotransakcje. Po co? Bo to Activision.
Jestem pozytywnie nastawiony po obejrzeniu fragmentów rozgrywki Crash Bandicoot 4 w końcu dobra kontynuacja Trylogii coś na co czekają od dawna fani :]
@Scorpix podobno mają być mikropłatności na konsoli i oby na Pc ich nie było 😛
Te mikrotransakcje to nic innego jak ciuszki i skórki, nie ma co pluć jadem i srać żarem.|Można się rozejść.
Ta gra w porównianiu do Ratcheta z PS4 wygląda biednie no i ci przeciwnicy poruszający się w jednym kierunku..To było dobre w erze PSXa. Ani graficznie nie powala ani gameplayowo i ta cena.
@fragmajster Hmm, skoro to tylko ciuszki i skórki i nic ważnego to dlaczego tyle graczy wydaje fortunę na grafikę i nie ma ochoty grać np. skaczącymi kwadratami. Lalka Elsy z Krainy Lodu to też tylko inna skórka lalki barbie. A dzieciaki potrafią za nią zagłuszyć pół sklepu. Jak dla mnie jest na co pluć jadem bo to nadal ta sama mechanika wyciągająca większą kasę od już płatnej gry. Gdybym nie znał dzieciaków który potrafią na „tylko kosmetykę” przewalić niezłą kasę to pewnie też bym powiedział „to nic”.
Wyjaśnili – w Crashu 4 nie będzie mikropłatności, oficjalnie podało to Toys for Bob.
e no faajnneeee. az mam ochote zagrac. chyba sobie kupie remastera 1 części. ale nieeee nie mam kasy czekam na Tsushimę. ehhhh. jak powiedziala pewna pani w gta 3, no money no funney bunney hunney.
Dla mnie to wciąż wygląda PSX-owo, wszystko jest jakieś sztywne. Mam dysonans poznawczy między tym, jak to wygląda, a tym, jak się porusza.