Crysis Remastered bez dodatku Warhead

Crysis Remastered bez dodatku Warhead
Zagramy więc tylko w kampanię pierwszej części.

Seria Crysis zimowała całą obecną generację konsol i fani stracili już nadzieję, że będą mogli pomęczyć nią swoje PS4 i Xboksy One. W ostatnich miesiącach mnożyć zaczęły się jednak plotki o kolejnej odsłonie lub remasterach poprzedniczek – kulminację osiągnęły przy okazji żartu primaaprilisowego, który ostatecznie okazał się prawdą.

Crytekowi nie udało się mimo wszystko utrzymać tajemnicy do samego końca, ponieważ dzień przed oficjalną zapowiedzią gracze dokopali się do informacji na temat odświeżenia pierwszej części. Tak czy owak krótki teaser Crysisa Remastered przyjęli z radością – nawet jeżeli w uszach już słyszeliśmy dźwięk topiących się Nintendo Switchów. Prezentacja była niezwykle lakoniczna i trudno było na jej podstawie stwierdzić, co właściwie znajdziemy w ostatecznym wydaniu. Okazuje się, że nieco mniej, niż na to liczyliśmy.

Firma w wiadomości wysłanej do portalu Inverse napisała:

Crysis Remastered to tylko podstawowa gra. Nie zawiera dodatku Warhead ani żadnej innej części z serii.

W pakiecie otrzymamy jedynie kampanię z „jedynki”, więc fani Psycho (głównego bohatera Warhead) mają prawo czuć się zawiedzeni. Raczej nie powinniśmy się też spodziewać multiplayera, ponieważ od pierwszego ogłoszenia twórcy piszą wyłącznie o „kampanii singleplayer”.

Crysis Remastered trafi na pecety, PS4, Xboksy One oraz Nintendo Switche latem 2020.

13 odpowiedzi do “Crysis Remastered bez dodatku Warhead”

  1. A czemu nie bedzie polskiej wersji językowej ??

  2. Szkoda że nie będzie MP. 🙁 W trybie Power Struggle zawsze mi się superowo grało.

  3. Jeśli zainteresowanie będzie spore to zapewne i warhead odświeżą. MP nie ma sensu według mnie, jest już dosyć podobnych gier. Sam spędziłem w MP mniej niż 10h we wszystkich odsłonach.

  4. Woedzmin673 – bo polski rynek w zaden sposob nie jest rynkiem docelowym. Jest za maly. Proste. HandlujZtym;)

  5. Warhead będzie oddzielnie jak się podstawka sprzedam. Mark my words.

  6. @Wiedzmin673, wolę mieć tylko wersję oryginalną, niż tylko polską. W Crysis 3 nie mogę zmienić wersji językowej na Origin, co jest jakimś nieśmiesznym żartem. Gra w formie elektornicznej i nie da się włączyć ORYGINALNEJ wersji językowej.|Na szczęście dużo nie tracę, bo po pierwszej części i Warhead Crysis poszedł w kierunku, który kompletnie nie przypadł mi do gustu.|Braku multi w remasterze nie jestem w stanie pojąć. Może chcą wybadać rynek i dodadzą multi później, jeśli gra sie dobrze sprzeda.

  7. Hmm ciekawe czego się można spodziewać po tym remasterze? Czy to będzie coś w stylu Crash N Sane Trilogy/Medievil, czy port starej gry przeniesiony na obecny sprzęt? Jeżeli ma być też na Switcha, to obstawiam to drugie. A szkoda, lepiej by było, gdyby ukazał się na nową generację i zrobił oprawą graficzna takie wrażenie jak w 2007 roku.

  8. Zapewne podbiją tekstury może poprawią oświetlenie i tyle…. Oby tylko reszta została po staremu.

  9. EastClintwood 24 kwietnia 2020 o 15:17

    Liczyłem na coś więcej… szczerze mówiąc poza tym, że gra była technicznie świetna od momentu kiedy pojawili się kosmici kampania stała się taka sobie. Podobnie jak z mutantami w Far Cry. Crytek ma jakiś fetysz do takich udziwnień i wprowadzania kompletnie niesatysfakcjonujących przeciwników.

  10. @lukaszsa polski rynek jest teraz większy niż był podczas wydania Crysis, a ten miał wtedy polską wersję. Szach-mat!

  11. Crytek tak ogłasza wszem i wobec, że gracze pragnęli remastera Crysisa. |Tylko, że większość graczy chciała NASTĘPNEGO Crysisa (najczęściej przejawiało się sformułowanie „Crysis 4”), a nie remaster gry, która tego nie potrzebuje…

  12. @GolecWTF Ja na Originie pierwotnie (zaraz po premierze) grałem w wersję angielską. Musiałem pobierać spolszczenie. Jeśli obecnie gra działa Ci w polskiej wersji to zmień język Origina na angielski. Wtedy każda gra będzie po angielsku.

  13. @DarZ, próbowałem. Zmiana języka Origina nic nie dała (nawet usunąłem i ściągnąłem grę po zmianie języka). Zresztą czytałem o problemie w internecie. Nie da się tego prosto i „oficjalnie” zrobić, bo wersja sprzedawana w Polsce jest konkretnie na nasz rynek i jest tylko polski i rosyjski dostępny.

Dodaj komentarz