Crystal Dynamics zwalnia trzeci raz w tym roku. „Trudna, ale konieczna decyzja”
Crystal Dynamics, studio odpowiedzialne za Tomb Raidera, nie jest w najlepszej pozycji. W tym roku już dwukrotnie odbyła się tam „restrukturyzacja” – najpierw w marcu, a później w sierpniu. Wygląda na to, że mimo wszystko korporacyjnej maszynie ciągle mało, bo wczoraj dowiedzieliśmy się o kolejnych zwolnieniach.
W poście na LinkedInie twórcy tłumaczą, że krok ten był konieczny w ramach przygotowań do „następnej generacji” (co by to nie znaczyło).
Dziś podjęliśmy trudną, ale konieczną decyzję, aby dokonać reorganizacji studiów i zespołów Crystal Dynamics. W rezultacie pożegnaliśmy się z około 30 osobami z różnych oddziałów i projektów, przygotowując się na następną generację. Crystal dziękuje wszystkim dotkniętym za ich niesamowity talent, ciężką pracę i poświęcenie, które pomogły ukształtować studio. Oferujemy jak najwięcej zasobów i wsparcia podczas tego procesu.
Dokładnie tego samego wytłumaczenia Crystal Dynamics użyło podczas dwóch poprzednich tegorocznych zwolnień, czego komentujący pod postem firmy nie omieszkają wytykać. Restrukturyzacja, przygotowywanie się na przyszłość, stosunkowo niewielka liczba zwolnionych. Wszystko tak samo. Kto wie, może niedługo okaże się, że pełne wzruszenia posty o żegnaniu się z członkami zespołu pisał ChatGPT.
Obecnie Crystal Dynamics pracuje nad nowym Tomb Raiderem ogłoszonym w 2022. Wiemy tylko, że powstaje on na Unreal Enginie 5 – poza tym mamy niewiele informacji. Nie wiemy też, jak te zwolnienia wpłyną na produkcję gry – ale na pewno nie pozostają bez wpływu jeśli chodzi o morale zespołu, co przekłada się na jego pracę.
