Cyberpunk 2077: Będzie multiplayer! Ale dopiero po premierze

Nie ma co ukrywać – nowa gra CD Projekt Red jest jednym z najbardziej oczekiwanych tytułów na świecie, a każda informacja na jego temat rozpala wyobraźnie wszystkich fanów studia. Co prawda niedawny gameplay wywołał u niektórych pewne poczucie zawodu, ale wciąż developerzy mają u nas ogromny kredyt zaufania.
Jedną z bardziej interesujących kwestii był tryb wieloosobowy: to w końcu będzie czy nie. Już wcześniej wiedzieliśmy, że wrocławski oddział firmy pracuje nad multiplayerem, ale twórcy nieco się krygowali i nie chcieli niczego potwierdzić. Teraz jednak się to zmieniło – na facebookowym profilu gry pojawiła się bowiem taka informacja:

Do tej pory jedyną rzeczą, jaką mówiliśmy o trybie dla wielu graczy, było to, że pracowano nad nim w dziale badań i rozwoju. W miarę zbliżania się kwietniowej premiery Cyberpunka 2077 „dla pojedynczego gracza”, chcielibyśmy potwierdzić, że trwają prace nad multiplayerem! Jeśli chcesz użyczyć nam swoich umiejętności, aplikuj na http://bit.ly/multiCP Na tę chwilę planujemy dostarczyć Cyberpunka 2077 w kwietniu, a następnie wydawać DLC do niego (za darmo!) oraz zawartość dla pojedynczego gracza. Gdy zaś już to skończymy – będziemy chcieli zaprosić was na nieco wieloosobowej akcji.
Szczegółów na ten temat powinniśmy spodziewać się więc w dalszej przyszłości. Cyberpunk 2077 („dla pojedynczego gracza”) trafi na pecety, PS4 i Xboksy One 16 kwietnia 2020.
Czytaj dalej
16 odpowiedzi do “Cyberpunk 2077: Będzie multiplayer! Ale dopiero po premierze”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
A po drodze dostaniemy jeszcze nieco darmowych DLC.
Czemu to się nazywa darmowym DLC a nie aktualizacją?
@Samigraj|Bo marketingowcy CD Projektu nie biorą pieniędzy za drapanie się po tyłku.|IMO jakakolwiek forma multiplayera w grze tego typu to marnowanie czasu, zasobów ludzkich i pieniędzy na coś, czego jej target nie potrzebuje do szczęścia, choć z drugiej strony pewne sukcesy na tym polu odnosił zarówno Mass Effect 3 jak i Dragon Age: Inkwizycja, więc mogę się mylić. Mam jednak spore obawy, że Redzi nie do końca mierzą siły na zamiary, a do tego przeceniają potencjał Cyberpunka. Oby nie przeszarżowali.
@Samigraj Z tego samego powodu dlaczego na lootboxy próbują mówić „Surprise mechanics”. Lepiej wygląda w marketingu. 😛
@Samigraj DLC przybiorą formę z W3 tzn. nowe stroje, pojedyncze misje itp. Rozszerzenia fabularne będą większe, ale płatne.
@Shaddon Multi w ME 3 było świetne. Jeśli zrobią coś na podobnym poziomie jestem za.
@Samigraj bo ta ohydna nazwa DLC przyjęła się od kilku lat i już całkowicie zmiotła nazwy dodatki czy też rozszerzenia. Dotyczy to całego rynku, a nie tylko Redów.
@Shaddon i @taz159357 – w multi do ME3 spędziłem więcej godzin, niż w singlu. Bardzo fajny i zupełnie nieinwazyjny co-op. Jeśli mielibyśmy coś takiego, to z powodzeniem łyknę.|Co do artykułu – przeglądam też zachodnie strony gamingowe i głównie to rodzimi odbiorcy marudzili na gameplay 😛
@taz159357 Nie przesadzajmy, było fajne, ale nudziło się po czasie. Ile razy można robić to samo? Ja czekam na kampanie w co-op’ie. To by było coś! A nie jakieś tryby PvP ;/
@Shaddon może po prostu rozwijają silnik no i multiplayer w CP2077 jest tego wypadkową. Podejrzewam że następny tytuł po CP2077 może być głównie grą-usługą żeby mieli stabilny dopływ pieniędzy zważywszy że Gwint średnio przynosi zyski. *khe* Nadal czekamy na mobilnego Gwinta *khe*
@Mathius Co do Mass Effecta 3, multi dla mnie był spoko, natomiast też bardzo pragnę co-opa w CP niż rasowego PvP <3
@PanMac|Tyle, że Gwint jest właśnie niczym innym jak klasyczną grą-usługą, a mimo to, jak zauważyłeś, generuje rozczarowujący przychód. CD Projekt zajmuje na rynku określoną pozycję, z którą wiążą się bardzo konkretne oczekiwania graczy. Odejście od DNA studia wydaje się krokiem zbyt ryzykownym, by ktokolwiek miał się nań zdecydować. Rzecz jasna wiele zależy zarówno od sukcesu Cyberpunka jak i jego modułu sieciowego.
@PanMac Jaka gra usluga w przyszlosci? Niedawno z raportow finansowych CDPu wynikalo ze Wiedzminy zupelnie singlowe gry nadal przynosza im spore zyski a ile czasu minelo juz od premiery. To ze rozwijaja silnik to oczywiste a multiplayer moze byc tego przykladem, predzej bym to odbieral jako hint ze ich przyszle produkcje beda mialy multi na premiere, zaleznie rzecz jasna od tego jak im to wyjdzie w praniu i jaki bedzie tego odbior.
Na zasadzie RedDead i GTA.
@KucharzSnaf: Całkowicie? A to dziwne, bo o ile pamiętam to Wiedźmin 3 dostał dwa spore DODATKI. To, co wydali w ramach DLC możnaby było w tamtych czasach nazwać co najwyżej akcesoriami rodem z The Sims. ;P |(ale tak, wiem do czego pijesz, też mi tęskno za pudełkowymi rozszerzeniami)
nie tylko dlc przed muliplayerem, lecz także duże dodatki jak byk pisze dlc (free) AND SINGLE PLAYER CONTENT