Cyberpunk 2077: Twórców inspirowały Deus Ex i Vampire: The Masquerade – Bloodlines

Wszyscy miłośnicy twórczości CD Projektu Red niecierpliwie czekają na targi, które odbędą się w Los Angeles w dniach 11-14 czerwca. Studio nie kryje, że ma to być najważniejsza impreza w jego historii i możemy spodziewać się wielu smakowitych wieści na temat Cyberpunka 2077 (takich jak np. data premiery). Ci, którzy zakochali się w grze po fragmencie rozgrywki pokazanym w zeszłym roku, raczej nie mają się co obawiać, że nagle wszystko zostanie wywrócone do góry nogami. Z kolei ci, którzy nie poczuli się do końca przekonani, mogą być jeszcze mile zaskoczeni.
Mateusz Tomaszkiewicz, pełniący rolę quest directora, udzielił ciekawego wywiadu hiszpańskiemu serwisowi Area Jugones. Nie ma raczej nic odkrywczego w zapewnieniach, że twórcy wciąż dopracowują swoje najnowsze dzieło i jeszcze nie wszystko na jego temat zdradzili, ale zmiany od ostatniego pokazu mogą okazać się większe, niżbyśmy się spodziewali.
Powiedziałbym, że nasza gra mocno różni się od tego, co pokazaliśmy w zeszłym roku, ale wciąż pracujemy nad różnymi szczegółami. Cały czas zastanawiamy się, jak uczynić ją jeszcze bardziej interesującą. Co zrobić, żeby grało się w nią jeszcze fajniej. Zeszłoroczne wideo stanowiło tylko mały wycinek rozgrywki. Nie pokazywało pełnego obrazu, ani w jaki sposób [przedstawiony fragment] wpisuje się w otwarty świat Cyberpunka.
Tomaszkiewicz opowiedział też o największych inspiracjach, jakie miały wpływ na kształtowanie najnowszej gry Redów. Nie są to wielkie niespodzianki, szczególnie kiedy zna się ich ambicje i założenia związane z Cyberpunkiem. Dobrze jednak usłyszeć, że osoba trzymająca piecze nad questami podaje jako swój największy wzór erpega, który miał prawdopodobnie jedne z najlepiej napisanych zadań pobocznych i dialogów w historii.
Dla mnie to przede wszystkim Vampire: The Masquerade – Bloodlines. To oczywisty wybór, ponieważ to RPG z widokiem z pierwszej osoby, a także ze względu na to, jak rozpisano w nim nieliniową narrację i dialogi. Podałbym też serię Deus Ex, zwłaszcza pierwszą część. Miała ogromny wpływ na mnie jako twórcę, ale również gracza, kiedy ogrywałem ją pierwszy raz wiele lat temu. Najbardziej podobało mi się w niej to, że mogłem ukończyć każdą misję na wiele sposobów. Nie była to tylko kwestia prowadzenia dialogów, lecz przede wszystkim zaprojektowania poziomów, które pozwalały wchodzić do budynków na różne sposoby.
Jeśli Mateusz Tomaszkiewicz i jego koledzy wzięli sobie inspiracje tymi dwoma tytułami do serca, możemy spać spokojnie w oczekiwaniu na Cyberpunka 2077. Pozostaje pytanie, w którą grę zagramy najpierw: w dzieło Redów czy sequel Vampire: The Masquerade – Bloodlines?
Czytaj dalej
20 odpowiedzi do “Cyberpunk 2077: Twórców inspirowały Deus Ex i Vampire: The Masquerade – Bloodlines”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Gra miała się też mocno różnić od tego, co ujrzeliśmy na wideo z zeszłorocznego E3.
W sumie to zazdroszczę ludziom najhajpowanym na tą grę, bo na 100% będzie dobra, ale osobiście to bym się po prostu przy niej zanudził. Przynajmniej jak wyjdzie to będę miał czas nadrobić zaległości z innymi grami.
„Z kolei ci, którzy nie poczuli się do końca przekonani, mogą być jeszcze mile zaskoczeni.”|Eks na Epic store, eks na Epic store! 😉
@zadymek|Nie tym razem, Redzi już potwierdzali, że nie planują żadnego „eksowania”.
Dało się zauważyć po gameplayu.
Cyberpunk 2077 zmienił się od ostatniej prezentacji na E3. Zmieniono widok na rzut izometryczny, a styl graficzny zrobiono w konwencji anime.
I to są dobre inspiracje.
@rajmund69 Oprócz gog, na którym będzie, jako na rodzimej platformie.
Mam nadzieję, że Bloodlines ich inspirowało to po patchach Wespa, a nie oryginalne… ;P
@skurczybyczek666 Nie zapominamy o zmianie platformy docelowej. Mam nadzieję, że wszyscy macie smartfony.
Pewnie w dzieło redow 🙂 ale na obie gry czekam równie mocno
Kurcze jak ja bym chciał by CDP zrobił coś w świecie wampira maskarady, lub coś autorskiego w tym klimacie. Stylistyka cyberpankowa coś mi nie leży, chociaż grze pewnie dam szansę, bo fabularnie pewnie będzie dobra.
Port na switcha ;D|docked 288p30|handheld 240p20 (ah przypomina się Peace Walker na psp 😀 )
Do Wiedźmina 3 inspirowali się wyborami z Dragon Age Orgins, teraz Deus ex i Vampir, czyli znowy dobra decyzja 🙂
zawsze dobrze wszystko „kopiowali”. Może kiedyś przyjdzie czas, że wymyślą coś swojego i z nich będą kopiować 🙂
Aj tam, lepiej weźcie się w końcu za W4… Na co liczę na tegorocznych E3. Jeśli CP odniesie sukces choćby porównywalny do W3 to naprawdę się zdziwię. U mnie na tą chwilę hype przed w3 był na poziomie 10, a przed CP na poziomie 1. No, ale kto wie, może CP okaże się growym Matrixem i rozwali system…
Jako że fanbase Maskarady przeżywa teraz swój renesans, postanowiłem zmusić się do przetestowania Bloodlines i o ja ebe. Bardzo dobrze że Redzi inspirują się tą grą, bo jest mega wyjątkowa, a wydaje mi się że wiele pomysłów, już nawet nie w mechanice a samej narracji, jest mega niewyekploatowanych i naprawde żal że nikt nie próbuje ich skopiować. Czuje dobrze.
No połaczenie Deus Ex i Vampire Bloodlines to czysta bajka…Naprawde bardz bardzo łądnie.
@Draagnipur „Jeśli CP odniesie sukces choćby porównywalny do W3 to naprawdę się zdziwię.”|Prawdopodobnie odniesie nawet większy sukces. Wtedy twoje zdziwienie będzie mogło przebić sufit.
@SilentBob Może tak, może nie… Deus Ex i ostatni Bladerunner pokazują, że niekoniecznie musi być tak jak mówisz. Że o buńczucznych założeniach sprzedaży REDów nie wspomnę. Z drugiej strony może sieroty po ME sięgną po to nie-fantasy.