
Cyberpunk 2077: Twórcy udostępnili nową łatkę
Aktualizacja 1.05 pojawiła się już na konsolach i waży około 16-17 GB. Natomiast pecetowcy muszą jeszcze trochę poczekać na najnowszą porcję poprawek. Te dotyczą przede wszystkim fabularyzowanej kampanii. Studio CD Projekt Red wyeliminowało sporo błędów, które mogły uniemożliwić ukończenie niektórych zadań.
Zadbano o lepszą obsługę technologii HDR oraz dopieszczono interfejs użytkownika. Dopracowano również wydajność gry, co w przypadku komputerów przekłada się między innymi na mniejsze zużycie rdzeni w procesorach 4- i 6-rdzeniowych AMD Ryzen. Warto dodać, że z pecetowego Cyberpunka 2077 zniknie konsola debugowania. Mimo to developer deklaruje, że chce wspierać społeczność moderską. Kwestie dotyczące fanowskich modyfikacji będą jednak omawiane w późniejszym czasie. Nowa łatka to także liczne poprawki stabilności. Pełną listę zmian znajdziecie w TYM miejscu.
Hotfix 1.05 is now live on Xbox and Playstation systems! PC version will follow soon.Here is the full list of changes:https://t.co/445ZFw42Ib pic.twitter.com/0h0GaYm1Z0— Cyberpunk 2077 (@CyberpunkGame) December 19, 2020

Czytaj dalej
-
Marvel’s Wolverine ukaże się już w przyszłym roku? Gra o Venomie...
-
Dying Light: The Beast z milionem preorderów. Techland rozdaje prezenty...
-
Dodatek do Destiny 2 z przytłaczająco negatywnymi recenzjami na Steamie. Winna nowa...
-
Duża aktualizacja Balatro nie ukaże się w tym roku. „Pracuję powoli,...
75 odpowiedzi do “Cyberpunk 2077: Twórcy udostępnili nową łatkę”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@calenelda trafna uwaga ;D|@Kordianbolszewik trochę nie rozumiem czemu niektórzy tak się uparli by przypisywać to tylko nam skoro na całym świecie są zagorzali przeciwnicy i zwolennicy Cyberpunka. No i właśnie co się nie powie to źle. Podoba się – fanboy, nie podoba się – hejter. Dla mnie ta sytuacja pokazuje tylko jakim problemem dla nas jako ludzi jest zaakceptowanie prostego faktu, że ktoś może mieć odmienne zdanie od naszego i nie da się przekonać do naszych racji.
@Marcus93: Mówiąc o dystansie i portalach społecznościowych w przypadku tego zwrotu, przedstawiasz niesamowity poziom bezczelności. @dateusz: Zapomniałeś o masonach i cyklistach, ergo ze swoją próbą bycia „kul” i „dżezi” trafiłeś kulą w płot. O twoim podejściu na poziomie nastolatka nie wspomnę. 'Iks de’.
Widzę różnicę. Wreszcie mogę przypisać chodzenie do strzałek, a nie do wsad. Ale grać dalej nie mogę, bo nie można zmienić klawisza np. od podnoszenia przedmiotów, który jest przypisane na stałe pod F. Także zakupiony pre-order leży w bibliotece i nie tykam tego tytułu dopóki tego nie ogarną.
@PawelG Mogę spytać czemu chcesz przypisać chodzenie do strzałek?
może jest leworeczny. może nie ma lewej ręki. może być 1000 powodów, ale najlepszy z nich to „bo nie moge a chce”. Patch 1.5, potestowalem na ps4. jest ciut płynnie no i w końcu jest ruch uliczny. coś trochę skiepscili straming textur bo znowu się chwilę doczytują, odrobinę dłużej niż wcześniej. ale patch na plus. Jeszcze ogrom pracy im został do zrobienia, i implementacją paru systemów w w tym jakieś sensownej policji. Gra powinna była mieć premierę najbidniej w przyszłym roku gdzieś pod koniec.
@gamingman21 jakim cudem testowałeś już 1.5 skoro dopiero co wydali 1.05? 🙂
@Drogba nie, on nie ogarnia numerków i Ty chyba też nie. 1.5 to nie jest to samo co 1.05 – jest takie zero w środku jeszcze.
Ciekawe ilu kojarzy cytat pod nagłówkiem 🙂 Osobiście z CP poczekam z pół roku, aż wszystko będzie wyśmigane, odpluskwione i zoptymalizowane, żeby sobie nie psuć wrażeń.
Szkoda trochę gry… pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz
Krax@ Very True. Oby była to konkretna nauczka dla tych co zawinili oraz innych deweloperów, byśmy w przyszłości mieli mniej takich przypadków. Oczywiście pewnie póki pieniądz będzie się zgadzał, a twórcy wyrażą skruchę, to inni może będą skorzy do ryzyka.
Silvver, no i? sensu wypowiedzi nie zrozumiałeś bo zjadłem jedno zero?
@gamingman21 zjadłeś też duże literki i czasami polskie znaczki. Nie objadaj się tak przed świętami, bo baseny i siłownie zamknięte 🙂
Dziś odzyskałem pieniądze za reklamację od sklepu za wersję na ps4. Nie mam zamiaru rozwodzić się na temat tego, czy jest to gra dobra, czy też zła. Niemniej jednak powiem tyle, że nie jest to gra warta moich 269.99 złotych, które wcześniej wydałem będąc totalnym głupcem, przez co obwiniałem się o to od piątku 11.12.20, gdzie za namową pewnej recenzji postanowiłem udać się po szczepieniu od razu do sklepu, by wejść w posiadanie tejże gry. Nigdy więcej…
… Ale to nigdy więcej nie mam zamiaru zaufać randomowym dziennikarzynom w kwestii tego, czy warto daną grę kupić, czy też nie. Nigdy więcej nie zaufam recenzentom innym, których znam oraz TVGRY, które są niczym innym jak żartem jeżeli chodzi o jakiekolwiek recenzje. Przejadłem się na nich już w przypadku The Last of Us 2, ale i dzisiaj udowodnili jak bardzo nie liczy się dla nich merytoryka i obiektywizm, a przynajmniej ja tak to widzę.
Moja perspektywa jest dosyć jasna. Jest kilku takich, którym ufam i raczej się to nie zmieni jeżeli chodzi o polską stronę Youtube’a. Ta branże wygląda coraz gorzej i gorzej… W jednym z komentarzy widziałem jak ktoś powołał się na kryzys w 83 obawiając się powtórki z rozrywki. W mojej opinii taki reset jest potrzebny, gdyż ci u góry tych korpo za dużo sobie w tym momencie pozwalają pogrywając nami na wszystkie strony i testując naszą cierpliwość oraz to jak bardzo jeszcze będą w stanie nas wydoić.
Tak więc apeluję do wszystkich graczy, niezależnie od płci, rasy, wyznania, o to abyśmy nie dali się tak okłamywać oraz doić przez te wszystkie korpo, dla których nie jesteśmy niczym więcej jak krowami podłączonymi do dojarek, których to jedynym celem jest dawanie im kasy najlepiej za nic. Ale tak przecież się nie da, prawda? Dlatego też tak nas testują, by w pewnym momencie tak się właśnie stało lub chociaż żeby nie musieli robić za wiele by nas zadowolić.
Dodam tylko jeszcze, że Madden jest swoistym kamieniem milowym developerów, którzy małym kosztem chcą mieć jak najwięcej.
Ckm. W przypadku cybera, do recenzji dali TYLKO wersję na PC. Każdemu. Co do tlou2 akurat wybrałeś tytuł który podzielił graczy na kochających grę i nienawidzących. Ja jestem w pierwszym obozie i w tej kwestii się nie dogadamy. Co do recenzji cybera to wszyscy zostaliśmy oszukani. Ci co grają na pc też. I nie to nie jest gra warta 270 zeta. Za rok może 2 będzie warta tej ceny. Silvver wyluzuj i rozciągnij porty, bo grammar nazzi zjadłeś. Na komórce pisze szybko, autokorekta często mnie zawodzi.
@gamingman21 Jeżeli chodzi o TLOU2, rozumiem kontrowersyjność samej gry i dlatego też nie wnikam w to, czy jest to gra dobra, czy zła. Samo to, że ktoś tę grę może lubić, czy nie lubić jest dla mnie zrozumiałe i uważam kontrowersję wśród graczy, w związku z TLOU2, za coś normalnego. Jednakże zgodne jednostronne podejście dziennikarzy oraz recenzentów gier jest już podejrzane i nie przyjmuję do wiadomości, że każdy obiektywnie oceniał ową grę, zwłaszcza w przypadku takich kontrowersji wśród samych graczy…
… Co do Cyberpunka to uważam, że już nigdy ta gra nie będzie tyle warta takiej ceny. Za rok lub dwa wyjdą inne gry, które faktycznie będą, lub też nie, zasługiwały na taką cenę. Cyberpunk jednak zmarnował swoją szansę, więc o ile nie wyjdzie wersja GOTY z dodatkami, które przebiją pod każdym względem podstawkę, to może faktycznie ta gra ponownie zasłuży na ok. 200 złotych, ale prawdopodobnie nigdy już nie na 270, gdyż już to jest i tak w mojej opinii wygórowana cena za jakąkolwiek grę.
@ckm100 widzisz dla Ciebie taka cena jest za wysoka ale stety niestety znajdą się tacy co zaczęli by w tym momencie wykrzykiwać hasła pod tytułem „jak cię nie stać to znajdź sobie tańsze hobby”. Fani PS5 na innej stronie pod artykułem o tym, że ceny gier na daną konsolę mogły być znacznie wyższe zakrzykiwali tych co uważali, że to była by gruba przesada i zgodnie twierdzili, że i tak by kupowali. Oczywiście to ich prawo, mają pieniądze więc mogą decydować na co i ile wydadzą…
Ciężko jednak nie odczuć, że to ludzie co łykają jak pelikany wszystko co im producenci wcisną, dadzą się kopać po tyłkach i jeszcze będą bili brawo. Granice na co mogą sobie pozwolić producenci są tak na prawdę przesuwane od dawna. Przecież Bethesda już przy Oblivionie kombinowała przy słynnej zbroi dla konia co rozpoczęło kombinowanie przy tym za co można jeszcze kazać graczom płacić. Dawniej dodatki kosztowały o wiele mniej niż podstawowa gra a później przyszedł taki Starcraft II…
… i nie dość, że samą podstawową wersją na PC kazał sobie płacić o wiele więcej niż za inne gry to dodatki ukazywały się po tej samej cenie. Dzisiaj to już nikogo nie dziwi ale na przełomie lat widać ten sam trend – ktoś pierwszy przełamał barierę, trochę krzyków się podniosło ale gracze i tak grzecznie poszli do sklepów i po jakimś czasie stało się to standardem. Na szczęście owa nieszczęsna zbroja do Obliviona została zbojkotowana bo gdyby nie to…
… to dzisiaj zapewne musielibyśmy płacić w większości gier za każdą małą pierdołkę co w niektórych grach i tak występuje.
@Arlekin Zgadzam się. W mojej opinii jesteśmy współwinni obecnemu stanowi w branży. Samo krytykowanie korporacji za ich złe praktyki nic nie da, dopóki my sami się nie zmienimy. Jeżeli znając naturę korpo będziemy bojkotować, ale i głosować swoimi portfelami to może coś się w końcu zmieni lub pozostanie tak jak jest, ale przynajmniej nie będzie już gorzej. Choć może jedynie się łudzę, że faktycznie tak może się stać…