11.07.2009
8 Komentarze

Dante´s Inferno: z dziennika developera – cz. 1 i 2

Dante´s Inferno: z dziennika developera – cz. 1 i 2
To będzie obrzydliwa gra. Z głośników będą sączyć się wrzaski potępionych i mlaskanie rozcinanych wnętrzności, ludzie będą rozdzierani na części, a demony będą wyglądały tak, że co słabsze żołądki wywiną się na drugą stronę. To przynajmniej obiecują twórcy w swoich dziennikach. Zachęceni?

Piekło to, jak wiemy, nie Wioska Smerfów. Tu się cierpi. Zadbają o to artyści (i całkiem zgrabne artystki) z Visceral Games oraz zatrudniony przez nich Wayne Barlowe, tworząc obrzydliwości, jakich oglądać na ekranach monitorów póki co nam nie dano.

Filmiki przedstawiają dwa pierwsze kręgi, które dane nam będzie zwiedzić w grze – Limbo i Lust.
„May contain content inappropriate for children”.
– O rly?

8 odpowiedzi do “Dante´s Inferno: z dziennika developera – cz. 1 i 2”

  1. To będzie obrzydliwa gra. Z głośników będą sączyć się wrzaski i mlaskanie rozcinanych wnętrzności, ludzie będą rozdzierani na części, a demony będą wyglądały tak, że co słabsze żołądki wywiną się na drugą stronę. To przynajmniej obiecują twórcy w swoich dziennikach. Zachęceni?

  2. Wow…świetne. Myślałem że to stwory z SH są potworne…

  3. Zapowiada się kapitalna gra pełna obrzydlistwa. Szykuje wiaderko na wymioty ;]

  4. Stwory takie se 😛

    Ale sposób ich unicestwiania już zajefajny 😀

    Czyzby God of War PC ?

  5. Jedna z gier na którą czekam.

  6. Rain_the_Vizard 11 lipca 2009 o 10:20

    Hej enki – coś mi się wydaje, że co do tej Wioski Smerfów to Maruda by się z tobą nie zgodził.

    Zresztą ja sam 'Nie cierpię cierpieć!’ 😀

  7. Pff, nie takie rzeczy się w akademikach widziało…;)

  8. Wskoczyłbym po ten tytuł do samego piekła 😀 .

Dodaj komentarz