Dark Souls doczeka się komiksowej adaptacji
Komiks będzie nosił dość oczywistą nazwę – Dark Souls – i zacznie być wydawany 6 kwietnia (na tydzień przed premierą trzeciej części serii). Jego autorami będą George Mann (scenarzysta Doctor Who: The 8th Doctor) i Alan Quah (rysownik odpowiedzialny za Godzilla: Awakening). Ten pierwszy zapewnia w oświadczeniu prasowym, że jest fanem gier i jest zaszczycony mogąc dołożyć własną cegiełkę do mitologii Lordranu i Hollowów.
Cztery z pięciu pokazanych okładek pierwszego tomu zobaczycie poniżej. Pierwsze dwie będą doskonale znane fanom serii. Pozostałe dwie? Trzecia wygląda zupełnie niekompatybilnie z poetyką serii, bliżej jej już do Warhammera czy God of Wara. Czwarta śmieszy trochę kiczowatymi szkieletami, ale jest o tyle ciekawsza, że widnieje na niej wędrowiec Alva. Kto uważnie grał w Scholar of the First Sin, ten wyczytał w opisie jego zbroi, że jego misją było odnaleźć lek dla Świętej Serrety – został jednak uwiedziony przez zdradziecką wiedźmę Zullie, przez co nie udało mu się wypełnić misji. Przytłoczony winą wyrzekł się wtedy tytułu rycerskiego, ale gdy czarownica zdecydowała się z nim zostać i wspierać go, u jej boku odnalazł nowy sens życia. W tej historii jest wiele białych plam – czy to właśnie komiks, a nie trzecie Dark Souls spróbuje je wypełnić?
Będzie ona opowiadała nowe historie w uniwersum gry.
Mam nadzieje, że zostanie wydane w Polsce.
Całkiem intrygujące. 🙂
Zapowiada się ciekawie. Alva to ciekawa postać, tajemnicza, choć widać, że twórcy bardzo ją lubią. A przynajmniej jej zbroję. Dlaczego tak sądzę? Otóż, gdy w DS2 otworzycie menu gestów, zauważycie, że postać na rysunkach prezentujących je jest odziana właśnie w ten pancerz. Może się skuszę na komiksy. 😉
Mnie tam ciekawi to że Alva ma miecz i tarczę srebrnego rycerza z jedynki ;D a ta trzecia okładka to tam gość w zbroim Faraama jest
Mam nadzieję, że dla takich jak ja (czytaj: uważa, że gra ma super lore, ale poddał się po DS1, bo nie chce przez to znów przechodzić) komiks też będzie interesujący.
Dwie pierwsze okładki paskudne, wyglądają jak bardzo średni render, dwie ostatnio natomiast bardzo fajne