Darksiders Genesis: Edycja kolekcjonerska za, bagatela, 1600 złotych [WIDEO]
![Darksiders Genesis: Edycja kolekcjonerska za, bagatela, 1600 złotych [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/f268afe1-dbc0-480e-ad29-693920fd6eaa.jpeg)
Trzecia części przygód Czterech Jeźdzców Apokalipsy nie spotkała się z przesadnym entuzjazmem fanów, dlatego internet był pewien, że na jakiś czas pożegnamy się z Darksiders. Rzeczywistość okazała się jednak inna: twórcy zapowiedzieli izometryczny hack’n’slash, będący prequelem całej serii. Widzieliśmy już dwadzieścia cztery minuty z rozgrywki, więc twórcy stwierdzili, że wszyscy nie możemy się doczekać informacji o zawartości kolekcjonerskiej ich produkcji.
Darksiders Genesis Nephilim Edition to wypieszczona edycja specjalna produkcji, wyprodukowana jedynie w liczbie 5000 egzemplarzy na cały świat. W pakiecie dostajemy grę, planszówkę Darksiders: The Forbidden Land, figurkę Waśni, steelbooka, artbooka, soundtrack i naklejki. Cena? Jedyne 1615 złotych (379,99 euro). Jeśli nie czujecie się aż takimi fanami serii, możecie rozważyć zakup zwykłej kolekcjonerki, która za około 500 złotych zaoferuje praktycznie to samo, co Nephilim Edition, ale bez planszówki w zestawie. Data premiery gry przewidywana jest na grudzień tego roku, więc niech czekanie umilą nam te dwa trailery kolekcjonerek:
Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Darksiders Genesis: Edycja kolekcjonerska za, bagatela, 1600 złotych [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Czyli 1100 złotych różnicy ze względu na planszówkę. Może niezbyt uważnie oglądałem trailer, ale te figurki chyba nie są z 24 karatowego złota…
Powinna być figurka Wojny i Waśni
trzecia część wymusza namine używanie dublingu albo przełączenie konsoli na region angielski.
THQ Nordic chyba za dobrze się czuje, że takie kolekcjonerki robi dla serii, która w gruncie rzeczy nie ma aż takiego przebicia.
@GolemPL tylko jeśli będzie ich tylko 5 tys. egzemplarzy plus będą malowane to faktycznie cena może wyjść spora (wystarczy na Kickstartery popatrzeć ile ceny planszówek wynoszą). Stąd nie dziwi mnie ta różnica. Figurki nie są ze złota, ale formy i malowanie w stosunku do tak małego nakładu swoje kosztują.