David Perry: „GaiKai jest potężniejsze od współczesnych konsol”

David Perry w wywiadzie dla Reutersa stwierdził, że Xbox 360 i PlayStation 3 są słabsze od GaiKai. Jak mówi:
Konsole mają od pięciu do sześciu lat i na tych maszynach gry nie chodzą tak szybko. Konsole uruchamiają produkcje w 30 klatkach na sekundę, co przyczynia się do opóźnień. Serwery GaiKai działają w 60 klatkach. Korzystamy ze współczesnego sprzętu, a nie mającego pięć lat.
Według Perry’ego, jeśli konsole nie przejdą na cyfrową dystrybucję, w przyszłości mogą mieć kłopoty. Jak wyjaśnia:
Jeśli istnieje konsola nie korzystająca z tego typu technologii [cyfrowej dystrybucji], pozostanie z tyłu. […] Jasne jest, że granie
jest na celowniku każdej ważnej firmy technologicznej na świecie.
Dodaje również, że dzisiejsze gry sieciowe nie są wygodne – w przypadku World of Warcraft, aby rozpocząć rozgrywkę trzeba około 30-stu razy kliknąć myszką, podczas gdy w takim FarmVille gracz musi dokonać jedynie dwóch. I dlatego Perry wraz ze swoją ekipą chce, aby w duże produkcje grało się tak wygodnie, jak na Facebooku.
Twórca GaiKai zdradził także, że podpisano umowy z „co najmniej 20 ważnymi firmami”, które wesprą usługę. A to ponoć nie koniec.
Czytaj dalej
-
48% graczy to kobiety, a gaming mobilny triumfuje nad konsolowym czy pecetowym. Nowy...
-
EA kpi z fanów Dead Space’a. Isaac Clarke powrócił w grze...
-
Asasyni walczący z Ku Klux Klanem? Ubisoft podobno skasował „zbyt polityczny”...
-
Fallout Day 2025 nadchodzi. Bethesda zaprasza na specjalną transmisję z okazji...
29 odpowiedzi do “David Perry: „GaiKai jest potężniejsze od współczesnych konsol””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
GaiKai to konkurencyjna względem OnLive usługa streamowania gier. David Perry, jej twórca, w jednym z wywiadów oznajmił, że będzie ona mocniejsza od współczesnych konsol. Dodał również, że jeśli nie skoncentrują się na cyfrowej dystrybucji, mogą mieć w przyszłości problemy.
Ciekawe jak im te gaikai wyjdzie …
Szok, to strasznie męczące że uruchamiając wowa trzeba nacisnąć myszkę aż 30 razy ;( Przerzucam się na FarmVille…
Czy wszyscy muszą ostatnio gadać o wyższości 60 FPS nad 30 FPS. Dla mnie to bez różnicy, a osobiście nie lubię gier na Facebooku
„trzeba około 30-stu razy kliknąć myszką” – umarłem, ja po prostu umarłem, kolejna granica zidiocenia została przekroczona.
GaiKai obudził z durnym tekstem ale mam nadzieję ze tylko „udawana tępota” .
Wcześniej nie interesowałem się tym OnLive. Mógłby mi ktoś wytłumaczyć co to będzie? Coś w stylu Steam albo Xfire?
30 kliknieć? owszem, ALE: każde z nich niesie ze sobą konkretny odzew. Gdyby było ich mniej…
gry nie mają być proste. One mają być wyzwaniem, mają BAWIĆ i ROZWIJAĆ, odprężać orzez WYSIŁEK… Jak LEGO xD
A teraz będę się czepiał za zły tytuł tego tematu. David Perry nie mówi przecież, że Gaikai JEST potężniejsze, tyko że BĘDZIE potężniejsze. Oznacza to, że jego Gaikaj jest jeszcze daleeeeeeko w tyle. A przecież już pojawiają się pogłoski o konsolach nowej generacji. Niepotwierdzone ale jeśli jednak to prawda, to David Perry może se te Gaikai wsadzić głęboko w……………………….. nos. Dodajcie do tego jeszcze konsolki przenośne, IPhone z Appstorem. Im bardziej o tym myślę, tym mniej Gaikai podoba
mi się. (Ale głupio wyszło ^^ )
O nie! Żeby uruchomić grę trzeba kliknąć aż 30 razy?! Toż to skandal jest! Gra powinna się włączać sama, kiedy o tym pomyślimy, żeby nie przemęczać naszych biednych palców.
Co z tego, ze mocniejsze skoro tak samo jak OnLive gier z konsoli nie odpali. Ba, nawet w przeciwienstwie do OnLive nie oferuje pelnych wersji tych z PCta. Gaikai to platforma reklamowa i tyle.
Ech 30 kliknięć mało jak ja chciałem uruchomić Battlefield BC2 to około 50 kliknięć zanim zacząłem grać
taa najlepiej by farmvile uruchamiał się z poziomu efi|GaiKai: „my odmóżdżymy cie bardziej niż xbox” |rzygać mi się chce
30, a nie 60 klatek na sekundę. SKANDAL! Zero widocznej różnicy, ale i tak skandal, bo mniej!
Żeby to granie w chmurach działało w Polsce chociaż… Ale nie, 6MB net z neostrady, ale i tak dla nich to za mało.
@mentor93|Z kolei często im szybszy net (w przypadku Neo) tym większy ping. Sporo problemów stoi przed graniem w chmurze.
@Kricz|najwidoczniej nie zrozumiałeś przesłania, dla ludzkiego oka 60 a 30 ramek na sekundę nie stanowi różnicy, jednak z punktu widzenia sprzętu świadczy to tylko i wyłącznie o tym że konsole są już na końcu swoich technicznych możliwości i zbyt wiele nowego już nam nie pokażą, mówiąc krótko to już grafika się zbytnio nie poprawi bo 30fps to już koniec i nikt niżej z pewnością nie zejdzie
onlive na jesień będzie w europie więc wtedy będzie pewnie można pograć bez lagów 😉
Aha, czyli mamy grać w coraz bardziej prymitywne gry, które da się obsłużyć za pomocą dwóch kliknięć myszki… -,-’ Głupoty gada. Zresztą, hakerzy ostatnio pokazali jak łatwo można popsuć cloud computing.
I co z tego że jest potężniejszy skoro nie można go kupić (w znaczeniu grać w domu a nie na jakimś serwerze na drugim końcu świata). Zawsze twierdziłem że GaiKai, Onlive, Steam i tym podobne usługi łamią prawo człowieka do posiadania własności prywatnej…
Widzę że od niedawna miarą jakości gier jest ilość kliknięć potrzebnych do grania i ilość FPSów. Tych pierwszych jak najmniej, a tych drugich jak najwięcej. Gry cofają się chyba w rozwoju.
30? A może 300? Jak szaleć to szaleć!
Aha.
I niech konsolowcy powiedzą, że nie muszą wymieniać sprzętu! Ha ha PC górą!
hehehehe – zeby zaczac gre w WoW musze kliknac 30 razy? I to jest takie niewygodne? Coz, pan Perry pewnie zjada za duzo hamburgerow i ciezki od tluszzu palec sie meczy od zbyt duzej liczby klikniec jeszcze za nim rozpocznie rozgrywke… Naprawde wspolczuje sobie i innym graczom, bo cala branza obrala sobie za kierunek robienie papki z mozgow klientow miast polepszania jakosci gier…
lol wole miec juz 6MB net w Polsce (chocby z neostrady) niz 27KB/s w w UK, ktory zreszta ma jedna z najwyzszych cen. Modlcie sie Polscy uzytkownicy internetu, zeby do Was nie przyszlo BT, bo jeszcze zatesknicie za TP.:P
tez mam 6mb z tp heh