Dead Island 3 powstaje. Twórcy chwalą się wynikami „dwójki” i przyznają, że to jeszcze nie koniec serii

Dead Island 2 było projektem, w który praktycznie nikt nie wierzył – po wielu latach developerskich przepychanek i zniknięciu na kilka lat z gierkowego radaru, wiarygodność „dwójki” była zerowa. Dopiero mniej więcej 3 lata temu zaczęły wyciekać informacje dotyczące nowej wersji Dead Island 2 tworzonej przez studio Dambuster. Początkowa niewiara za sprawą pierwszych gameplayów zmieniła się w powszechne zainteresowanie; gra prezentowała się bardzo dobrze od strony graficznej, zdawała się oferować ulepszony gameplay „jedynki” i przyciągała uwagę systemem stworzonych z warstw i możliwych do niszczenia ciał zombiaków. Premiera okazała się sukcesem. Już kilka dni po debiucie studio świętowało pierwszy milion sprzedanych egzemplarzy i równy miliard nieumarłych zabitych przez wędrujących po Los Angeles graczy. Premiery dwóch dodatków fabularnych oferujących nowe lokacje i małe, poboczne historie także przyciągnęły graczy, co ostatecznie doprowadziło do przeciągnięcia wsparcia na jeszcze jedno, tym razem w pełni darmowe DLC.

Developerzy poinformowali właśnie, że od początku drogi Dead Island 2 na rynku przez postapokaliptyczną Kalifornię przewinęło się już ponad 20 milionów graczy. Udostępniono też grafikę z krótkim opisem, w którym w zasadzie kryje się zapowiedź Dead Island 3:

14 lat temu Dead Island zadebiutowało. Dziś Dead Island 2 ściągnęło już 20 milionów pogromców do słonecznego chaosu w Hell-A. Kolejna epidemia? Dambuster jest już całkowicie pochłonięte pracą. Nasza podróż jest daleka od zakończenia…

Dambuster o przyszłości marki Dead Island

W komentarzach natychmiast zaroiło się od pytań dotyczących miejsca akcji kolejnej odsłony. Developerzy w odpowiedzi wskazują tylko grafikę, na której dopatrzono się sugestii mniej i bardziej oczywistych lokacji. Niektórzy mówią o Las Vegas, co byłoby naturalnym przedłużeniem akcji „dwójki”, ale inni sugerują się naklejkami na walizce, typując wycieczkę do Irlandii lub nawet Australii. Ostatnią, chyba też całkiem prawdopodobną propozycją jest Floryda – w końcu GTA 6 wygeneruje zainteresowanie tym rejonem, z którego inne produkcje także mogą skorzystać. Gdybym miał typować, strzelałbym w pociągnięcie wątku z zakończenia „dwójki” dalej, co raczej oznacza pozostanie na terytorium Stanów Zzombiaczonych.

Na razie mamy zbyt mało informacji, by w ogóle zacząć typować ewentualną datę premiery Dead Island 3.