Dead Space zakazany w dwóch krajach
Dead Space na pewno nie pojawi się w Chinach i Japonii. Ważą się jego losy również w Niemczech.
Ciemne chmury zawisły nad grą Dead Space, która w ocenie niektórych jest zbyt drastyczna, by ujrzeć światło dziennie. Opinię taką reprezentują cenzorzy z Chin i Japonii, którzy zadecydowali o tym, że produkt nie zawita do tamtejszych sklepów. Również nasi zachodni sąsiedzi, Niemcy, podchodzą sceptycznie do produkcji studia EA Redwood Shores. Koncern powinien być przygotowany na to, że tytuł nie zostanie zaakceptowany w kolejnych krajach, choć na razie nie należy dramatyzować.
Przypominamy przy okazji, że EA zdecydowało się przyspieszyć premierę Dead Space’a.
Czytaj dalej
11 odpowiedzi do “Dead Space zakazany w dwóch krajach”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
// Co?! Bez przesady, a jakie są podstawy, aby ta wspaniała gra ominęła drugi co do wielkości rynek świata [Japonia]? Przemoc? Atmosfera? Aaa? Wszak w tej kwestii Silent Hille i Residenty, jeśli nie lepsze, to są na tym samym pułapie co omawiana gra.
// A potem ludzie dziwią się, skąd cenzura w grach wideo. Wszak prościej jest zrobić kastrata i nie bać się cenzorów z poszczególnych, wyczulonych na pewne elementy krajów niż potem modlić się o przychylną opinię na temat swojej gry… I weź tu bądź kreatywny
// przywykną = przychylną. Ten cały Word… [denerwuje] 🙂
*** Poprawiłem. To komentarze, a nie forum – tu nie ma opcji „edytuj” i raczej nie będzie. Natomiast mogę dawać osty za bluzgi, więc pilnuj języka… [wies.niak] ***
… // A ja nie rozumiem w ogóle problemu. Skoro gra jest taka drastyczna to dlaczego nie dostanie znaczka od 18 lat albo nawet od 21? Co to w ogóle obchodzi tych pierdzielonych cenzorów w co gra DOROSŁY człowiek -_-
// Racja. Proste rozwiązanie: poproszę Dead Space. – A dowodzik jest? I to by było najlepsze. Jak ludzie są dorośli to niech sami decydują w co chcą grać (swoją drogą Polska ma szczęście, że u nas nie ma takiej cenzury).
Heh // A 3 metrowe miecze przecinające tryliony wrogów i narażanie graczy na śmierć (kilkunastogodzinnymi bosami xD) to nie problem, ech ta azja.
… // Ciekawe o ile procent wzrośnie w tych krajach piractwo…:/
W Japonii?! // Co musi być w tej grze, że została zakazana tam, gdzie sztuczna krew leje się litrami, a scenariusze horrorów miażdżą niczym czołowe zderzenie z samolotem? Ciekawe…
Zgadzam się z wszystkimi przedmówcami… Czy np. japońskiej produkcji film Klątwa gdzie krew leci jak vodka na imprezie różni się poziomem brutalności od dead space>>>??? Śmiem wątpić i nie rozumiem tych cenzurantów…
Dla mnie przesadzają. |Ta gra wcale nie jest jakaś bardzo drastyczna.