Death Stranding: Kojima potwierdził, że gra dostanie pełną polską lokalizację

Death Stranding: Kojima potwierdził, że gra dostanie pełną polską lokalizację
Dubbing oraz napisy.

Wszystko już jasne – po tajemniczej wizycie w Warszawie Hideo Kojima ogłosił, że Death Stranding doczeka się pełnej lokalizacji w naszym ojczystym języku. Do naszej dyspozycji zostaną oddane zarówno dubbing jak i napisy.

Wiadomość została wysłana w świat za pośrednictwem Twittera.

Z jednej strony fajnie byłoby żyć w świecie, w którym taka informacja nie zasługiwałaby na osobnego newsa. Ale z drugiej… czy można sobie wyobrazić bardziej urocze ogłoszenie istnienia danej wersji językowej? Pamiętajmy również o kontekście – zważywszy na fakt, że poprzednie dzieło twórcy Metal Gear Solid V nie doczekało się rodzimej interpretacji, to bardzo miła niespodzianka.

Death Stranding to nadchodząca gra-zagadka traktująca o losach bojownika podłączającego Amerykę do ludzkiej sieci. Produkcja ukaże się 8 listopada na PS4.

25 odpowiedzi do “Death Stranding: Kojima potwierdził, że gra dostanie pełną polską lokalizację”

  1. Dubbing oraz napisy.

  2. Teraz, to jest epickie

  3. Duży Lajk dla tego pana

  4. Będzie Karolak?

  5. Póki da się zmienić z powrotem, jest OK.

  6. Deryl z TWD mówiący głosem Cezarego Pazury to wszystko, czego chcę od życia.

  7. Niby fajnie, ale mając tak wielu świetnych aktorów w jednym miejscu, kto chciałby ich zastąpić POLSKIM dubbingiem? Pokażcie mi go palcem, bo nie uwierzę, że istnieje 😀

  8. @hijack ja 😛

  9. Wszystkie exy PS4 mają polską lokalizację. |Swoją drogą pan Kojima bardzo lubi emotki 😀

  10. @hijack: Ja na ten przykład jeśli mam taki wybór to zawsze gram z dubbingiem.

  11. W grach Sony dubbing z reguły jest świetny. Tak się już przyzwyczaiłem do polskich głosów, że jak trafię na grę bez dubbingu to się bawię dużo gorzej.

  12. Łał nie spodziewałem się.

  13. Moje zainteresowanie tą grą wzrosło ale tylko niewiele, najpierw gameplay muzę zobaczyć

  14. @tommy50|”sam Autor nawet nie rozumje” – rozumie, tylko te ścieki, które nazywa się teraz mediami branżowymi szerzą głupoty. Kojmia powiedział, że nie wie jak określić swoją grę, co to za gatunek, a nie o czym jest.

  15. @lastmanstanding Jesteś takim typowym przykładem, który mówi innym jacy są. Co Cię to obchodzi i kto daje Ci prawo decydowania co wolą inni i jednocześnie dlaczego obrażasz innych, mówiąc, ze są leniuchami? A może inni maja inaczej niż Ty i wolą zagrać z polskim dubbingiem? może są tacy co wolą dubbing jak z teletubisów? Niech sobie robią co chcą, ale nie Ty musisz się dowartościować i koniecznie musisz nazywać innych od siebie gorszymi…

  16. @Batushka mogę go wyręczyć, gra będzie symulatorem chodzenia z elementami akcji. 90 % DS to będzie chodzenie z punktu A do punktu B i oglądanie filmiku, czyli nuda i gra totalnie nie dla mnie. Gameplay jest dla mnie bardzo ważny, a w Death Stranding prawdopodobnie będzie go zwyczajnie mało 🙂 a gadanie Kojimy którego ego wystrzeliło w kosmos ( nie wiadomo czemu, ten gość nie zrewolucjonizował gamingu ) to zwykła gadka marketingowa.

  17. Widziałem i słyszałem trailer w polskim dubbinu… i jak zwykle muszę podziękować. Dobór aktorów nie za dobry. Mam wrażenie, że niektórych słychać wszędzie od reklam po kreskówki na kanałach dla dzieci. Gothic to to nie będzie.

  18. @ konio52 a możesz mi podać numery totolotka żeby wypadła 6 ? oraz opowiedzieć zakończenie gry bo widzę że już ukończyłeś grę.

  19. Hideo dał do zrozumienia że aktorska obsada nie dla polskich graczy. Cieszmy się razem z nim.

  20. Michał Żebrowski: Wąż słyszysz mnie !!!! Wążżżż. – perspektywa polskiego Metal Gear Solid nie pasuje ale byłoby wesoło.

  21. @tommy50 – faktycznie perła w głębinie oceanu. Nie trudno jednak założyć że jak wszyscy ukończą grę wrócą do gier usieciowanych lub uspołecznionych.

  22. @cali: Albo: „wielki szef”, lub „solidny wąż”. Pewnych rzeczy lepiej nie słuchać przetłumaczonych bo w naszym języku po prostu słabo brzmią.

  23. To niech jeszcze wyda grę na pc bo tego najwięcej u nas…

  24. Swoją drogą Polski Naród (nazwa własna dlatego 2 duże litery. Ostrzeżenie dla gramatycznych buców) musi mieć naprawdę niską samoocenę, skoro jeśli ktoś z zagranicy troszeczkę o nich pozytywnie wspomni, bądź też pojawi się gdziekolwiek do Polski jakieś odniesienie, dla naszych rodaków to już mini święto.

  25. Napisy chętnie przyjmę, dubbing absolutnie nie, Norman reedus ma brzmieć jak Norman reedus a nie jakiś Franek.

Dodaj komentarz