Death Stranding: W końcu wiemy, o co będzie chodzić w nowej grze Kojimy

Czekaliśmy, czekaliśmy i się doczekaliśmy. Po kilku świetnych, ale nieprzesadnie wiele mówiących zwiastunach dowiedzieliśmy się wreszcie, kiedy dane nam będzie zagrać w najnowsze dzieło znanego twórcy. Wszyscy, którzy liczyli jednak, że po wczorajszym zwiastunie zrozumieją, o co chodzi w Death Stranding, musieli się srogo rozczarować. Jasne, zobaczyliśmy trochę więcej gameplayu i poznaliśmy ogólny zarys fabuły, ale oprócz gwiazdorskiej obsady pewne nie było tak naprawdę nic.
Na ratunek spragnionym wiedzy ruszyło Sony, publikując na stronie tytułu nieco informacji na temat produkcji. Jak już wcześniej słyszeliśmy, Death Stranding to gra akcji z otwartym światem mająca „zdefiniować gatunek” – i tak, będzie to symulator kuriera. Wcielimy się w niej w Sama „Portera” Bridgesa (granego przez Normana Reedusa) przekazującego ładunki między rozrzuconymi ostojami cywilizacji w świecie zniszczonym przez serię tajemniczych Death Stranding (mielizn śmierci?). Podczas naszych podróży napotkamy (a docelowo – ominiemy) bandytów i przede wszystkim Beached Things (wybaczcie, nawet nie podejmę się tłumaczenia) – naszym celem nie będzie jednak zabijanie, ponieważ „każda śmierć niesie konsekwencje”. Również nasza, gdyż nie będzie ona końcem zabawy – trafimy po niej do alternatywnego świata „na opak”, z którego będziemy musieli się jakoś wyrwać. Kontrowersje wśród niektórych może wzbudzić za to obecność asynchronicznego multiplayera, w którym gracze wyślą innym zasoby, podzielą się schronieniem czy po prostu podążą śladami innych kurierów. Tytuł działa na znanym chociażby z Horizona Decima Engine, co ma zapewnić możliwość generowania „hiper-realistycznych krajobrazów”.
Jak widzicie, wciąż bardziej wyobrażamy sobie niż faktycznie wiemy, na czym dokładnie będzie polegać rozgrywka (nie mówiąc już o historii). Musimy więc zaufać Kojimie (co niektórym nie przychodzi łatwo) i cierpliwie czekać do 8 listopada.
Czytaj dalej
19 odpowiedzi do “Death Stranding: W końcu wiemy, o co będzie chodzić w nowej grze Kojimy”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
No, powiedzmy.
Ciekawe kto w polskiej wersji. Banaszyk jako Mikkelsen?
Czyli trafiłem mówiąc, że według mnie będziemy jakimś rodzajem kuriera, doręczyciela. No cóż zobaczymy co z tego wyjdzie.
W tym roku już zostaje czekać na Death Stranding i Jedi Fallen Order. W następnym TLoU2, Tsushima, chyba Bloodlines 2. Fajnie fajnie.
@Moooras, Edzio listonosz
Nie rozumiem fenomenu Kojimy. Człowiek nie wniósł nic nadzwyczajnego do branży gier, a ludzie traktują go jak jakiegoś bożka…
@taz159357, Kojima is GOD. ;)|OK, to powiedz kto jeszcze robi takie gry jak Kojima. 😀
Mgs na ps1 było jedną z pierwszych gier z filmikami na poziomie filmów akcji, jedną z pierwszych gier gdzie fabuła nie była na drugim planie, no i gameplayowo skradanka, a ten gatunek prawie nie istniał. No i jego gry rzadko kiedy się zdarzają aby miały srogie bugi na premierę. Plus mix realizmu wojennego (sprzęt, techniki, nazewnictwo) z paranormalnymi zjawiskami, eksperymentami na ludziach, egzystencjalne pytania na temat sensu wojny a nawet pokoju i wiele wiele innych tematów. Warto.
Symulator DHL 2019
@taz159357. Zagraj w MGS 2, MGS 3 I MGS 5. To wtedy zobaczysz dlaczego gość jest wybitny.
Mnie ten dead stranding w ogóle jakoś nie grzeje, tak samo ciekawy się wydaje jak przed premierą days gone… Czy kojima to geniusz? Były gry mające to coś ale to rockstar jest wybitny…|Ale dla mnie np takie the last Guardian było wybitne mimo błędów optymalizacji czy chociażby alien izolacja która była niesamowicie klimatyczna, a ten DS? Chyba za bardzo kojima wzroruje się na serialach kosmicznych które teraz wychodzą na Netflixie czy amazonach typu electric dreams
Symulator usieciowienia kraju. Przemysł światłowodowy zwiększa się.
Przecież Decima Engine powstało głównie dzięki Guerrilla Games. Kojima Productions mogło z niego skorzystać w zamian za pomoc w jego usprawnieniu. Nazywanie tego „Autorskim silnikiem” jest nieco nie fair wobec jego faktycznych współtwórców.
@Witold Dobry clickbait. Dałem się złapać. Teraz będę uważał na Twoje następne wypociny…
Po muzyce w trailerze wnioskuję, że soundtrack będzie prześwietny.
@Aras6989 Mnie też bardzo podjarała muzyka. Okazuje się jednak, że wykonawcą jest fiński zespół Apocalyptica (symfoniczny heavy metal) i może nie mieć nic wspólnego z grą. W końcu „Country Roads” też się pojawiało w trailerze F67. Podejrzewam jednak, że rzeczywiście może być ona całkiem „inna” tak jak cała gra ma na celu.
@Neito17 No w sumie tak, przekonamy się w listopadzie co z tego będzie, ale przynajmniej poznałem fajny zespół 😉
@ermo3|Silnik Decima został stworzony w pełni przez Guerrilla Games przy okazji ostatniego Killzone, Kojmia jedynie go wypożycza.
Apocaliptyca – od razu poznałem, kto wykonuję ten utwór. A co do fabuły, mamy moce nadprzyrodzone, alternatywny świat, składaną drabinę. A co do samej gry, pewien włoski dziennikarz twierdzi, że możemy się spodziewać wersji na PC. Sugeruję to brak napisu only PS4, tylko nie wiadomo, jak długo termin czasowej ekskluzywnośći na PS4, tj. pół rok, czy cały rok potrwa.