Defect: Weterani branży przekonują, że to shooter inny niż wszystko, co do tej pory widzieliście

Emanuel Palalic, reżyser zapowiedzianego niedawno sieciowego shootera Defect, podkreślił, że nie chce, aby przypisywać grę do jakiegokolwiek istniejącego podgatunku strzelanek. Jak wyjaśnił, gra nie wpasowuje się w żaden z istniejących typów FPS-ów. Samo studio emptyvessel nazywa swoją produkcję „immersyjnym zadaniowym shooterem”.
Nie jesteśmy extraction shooterem, hero shooterem czy jakąś kompetytywną taktyczną strzelanką. Czuliśmy, że tak naprawdę nie ma podgatunku FPS, który mógłby opisać naszą grę inaczej niż immersyjny shooter. Zdecydowaliśmy się dodać „zadaniowy”, ponieważ każdy zespół ma swój własny, unikalny dynamiczny cel, do którego dąży, podobny do rozgrywki typu Ready or Not, Swat lub GTFO. Jedyna różnica polega na tym, że inna drużyna może mieć za cel zabójstwo lub aresztowanie jednego z członków twojej drużyny, podczas gdy ty próbujesz ukończyć swoją misję.
Słowa Palalica na pewno mogą wzbudzić spore zainteresowanie, a już sam trailer produkcji robi spore wrażenie. Duża w tym zresztą rola muzyki skomponowanej przez Micka Gordona, którego raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. Australijski kompozytor jest oczywiście odpowiedzialny chociażby za stworzenie ścieżki dźwiękowej do Dooma z 2016 roku.
Studio emptyvessel może się też pochwalić niezwykle doświadczonym w branży gier zespołem. Wymieniając po kolei, są to developerzy, którzy pracowali m.in. przy wspomnianym Doomie z 2016 roku i Doomie Eternal, Killing Floor 3, The Last of Us czy seriach Borderlands, Uncharted, Tomb Raider, Fable oraz Max Payne. I choć Defect ma być sieciowym shooterem PvEvP, to twórcy poniekąd podchodzą do swojego dzieła tak, jak gdyby było doświadczeniem dla pojedynczego gracza.
Pragniemy, aby gracz czuł się zanurzony w settingu i narracji świata, dlatego chcemy usunąć jak najwięcej tradycyjnego interfejsu i wyświetlać te informacje na broni/gadżetach oraz w samym świecie gry.
Wszystko to brzmi naprawdę ambitnie i wydaje się, że studio ma w swoich szeregach osoby, które mogą urzeczywistnić te dalekosiężne plany. Developerom na pewno udało się też zwrócić na siebie uwagę graczy, bo w momencie pisania tego newsa trailer Defecta ma prawie 2 miliony wyświetleń.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Defect: Weterani branży przekonują, że to shooter inny niż wszystko, co do tej pory widzieliście”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jedyne wrażenie jakie robi ten trailer, to takie, że wygląda jak DLC do CP2077. Z muzyką włącznie.
Popka w grze komputerowej się nie spodziewałem.
Nie no, Dredda z 2012 oglądałem akurat. Było trochę więcej kolorów i światła.