Devil May Cry 5: Capcom nie zamierza dalej rozwijać gry

Devil May Cry 5 okazał się tą piątą częścią serii, na jaką fani Dantego czekali od lat. Potwierdziło to zarówno ciepłe przyjęcie przez recenzentów (w tym Ninho, który w CDA 5/2019 wystawił jej 9+/10), jak i optymistyczne wyniki sprzedażowe. Gra dostała darmową aktualizację dodającą do niej znany i lubiany tryb Bloody Palace… i to chyba by było na tyle w kwestii ewentualnych dodatków.
Nie mnie jednemu z pewnością marzyłoby się kolejne DLC, w którym dostalibyśmy szansę pokierowania Trish, Lady czy Nico. Ktoś już nawet wymyślił dla takiej przygody adekwatny podtytuł „Ladies Night”. Niestety, Matt Walker z Capcomu uciął na swoim Twitterze wszelkie spekulacje w sprawie ewentualnych babskich wieczorów w Red Grave City.
Niestety, prace nad DMC5 zostały już zakończone. Sam chętnie zobaczyłbym panie jako grywalne postaci. Możemy mieć tylko nadzieję, że kiedyś uda nam się przekonać osoby u władzy, że warto coś takiego zrobić.
Unfortunately dev on DMC5 is finished. I’d personally like to see the ladies playable too. We can only hope that at some point we can convince the people up top that it’s worth doing.
— Matt Walker (@retroOtoko) April 23, 2019
Tutaj chyba też nie będę odosobniony w odczuciu, że tego typu wiadomość nieco zabija nam ćwieka. Gracze są na tak, twórcy również – sprawę wydaje się blokować jedynie wydawca. A jeśli sam Capcom nie chce tworzyć kolejnych DLC, to może jednak Devil May Cry 5 nie poradził sobie na rynku tak dobrze, jak nam się wydawało? Walker ma coś do powiedzenia również na ten temat.
Mogę wam powiedzieć, że DMC5 z całą pewnością nie jest klapą. Jesteśmy w naszym zespole dumni z tego, co udało nam się tą grą osiągnąć.
I can tell you DMC5 is certainly not a flop. We in R&D1 are proud of what we’ve accomplished with it.
— Matt Walker (@retroOtoko) April 24, 2019
Ok, to w czym problem? Może twórcy wolą od razu poświęcić się tworzeniu pełnoprawnej części szóstej, zamiast rozmieniać się na drobne? No albo Hideaki Itsuno tak się już spieszy do Dragon’s Dogma 2?
Czytaj dalej
21 odpowiedzi do “Devil May Cry 5: Capcom nie zamierza dalej rozwijać gry”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Gdzie tu sens, gdzie logika?
Taa, chrzanić DMC5|DD2, DD2, DD2!
I dobrze! Fajny był ten DMC, ale teraz pora na RE8, a potem R3make i wielki powrót Nemesisa <3
Kiedyś reagowano alergicznie na wszelkie DLC ” wycinają pół gry by zrobić płatne DLC! ” |A teraz kiedy Twórca zrobi porządna grę bez DLC nagle ” Czemu nie ma DLC!? ” |W nowym God of War nie ma DLC i jakoś nikt z tego nie robił „problemu”.
@Shunex|Ciekawe spostrzeżenie. Może za jakiś czas będzie podobne narzekanie – „Ale jak to? Nie ma mikrotransakcji? Nie ma lootboksów? Sprzedają niepełnowartościową grę, nie kupuje”… 🙂 Oby nie.
@Shunex, robił i były nawet wywiady z Balrogiem gdzie gość mówił że zwyczajnie zrobienie DLC na poziomie podstawki zajęłoby za dużo czasu.
Nie będzie można pokierować Vergilem? Bez sensu.
Vergil jest grywalny, ale trzeba pogrzebać w plikach – Chińczycy już to odkryli 😉 No i właśnie fakt, że można nim normalnie grać sugeruje, że jednak twórcy zostawili sobie furtkę dla ewentualnych DLC.
@Bluearga Dziwnie określasz grywalny, skoro nie ma sporej części swoich abilitek.
10 lat temu „Znowu masa DLC, widac doją hajs, żałosne” Obecnie „Jak to, nie bedzie już DLC? Popierdoliło im sie w głowach” Za kolejne 10 lat ludzie bedą narzekali jak nie bedzie mikrotransakcji w grach. takie to czasy nastały.
Ale czemu ten news taki negatywnie nachechowany? Wydali pełną (i swoją drogą świetną) grę za pełną cenę i nie trzeba dopłacać za wycięte elementy i jeszcze zawiera mikropłatności, które są kompletnie opcjonalne (czyt. niepotrzebne)? Dramat. Dlaczego oni nie dodali do tego jeszcze trybu BR? |Nie żeby coś, ale decyzję Capcomu powinno się teraz chwalić. Przypomnę tylko, że DLC z wydmuszką Vergila do wydmuszki Devil May Cry, zwanej DmC średnio wypaliło, więc nooo…
nacechowany* ehhh…
Po co? Kompletna single-player gra. Co więcej chcecie? Niech zaczną nowy projekt.
Podejrzewam że capcom zdecydował że lepiej będzie poczekać na premierę ps5 i sprzedać znowu special edition za pełną cenę niż poświęcać czas developerów na paczki DLC. Szkoda bardzo bo praktycznie wszystkie systemy w grze są tak zrobione że aż proszą o to żeby je rozszerzać (nowe breakery dla nero, wybór broni dla dante etc).
To chyba dobrze, wszyscy wydawcy powinni iść tą drogą – poza tym zawsze mogą wydać Special Edition z dodatkowymi rzeczami
To że dzisiaj wszyscy dodają do gry dlc jeszcze przed jej premierą i zapewniają darmowe wsparcie, nie znaczy że DMC5 to potrzebne, dostaliśmy obszerny kawał kampanii, którą można powtarzać do woli, obiecany tryb gry bloody palace i… to tyle, po co na siłę singla trzymać przy życiu, zamiast osłabiać zespuł który by sztucznie wydłużał jego życie, od razu wezmą się do roboty za nowy projekt
Pozostaje tylko winszować, od jakiego czasu chcemy otrzymać kompletną grę? Proszę bardzo, oto ona.
Znając życie, za jakiś czas wyjdzie DMC V: Special Edition, czyli taka edycja ze wszystkimi DLC, choć nie wypuszczono żadnych DLC. Cierpliwości.
@Iketso Co chcemy? Vergilaaaaa!!!!!!!!!!!
To capcom, za parę lat wydadzą Special Edition. Tak jak było z Dragon’s Dogma, innymi Devil May Cry, Monster Hunterem i Street Fighterem.
gracze: CHCEMY GIER NIE POCIĘTYCH NA DLC|również gracze po otrzymaniu gry bez dlc: ALE JAK TO BEZ DLC|obrazek z zaskoczonym pikachu