Devil May Cry 5: Finałowy zwiastun pokazuje, że to, co dzieje się w grze, to nie przelewki [WIDEO]

Devil May Cry 5: Finałowy zwiastun pokazuje, że to, co dzieje się w grze, to nie przelewki [WIDEO]
Dodatkowo ma w nim miejsce poważny zwrot akcji.

Dwanaście lat przyszło czekać fanom na kolejną pełnoprawną część serii (bo wiecie, DmC z 2013 roku nie liczymy) i wszystkie znaki na niebie i ziemi (i w piekle, rzecz jasna) wskazują na to, że było warto. Premiera Devil May Cry 5 już za pasem, a twórcy, nie chcąc do niej czekać, wypuścili stosowny zwiastun już dzisiaj.

UWAGA! Jak ostrzega Capcom, trailer zawiera spoilery dotyczące fabuły.

Ci, którzy odważyli się mimo wszystko obejrzeć filmik, muszą przyznać, że może on narobić smaku na grę i zamienić oczekiwanie na premierę w mękę. Możemy być raczej pewni, że cierpliwość zostanie wynagrodzona, a przygody Nero, Dantego i V walczyć będą o miejsce w czołówkach tegorocznych podsumowań. Czy tak faktycznie się stanie, właściciele pecetów, PS4 oraz Xboksów One przekonają się już 8 marca.

11 odpowiedzi do “Devil May Cry 5: Finałowy zwiastun pokazuje, że to, co dzieje się w grze, to nie przelewki [WIDEO]”

  1. asasyn12334 1 marca 2019 o 08:46

    Grałem demo i mój hype spadł do zera. Toporne sterowanie. Żadnego wow. Wolałbym DMC 2.

  2. W sumie dlaczego Dante wygląda jak by miał z 45 lat, a Vergil nadal jak by w boysbandzie grał?

  3. Terminus223 1 marca 2019 o 11:27

    TAAAAAAAAAAAK niebieski dante wraca!

  4. deanambrose 1 marca 2019 o 11:35

    Zgadzam się z kolegą asasynem – demo było strasznie toporne. Brakowało mi uników, bo nie wiem jak omijać ataki bossa – chyba tylko łut szczęścia, bo tak się zdarzało raz na kilka ataków. Mieszane uczucia co do wymiennych rąk. Bardzo to przypomina DMC4, które było średnie. Nero to niewypał, a Dante oddalają na dalszy plan na każdej grafice promocyjnej. Way to go Capcom!

  5. Pewnie zostanę zhejcona, ale osobiście wolałabym kontynuacje DMC: Devil May Cry (tak, tego znienawidzonego przez wszystkich reboota), która dla Europejczyków na pewno była bardziej przystępna niż ociekająca azjatycznością kontynuacja przygód Nero. No ale niestety skośnookich jest więcej niż reszty ludzkości toteż oni muszą dyktować zasady… Eh

  6. @Bluearga Na szczęście skośnoocy nie mają tu nic do gadania bo większość i tak woli ociekające azjatycznością postracie

  7. deanambrose 1 marca 2019 o 15:52

    @Bluearga uuu kobieta. Może strzelimy jakiegoś co-opa? 😀

  8. Terminus223 1 marca 2019 o 18:06

    DMC 5 dostał 37/40 od Famitsu….

  9. @Bluearga patrząc po tym, co Capcom ma zamiar zafundować nam tym razem, nie mogę się nie zgodzić.|Może postacie i dialogi nie były zbyt dobre, o tyle gameplay poprzedniego (nie) DMC był jak dla mnie jednym z najlepszych. |I jeszcze ta zapowiedź Vergila

  10. Jako 30 letni boomer wolę duzo bardziej tą wersję, ponieważ seria wróciła do korzeni i pokazuje to, co przyciągnęło ludzi in da first place: humorystyczną, porąbaną siekę, z jakąś tam tragiczną fabułą w tle a la 3 i 4, ale dalej skupiająca się głównie na walce, stylach, broniach i kręceniu cyferek na combometrze. I, biorąc pod uwagę statystyki sprzedarzy, reboot DMC wcale się europejczykom nie spodobał, co najwyżej nu-Dante przyciągnął uwagę dziewczyn, będąc zgrywającym się na macho niesympatycznym palantem

  11. Grałem w oba timeline’s i muszę przyznać że DMC4 mi się podobało fabularnie ale DMC nowe również. I teraz zastanawiam się co lepsze 😉

Dodaj komentarz