Devil May Cry 5: Mikrotransakcje pozwolą na szybszy rozwój postaci

Devil May Cry 5: Mikrotransakcje pozwolą na szybszy rozwój postaci
...ale mają nie zaburzyć balansu rozgrywki.

Capcom ujawnia ostatnimi czasy sporo nowych informacji na temat wyczekiwanej od dawna pełnoprawnej piątej części Devil May Cry. Przedwczoraj mieliśmy okazję zobaczyć walkę Dantego z bossem, ostatnio zaś na Twitterze wypłynęły informacje dotyczące obecnego w grze systemu mikrotransakcji.

Najnowszą wiadomość w tym temacie przekazał Matt Walker, producent gry. Jeden z użytkowników Twittera zarzucił Capcomowi wciskanie na siłę do swoich produkcji dodatkowo płatnych elementów, na co twórca nie pozostał obojętny. Developer podkreślił, że tytuł za dodatkową opłatą ma zaoferować jedynie system szybszej progresji, co pozwoli niecierpliwym na szybsze rozwinięcie postaci. Może to budzi to obawy o negatywny wpływ mikrotransakcji na ogólny balans rozgrywki (np. sytuację, w której niepłacący gracz miałby problemy z pokonaniem bossów). Walker uspokaja, odsyłając do Devil May Cry 4 Special Edition, czyli odświeżonej wersji „czwórki”, która umożliwiała zapłacenie za szybszy rozwój bohatera.

Jeśli ktokolwiek się waha, sugeruję, by przetestował DMC4SE lub zapytał kogoś, kto grał, by ocenić, czy gra była dobrze zbalansowana.


Walker zdaje sobie przy tym sprawę z tego, że loot boxy są przez wielu graczy postrzegane negatywnie, a jego odpowiedź na komentarz innego użytkownika sugeruje, że DMC5 nie idzie w kierunku skrzynek z łupem:

Doceniam Twoje miłe słowa, ale przykro mi że według ciebie wciskam ludziom kit. To zrozumiałe, że ludzie są zaniepokojeni mikrotransakcjami po loot boksach w innych grach.


Najnowsza odsłona cyklu Devil May Cry zadebiutuje 8 marca 2019 roku na PC, PS4 i XBO.

21 odpowiedzi do “Devil May Cry 5: Mikrotransakcje pozwolą na szybszy rozwój postaci”

  1. Aż mi się przypomina sytuacja z Shadow of War…

  2. Wygląda jak jedna z tych sytuacji gdzie przyszedł CEO i powiedział „Mają być mikrotransakcje, bo tak!” więc wklecili je na szybko na odwal się.

  3. Nie ma żadnego usprawiedliwienia na wprowadzanie mikrotransakcji, jako jednej z opcji mechaniki gry w produkcji czysto single player. Mimo wielu obrońców tego systemu w Shadow of War, którzy twierdzili, że nie trzeba płacic hajsem za skrzynki z epxem i orkami, bo mozna je wykupic za walutę z gry, przy okazji robienia questów, sam fakt, że trzeba z tego skorzystać, żeby ograniczyć bolesnie długi i żmudny grind, był absolutnie nie do przyjęcia! Tu na bank będzie podobnie, inna będzie tylko forma.

  4. @Gavriel6|W pełni się z Tobą zgadzam, w dodatku po roku twórcy wycofali item shop całkowicie z gry, jak rozumiem nagle zmienili zdanie (czytaj: zarobili na tym wystarczająco).

  5. Ehhhhh i kolejna świetna marka ulega temu choremu trendowi…niby singiel…niby faktycznie niegroźne…ale mimo wszystko nie do przyjęcia. Nie popieram piractwa ale nie dziwie się że ludzie wolą spiracić grę niż kupić za ciężko zarobione pieniądze a potem na co drugim ekranie ładowania patrzeć na jakiś item shop albo inny syf. Serio, kiedy mikrotransakcje stały się „must have” w grach….

  6. Kolejna marka uśmiercona przez mikrotransakcje…

  7. Czyli kolejna gra, którą się kupi na cdkeys po pół roku za <50 zł, gdy już usuną mikrotransakcje. Mnie się nie spieszy 😉

  8. Takie „mikrotransakcje” były też w specjalnej edycji Devil May Cry 4. I wiecie co? Jak potrzebuję dużo czerwonych orbów na rozwój postaci, a nie chce mi się ich farmić, to uruchamiam Cheat Engine i zmieniam wartość orbów na swoim zapisie gry. Tyle.

  9. Czarno to widzę…nie samą grę tylko ogólnie gdzie to zmierza. Mówię wam, za parę lat to żeby grać w jakąś grę single player trzeba będzie daną produkcje kupić a potem co miesiąć płacić za przywilej grania w dany tytuł. Bo twórcy i firmy będą coraz bardziej pazerne. Przecież jeszcze pare lat temu opcja wydawania gotówki w grze dla jednego gracza była by nie do pomyślenia. Co miesięczne płatności w grach…oto jaka czeka nas przyszłość.

  10. Nawet jęsli nie będą mieć wpływu na gameplay, to mikrotransakcje nie powinny pojawiać się w grach single.

  11. @HandlarzzRusi to samo robię. Jak przechodzę no 2 raz grę i chce szybciej wbić lvl/zdobyć umiejętność/kupić broń, to odpalam cheat engine i mam te *mikrotransakcje* za darmo. Wiadomo, że to nie to samo co czyste przejście gry, bez oszukiwania, ale kiedy do wyboru masz 4h grania albo wydanie dodatkowych 20$ dolarów, to wolę uruchomić cheat engine

  12. Capcom dobrze wie, że seria Devil May Cry nie sprzedają tak dobrze jak seria Resident Evil więc, żeby wyrównać zły balans wprowadza mikropłatności, DMC4 SE nie było takie dobre mogli dużo więcej wprowadzić nowych przeciwników, bossów oraz poziomy a skończyło się nowych postaciach i dlc, po takiej sobie DMC HD Kolekcji przestałem interesować serią to nie tak ma wyglądać.

  13. płatne czity i w dodatku szantaż : zapłać albo cię czeka wiele godzin nundnego grindowania by móc grać dalej

  14. @JANEKzPAKOWNI nie zdziwię się jak niedługo będzie się kupować tylko ekran z napisem „press start” wydaje się niemożliwe ? tak samo niemożliwe jakby komuś pod koniec lat 90ych przedstawić dzisiejszy model świata gier

  15. Debil May Cry.

  16. Wy wszyscy gorzej sie czujecie czy co? To samo było w DMC 4 SE a jakoś nie miałem problemów odblokować wszystkiego bez czitow, tym bardziej ze punkty się kumulowaly między kampaniami.|Aka co zdobył Nero, użyć mógł tez Vergil.

  17. Tu nie chodzi tylko o ten tytuł. Każdą …KAŻDĄ próbę wciskania mikrokasy do gier powinno się tępić. Jeżeli na to pozwolimy to gry singlowe będą w przyszłości budowane pod kątem nie dobrego gamplaya tylko największej ściągalności kasy. Sztuczny grind, absurdalny poziom trudności itp. |Singiel umrze.

  18. Hurr durr mikrotransakcje koniec świata, nigdy w życiu nie grałem w dmc i jestem casualem który będzie musiał spędzić miliony(XD) godzin na grindzie bo pewnie tyle trzeba żeby cokolwiek kupić, ale nie mam o niczym pojęcia bo jak widzę temat o wydawaniu dodatkowych, kompletnie niepotrzebnych pieniędzy w grach to moja polska dusza w szale krzyczy do księżyca.

  19. Kiedyś się płaciło za trainery, a teraz znów się płaci za oszustwa, tylko tym razem są one legalne.

  20. ehh po prostu tego nie kupie dziękuje dobranoc.

  21. Czy podobna sytuacja nie miała miejsca z Dead Space 3? Tam za prawdziwą walutę można było kupić ulepszenia do broni i też się nie przyjęło. Nie przeszkadza mi to ze ktoś chcę przejść grę na łatwiejszym poziomie, ale nie mogę się zgodzić na to ze taka opcja jest płatna. Niedługo, żeby zmienić grafikę w grze będzie trzeba dopłacić dodatkowo. Miałem się skusić na kolekcjonerkę(jeśli by była), ale teraz odpuszczę sobie grę całkowicie – na znak sprzeciwu takim praktyką.

Dodaj komentarz