Devil May Cry: Twórca pierwszej części chciałby zrobić remake
Według Kamiyi byłby to „najwspanialszy hack & slash w historii”.
Hideki Kamiya, twórca pierwszego Devil May Cry z 2001 roku, dywagował na Twitterze na temat możliwego remake'u:
If we remake the 1st DMC, we're confident about making it the most amazing hack & slash ever. How do you like it, Capcom? ;)
— 神谷英樹 Hideki Kamiya (@PG_kamiya) March 14, 2018
Jeśli zrobilibyśmy remake pierwszego DMC, jesteśmy przekonani, że stworzylibyśmy najwspanialszego hack & slasha w historii. Jak wam się to podoba, Capcom? ;)
Wcześniej developer wypowiedział się również na temat przyszłości serii:
I'm just throwing some ideas out there, but I think it's about time DMC got a game design revision. Looking at current global trends and the amazing graphics in recent Capcom games, the next DMC game could do with a full model change, like the new God of War.(1/2)
— 神谷英樹 Hideki Kamiya (@PG_kamiya) January 12, 2018
Rzucam tylko pomysłami, ale myślę, że już czas, by odświeżono design DMC. Patrząc na obecne trendy i doskonałą grafikę w obecnych tytułach Capcomu, kolejne DMC mogłoby zostać całkowicie przemodelowana niczym nowy God of War. Zamiast hack & slasha w stylu anime być może DMC zmieniłoby się w bardziej realistyczną, kinową grę akcji?
Kamiya nie jest obecnie zatrudniony w Capcomie, ale gdy pracował w studiu, odpowiadał m.in. za Resident Evil 2. W swoim portfolio ma również Okami (Clover Studio) oraz Bayonettę, którą stworzył wraz z innymi byłymi pracownikami Capcomu, Atsushi Inabą i Shinji Mikami, w PlatinumGames. Odnowiona trylogia Devil May Cry zadebiutowała 13 marca na PC, PS4 i XBO, a pierwsza jej część jest obecnie dostępna za darmo dla abonentów usługi Twitch Prime. Pod koniec ubiegłego roku dowiedzieliśmy się natomiast nieco o DMC 5. Według przecieku gra ma zadebiutować między kwietniem 2018 a marcem 2019.
Czytaj dalej
W CD-Action jestem od 2016 roku, wcześniej publikowałem m.in. w Przeglądzie Sportowym. W redakcji robiłem chyba wszystko – byłem sprzętowcem, prowadziłem działy info i zapowiedzi, szefowałem newsroomowi, jak i całej stronie. Następnie bezpieczną przystań znalazłem w social mediach, którymi zajmowałem się do końca 2022 roku, gdy odszedłem z CDA. Nie przestałem jednak pisać – wciąż możecie mnie więc czytać: zarówno na stronie www, jak i w piśmie.