Diablo 4: Gracze znaleźli sposób na oszukiwanie w Cięgach

Cięgi miały być świeżym, rywalizacyjnym trybem w Diablo 4, nagradzającym tych najlepszych wieczną chwałą, a ich imiona miały zawisnąć na stałe w Sali Starożytnych. A przynajmniej tak było, kiedy to w tamtym tygodniu weszły oficjalnie do gry. Jak się okazało, część graczy z wyższych miejsc tabeli wyników nie ma nic wspólnego z chwałą, ponieważ wykorzystywała błędy tego trybu do zdobycia większej liczby punktów.

Do Cięgów dostały się dwa większe exploity, które niektórzy gracze chętnie wykorzystywali podczas przechodzenia wyzwania. Pierwszy z nich jest zdecydowanie bardziej irytujący dla graczy Diablo 4. Okazało się bowiem, że możliwe jest rozpoczęcie wyzwania wraz ze wzmocnieniem pochodzącym z Kapliczek. Te można napotkać w grze i dają znaczące bonusy – jeden z nich przyspiesza nasze ataki i wystrzeliwuje strzały w stronę przeciwników. Daje to znaczną przewagę w stosunku do graczy, którzy nie wykorzystują tej luki. Możemy ją zobaczyć w filmie streamera Rob2623, w którym przedstawia ten problem (30 sekunda wideo).

Drugi z nich, słabszy w swoich skutkach, pozwalał wejść do Cięgów bez rozpoczęcia wyzwania. Tym samym co prawda przeciwnicy się pojawiali, lecz ich pokonanie nie daje punktów. Dlatego w tym sensie jest to mniej groźny błąd, ponieważ wprost nie zwiększa twojego wyniku. Choć jak zauważył jeden z użytkowników Reddita, można by tu znaleźć parę aspektów dających nieuczciwą przewagę. Sam błąd zaś zauważył również wspomniany Rob2628 na jednym ze swoich streamów.

Jak dotąd Blizzard nie odniósł się do problemu, włącznie z tym, że w liście poprawek dzisiejszej aktualizacji nie znajdziemy nic o exploitach. Możemy zatem tylko przypuszczać, czy studio postanowi zresetować ranking z pierwszych Cięgów, czy nie. Nie wróży to niczego dobrego dla nowego trybu w Diablo 4, którego debiut był notabene przekładany, by uniknąć takich sytuacji.