05.08.2011
Często komentowane 313 Komentarze

Diablo III: Blizzard zaskoczony negatywnymi reakcjami na kontrowersyjne zabezpieczenia DRM

Diablo III: Blizzard zaskoczony negatywnymi reakcjami na kontrowersyjne zabezpieczenia DRM
Sporo kontrowersji wzbudziła zapowiedź wprowadzenia w Diablo III obowiązku bycia podłączonym do sieci w trakcie rozgrywki w kampanii dla pojedynczego gracza. W jednym z wywiadów przedstawiciele Blizzarda stwierdzili, że są zaskoczeni negatywną reakcją graczy.

W wywiadzie udzielonym serwisowi MTV Multiplayer Robert Bridenbecker, wiceprezes ds. sieciowych technologii w Blizzardzie, przyznał, że nie rozumie kontrowersji, jakie wzbudziły zabezpieczenia wprowadzone do Diablo III. Jak mówi:

Jestem szczerze zaskoczony reakcjami dotyczącymi kwestii rozgrywki sieciowej i wymaganiami z nią związanymi, szczególnie w dzisiejszych czasach. Zajmujemy się rozgrywką sieciową od 15 lat… i biorąc pod uwagę World of Warcraft, nasze korzenia w Battle.necie i to, co robimy teraz z Diablo III, to naprawdę naturalna kolej rzeczy dla branży. Jeśli spojrzysz na wszystkie korzyści, jakie daje stałe połączenie z serwerami, nie możesz ignorować mocy płynącej z tego.

Wiele osób podejrzewało, że decyzja o wprowadzeniu konieczności ciągłego połączenia z Internetem związana jest z chęcią ochrony gry przeciw piratom. Według Bridenbeckera, nic z tych rzeczy. Jak wyjaśnia:

Tak naprawdę nie sądzę, aby temat DRM-ów kiedykolwiek pojawił się w trakcie rozmów o tym, jak chcemy podłączać graczy do sieci, by móc wszystkim zarządzać. Zawsze mówiliśmy natomiast o zestawie funkcji i świętości aktualnego systemu rozgrywki, np. o twoim bohaterze. Masz gwarancję, że nie będzie żadnych haków i nie zostaniesz oszukany. Wszystkie te rzeczy były tematem dyskusji, jednak kwestia zabezpieczeń i piractwa nie była powodem, dla którego chcieliśmy wprowadzić to rozwiązanie. Nie postrzegam DRM-ów, jako: <Łał, są niesamowite>. Spoglądam raczej na nie i mówię: <Łał, ssą>. Jeśli jednak istnieje jakiś powód, dla którego możesz wprowadzić stałe połączenie z internetem, które usprawni rozgrywkę, wtedy nie ssą. Są niesamowite.

Dlaczego więc nie zdecydowano się oddzielić trybu dla pojedynczego gracza od multi? Bridenbecker uważa, że twórcy Diablo III chcieli, aby wszystko było jasne i ujednolicone – dzięki temu po zabawie w „singlu” nie będziemy musieli tworzyć nowej postaci od zera, przeznaczonej do rozgrywki w sieci. Dodał także, że gracze wciąż będą mogli toczyć samotną grę. Jak mówi:

Są ludzie, którzy myślą, że jeśli musisz być stale połączony z siecią, to musisz mieć profil na Facebooku lub kontaktować się z resztą świata. To nieprawda. Tak, musisz być ciągle połączony, tak, twoja postać przechowywana będzie na serwerach. Nie oznacza to jednak, że musisz nawiązywać znajomość z ludźmi. Nie oznacza to, że musisz robić cokolwiek poza graniem samemu. Wciąż możesz ustawić prywatną rozgrywkę. Możesz odejść i bawić się samotnie. Masz jednak możliwość zaprosić innych graczy do twojego świata, ale to zależy od ciebie.

313 odpowiedzi do “Diablo III: Blizzard zaskoczony negatywnymi reakcjami na kontrowersyjne zabezpieczenia DRM”

  1. Proponowałbym zakończyć temat, żadna ze stron nie dojdzie do porozumienia, wy będziecie szukać dziury w całym i kombinować jak ominąć EULA i będziecie wierzyć w swoje racje, a my w swoje. Decyzja Blizzarda jest taka a nie inna, deal with it. Powtarzam nikt was do kupna gry NIE zmusza!

  2. @bartop|Licencja tego nie reguluje, ale reguluje to ustawa o prawie autorskim.

  3. @Skoczny żeby patche dotykały sposobu zarządzania lokalnymi saveami to by musieli naprawdę coś spitolić, a nawet i to nie jest problemem więc dyskusja jest zamknięta.|Olewanie potrzeb klientów i ograniczanie ich jest złe, a maksymalizacja zysku jest w ich interesie nie ważne jak mały by to był procent. I powtarzam – tu nie chodzi tylko brak dostępu do internetu, wystarczy przeczytać co pisałem wcześniej. Ktoś też ładnie to podkreślił – że ludzie nie lubią być trzymani na smyczy…

  4. @Marduk|Zdziwiłbyś się jak bardzo ta ustawa jest dziurawa (praktycznie pomija użytkowników nielegalnego oprogramowania, skupiając się na cracerach), ale zgodzę się, że nie ma o czym dyskutować.

  5. @McGrave: płacić podatków też nie lubią, ale nie znaczy to, że mogą żądać ich zlikwidowania.

  6. @McGrave ale powtarzam ci twój argument o smyczy jest śmieszny bo NIKT cie do tego NIE zmusza, co innego jakby ci kazali zapłacić i dali jakieś mega ograniczenia BEZ twojej zgody. Co do maksymalizacji zysków, przecież oni doskonale wiedzą co będzie dla nich najlepsze. Myślisz że celowo pozbawiliby się zysków bo takie mają widzimisię czy też może mają jakieś konkretne powody?

  7. @skoczny|to trochę co innego. Podatki płacisz dla dobra swego i ogółu (teoretycznie, w praktyce wyrzucasz pięniądze w błoto, ale my tu nie o tym gadamy :]), zaś zabezpieczenia dokuczają tylko legalnym użytkownikom.

  8. @Marduk zyski to jedno, robienie niepotrzebnego cyrku to drugie.

  9. I dlatego bardziej opłaca się kupować gry indie 😛 . Zauważyliście, że minecraft, który nie ma zabezpieczeń zarobił już furę kasy? Jest dużo piratów, ale Notchowi to za bardzo nie przeszkadza i nie utrudnia on życia fanom.

  10. @bartop|Teoretycznie zabezpieczenia mają chronić legalnych użytkowników przed falą crackerów,hackerów itp. W praktyce wiadomo jak jest.

  11. Ano, i to jest denerwujące :/ . W tej branży ludzie chyba nie uczą się na błędach.

  12. Nikt nie wciska że to co robi Blizz jest bez sensu, tylko że to jest liczenie na to, że zabezpieczenia które jednak jakiś czas będą łamane przyniosą im większe korzyści. Sęk w tym że jest to kosztem wygody użytkowników, zabrania niezależności, i całkowitego olania tych nielicznych bez neta. Oni są pewni że ich produkt i tak się wybroni bo po prostu jest tak dobry że nawet jak komuś się to nie podoba to i tak będzie wolał pograć i mieć te niedogodności niż nie grać w ogóle, czy nawet czekać na pirata

  13. A co powiesz np. o World of Warcraft, według ciebie Blizzard powinien dołączyć doń Single Player, bo jest to ograniczanie swobody użytkowników? Tylko nie mów, że to MMO i to co innego bo akurat to nie ma znaczenia.

  14. @Skoczny napisał: „płacić podatków też nie lubią, ale nie znaczy to, że mogą żądać ich zlikwidowania”.|Przykład dziwny, to już prędzej byś mógł napisać że ludzie nie powinni się wkurzać na wprowadzenie nowego, drugiego podatku, ale to i tak nadal by było nieciekawe porównanie.|Czasem jest tak, że można zarobić trochę więcej kosztem małej utraty reputacji, ale ma to sens tylko jeśli ma się na tyle silną pozycję że ludzie i tak od ciebie nie uciekną. Według mnie właśnie w tym kierunku idzie Blizz.

  15. @Marduk|to jest MMO i to jest co innego. To ma z zasady być gra tylko przez internet|@McGrave|Zgadzam się. Blizz zaczyna jeździć na marce, a nie na jakości.

  16. @bartop|Jak to co innego? I tu i tu się zabija potworki, na upartego dałoby się w to grać na singlu wiec o co chodzi?

  17. @Marduk – nie muszą nic dołączać, tylko zostawić tak jak mają i dodać tryb offline. To by było to samo co granie online bez dołączania się innych. Teraz się powtarzam, bo już o tym pisałem – poszukaj.|CYTAT: „Nie oznacza to, że musisz robić cokolwiek poza graniem samemu. Wciąż możesz ustawić prywatną rozgrywkę. Możesz odejść i bawić się samotnie”|Fakt iż to nie jest MMO robi wielką różnicą…

  18. @McGrave: ja chciałem tylko pokazać, że ludzie czy chcą czy nie chcą są na smyczy. O ile w przypadku podatków nie masz wyboru i musisz płacić, tak granie w Diablo 3 jest opcjonalne. Masz licencje, będą oznaczenia na pudełku. Ty decydujesz czy chcesz z tego korzystać na tych warunkach.|Kosztem małej utraty reputacji? Nie wiem czy ten upadek zostanie w ogóle zauważony. Blizzard ma do tego prawo i z tego korzysta (i korzystał w przeszłości), wyjdzie gra nikt nie będzie się użalał nad tym, że gra wymaga neta.

  19. Ale zdefiniuj co to jest MMO, czym się różni WoW od diablo poza ilością jednoczesnych graczy online? W obu grach zabijasz potwory, zdobywasz loot, handlujesz, ubijasz bossy, rozwijasz postać, robisz questy. Na upartego jakby dostosowali poziom trudności to mógłbyś grać w to offline. Zresztą wystarczy spojrzeć na Guild Wars wiec twój argument nie trzyma się kupy.

  20. @skoczny – z Asasynem była wrzawa, i ogólnie wiadomo co z tego wyszło więc nie ma co się dziwić ludziom. Że nikt nie będzie się użalał to bym na pewno nie powiedział.|Ludzie są na smyczy ze względu na jakość ich produktów he, he, ale jak będą krzyczeć to zawsze jest szansa że wykrzyczą swoje. Jeśli Blizzard się przy tym potknie i np. będą włamy, czy problemy z serwerami to będzie się działo. Z mojej strony mam tyko nadzieję że ostatecznie dojdą do wniosku że takie podejście nie jest warte zachodu.

  21. Wow jak zobaczylem ilosc stron komentow to nie wiedzialem od czego zaczac lol.|Ech ludzie SC2 nie wymaga stalego dostepu do netu zeby rozegrac singla OMG.|Dlatego zostal zlamany 😉 Natomiast I lisz zeby d2 bylo w duzej mierze kontentem na serwerach jak mmo co by „nie calkiem legalni gracze – nie tylko ze wsi” dostali po D.|Mowcie co chcecie ale na torentach jest masa ludzi wlasnie z terenow rolniczych – wystarczy poczytac komenty 🙂

  22. Tak wiem jak dzialaja torrenty choc nie pirace a uzywam do wstawiania zmodowanych paczek dodatkow do gier 🙂 |Problem w tym, ze blizz nie musi sie przejmowac reakcja na drm i rownie dobrze moglby wydac gre jako mmo i tak by swoje zarobil.|Zadna branza nie ukorzy sie przed jednostkami w morzu wplywow. |Dziwi mnie tylko twierdzenie, ze nie kupie dla zasady bo ma drm lol.|To tak jak nie bede kupowal samochodu bo ma abs a chamowanie pulsacyjne jest lepsze i nie trzeba doplacac – ech jak moj stary 🙂

  23. I co wy w ogole tak sie boicie tego stalego dostepu do netu?|Ta gra to wasz glowny cel w zyciu?|Nie pograsz w d3 to zagrasz w co innego przynajmniej mniej trolli bedzie 🙂

  24. @McGrave: z Assassynem była wrzawa i mnie to dziwiło. Prawie nikt nie miał problemów, ale oczywiście trzeba było ponarzekać dla samego narzekania.|Ale ludzie sami decydują się czy chcą być na tej smyczy. Nikt ich do tego nie zmusza, nie oni wydawali pieniądze w okresie produkcyjnym. Od tego siedzą ludzie i myślą czy im się to opłaci. Oni podejmują decyzję. Problemy z serwerami i tak dalej raczej odpadają. Zobacz ile lat działa Battle.Net i że w tym czasie był raczej bezproblemowy

  25. Ludzie powinni dawać sygnały że coś jest nie tak. Rynek jest zdrowy tylko wtedy kiedy maksymalizacji zysku służy zaspokajanie potrzeb jak najszerszego grona.|Jeśli komuś to nie przeszkadza, to tylko dlatego że go to nie dotyczy – ten brak swobody nie jest dla niego niedogodnością, lub gra go za bardzo nie interesuje.|Nie ma nic dziwnego w tym że ludzie czegoś chcą i nie chcą być ograniczani. Teoretycznie wielka wrzawa jest bez sensu, ale w praktyce może pomóc wywalczyć swoje. Temat chyba jest wyczerpany…

  26. @McGrave – Dokladnie tak jak piszesz z tym, ze dziwne sa kontrowersje zwiazane z podlaczeniem do netu bo nim sie ludzie obejrza to net bedzie wymagany wszedzie bo taka jest przyszlosc i nic na to nie poradzimy. Tak wiec ogolnie wiadomo ze online gamming jest przyszloscia i jedyna szansa na odrodzenie desktopow w tej lub innej formie 😉 Najwieksze zyski i zainteresowanie tworza wlasnie roznej masci gry spolecznosciowe i mmo tak wiec nie zdziwie sie gdy pewnego dnia wszystkie gry beda wymagac netu.

  27. Tak samo jest odnosnie sprzedazy gier, wielka wrzawa bo gry nie beda w pudelkach no ale tak wlasnie bedzie bo rynek zmierza w tym kierunku a edycje kolekcjonerskie beda zawierac tylko dodatkowe elementy w postaci awatarow-„SC2” etc.

  28. @McGrave: Wierzysz w to, że to coś zmieni? Blizzard od lat propaguje Battle.Net, działa sprawnie, prawie wszyscy nie mają z tym problemu, więc nagle miałoby się coś zmienić? Nie sądzę. Ludzie zawsze czegoś chcą ale zwykle tego nie dostają. Jest ich zbyt mała liczba, pojedyncze jednostki. A swoboda jak pisałem jest ograniczana we wszystkim – religii, prawa, innych ludzi. Spoko, nie każdemu to pasuje, ale i tak nie da rady nic z tym zrobić. Jeśli dotyczyłoby to ważnej części życia pewnie byłoby sporo osób…

  29. i można byłoby coś zdziałać, ale nie dość, że dotyczy to tak błahej sprawy jak zwykła rozrywka, która jest nieobowiązkowa, to kłopot z tym mają naprawdę nieliczni.

  30. @mef666 – mam dwa komputery. Jeden to jest laptop na którym raczej grać się nie da – jest tylko do internetu, i kompa na którym pracuję i mam ważne rzeczy za które odpowiadam. Sprzęt ten dla spokojnej głowy jest po prostu odłączony od netu. Fajnie by było żebym mógł pograć bez pierdzielenia się…|Mam też rodzinę na wsi i nie ma tam internetu ale jest komputer i chciałbym tam grać bez problemu w co zechcę. Dla mnie produkt który nie jest samodzielny jet po prostu mniej warty…

  31. Tak, to tylko głupia gra, a zabezpieczenia i tak zostaną złamane…|Osobiście nie jestem wielce napalony na tą grę i jeśli nie będą sprzedawać jej tanio, albo nie zostaną złamane zabezpieczenia to po prostu w nią nie zagram. Nie zmienia to jednak faktu że sytuacja dla wielu jest niekomfortowa, i nie trudno zrozumieć zniesmaczenie wielu ludzi.

  32. Ech gra jak gra po prostu target jest zupelnie inny niz np: w torchlight, w ktorym online nawet nie bylo mowy.|Sama gra jest jak dla mnie wielkim znakiem zapytania bo choc serie kocham to mam zle przeczucia bo ekipa, ktora zajmuje sie jej produkcja ma dziwna wizje i nie do konca chyba trafna. Byc moze jednak gusta wiekszosci sa inne niz moje? Fakt w koncu WoWa tez nie moglem po pewnym czasie przelknac. Ech o ile SC2 jeszcze w pewnych aspektach utrzymal poziom tak.

  33. Diablo 3 moze byc zbytnio nastawione na PvP, ktorego nie trawie no moze poza League of L.@McGrave – gra nie moze byc głupia ;)Tak jak pisalem wczesniej, watek DRM jest najmniej kontrowersyjnym dla mnie.

  34. Drżyjcie, śmiertelnicy, mamy DRM, nie złamiecie nam zabezpieczeń, muahahaha (śmiech pastelowego Diablo, ubranego w różowe stringi z logiem WoW)!!!|Na różnych stronkach torrentowych Diablo 3 będzie znowu 3 dni przed oficjalną premierą, a po miesiącu będą hulać pirackie serwery. Prawie zawsze tak jest z każda jedną grą na PC. A nawet, jeśli nie, to piracące szczeniaki poczekają ten miesiąc, bo i tak nigdy nie mieli zamiaru kupić gry.|Logika imbecyla – ukarzmy ludzi, którzy kupią oryginała. Większe zyski? Heh.

  35. Trochę przeceniasz możliwość crackerów, owszem może i potrafią złamać każde zabezpieczenie ale jeżeli d3 zrobią w stylu WoWa gdzie tylko mapy masz w kliencie gry, a moby, itemki, NPC itd. zrobią u siebie na serwerach to crack nic tu nie da. Będzie trzeba napisać emulator Battle.Net co trochę trwa, zawiera mase bugów i lagi. Wystarczy spojrzeć na bogatą historię emulatorów WoWa.

  36. Bardzo podoba mi sie to wyjasnienie. Szkoda, ze zupelnie nie wierze w wiekszosc z tego, co wlasnie przeczytalem…

  37. To Ci wydawca – jego zapasieni pracownicy są po prostu leniwi, a nie muszą się specjalnie wysilać, bo siana mają w bród. Oczywiście kiedyś na to zapracowali i teraz spijają śmietankę, jednak kto się nie rozwija ten się cofa. Pewnie, wszyscy będą piać, jakie to nowe Diablo jest hiper, super, chociaż będzie pewnie archaiczne. No, ale nic, mamy LOKIego, Titan Quest i kilka innych niezłych tytułów, w któe można jeszcze długo grać – obejdzie się. A CDA pewnie oceni grę na co najmniej 9+. Ktoś wątpi?

  38. Większość komentarzy jest po prostu głupia ew. są pisane przez obrażających się, niedoinformowanych ignorantów. To ich gra i zrobią z nią co zechcą, jeżeli nie podoba Ci się, to nie kupuj, nie robisz nikomu łaski. Dissy na Blizzarda są śmieszne. Chyba nie ma firmy, której gry mają wyższy poziom jakości do ceny, czy patchów 10lat po premierze(->Diablo II) Dbają o pracowników, zdjęcia z ich kampusu w Irvine są fantastyczne, na BlizzConie podcierają noski fanom, w tym wszystkim jest radość tworzenia gier.

  39. Za to ich ludzie lubią. Na żadnej grze Blizzarda, mimo że czasem spodziewałem się czegoś innego(StarCraft II) nie zawiodłem się. 99% fanów też się nie zawiedzie, mimo że mogli spodziewać się czegoś innego niż dostaną. Tyle w temacie.

  40. Ja tam Blizzardowi ufam, jest to firma która najbardziej szanuję bo robią gry na bardzo wysokim poziomie i nie tylko dla pieniędzy. Ich gry są długo robione i dopieszczane we wszystkich szczegółach, nie ma słabej gry od Blizzarda, wszystkie są świetne bo firma dba o to żeby ich dzieła były najwyższej jakości. Oni nie lecą tylko na kasę jak Activi$ion (chociaż się z nimi połączyli to ciągle 2 osobne i o zupełnie przeciwnym nastawieniu firmy – Acti. trzepie masówkę i wyciska z fanów kasę, a Blizz. odwrotnie).

  41. Przeczytaj kolego mój poprzedni komentarz… tyle w temacie twoich rosjan.

  42. Stac was na takie gry? To i pewnie sprzet macie w miare drogi. To zapewne i stac was na bardzo tanie lacze internetowe aby spelnic wymagania DRM.

  43. Jak tak dalej pójdzie to gdy komuś padnie połączenie z internetem nie będzie mógł w nic grać…

  44. Głupi marketingowy bełkot ,Blizzard powinien dać graczom wybór przy grze dla pojedynczego gracza: albo postać przechowywana lokalnie np.beż możliwości importowania do multi i bez wymaganego podłączenia do sieci ,albo postać, którą można importować do gry multi bądź grać w sieci ,ale wymagającą podłączenia do internetu .Jak znam życie piraci i tak zaraz złamią zabezpieczenia.Dla mnie ta gra, dzięki tym DRM jest skreślona (w ramach protestu nie kupię jej, mimo ,iż miałem taki zamiar).

  45. I, żeby nie było głupich uwag również nie ściągnę jej , dla mnie taki DRM kończy żywot Diablo III definitywnie, a przynajmniej do czasu, aż Blizzard wyda łatkę która ściąga tego DRM-a.

  46. To bujda. Chodzi tylko o piractwo, bo gdyby tak nie było, to by się nie bawili się z tym DRM-m. To tylko zawracanie [beeep]. Ja tam wole jak moje zapisy są na dysku, bo są bezpieczne. Masz na przykład niestabilne łącze i co wtedy? Co chwila by się wyłączało, ja dziękuje za takom grę

  47. ah te polaczki … no sorry ze mieszkacie w wygwizdowie i norma jest modem 56kb za 120 zl ja w takim wypadku proponuje zabarac sie lepiej za plewienie ogrodka albo gre w warcaby ..niestety Blizzard wie co robi skoro zdecydowal sie na handel itemkami za $ to jakies normy musi wprowadzic zeby zabespieczyc to przez oszustwem … dostepu do save-ow potaci zdecydowanie niepowinen miec nikt postronny … bo by byla tak jak w d2 dupowanie itemkow itd….nawet na globalu…

  48. …w czym problem … kabel od neta wypinacie jak wlaczacie jakas gre czy co…. no sorry polska niema dobrego netu…to juz nie wina Blizzarda ze mieszkacie w Kraju rzadzanym przez idiotow…gdzie przecietny zjadacz chleba niema fajnego zycia no sorry przyroda …. l

  49. Licze ze Blizzard dopilnuje czystej rozgrywki …. w diablo 3 bo jak nie oni to kto … kazda gra jest plugawiona przez cheaterow… kazdy shooter ….dla mnie gra z cheatami = torrent it…. bo niebede placil retardom co nawet nieumieja gry zabespieczyc dobrze … albo daja sobie wygrac bete przez premiera … z serverow … bo tacy wydaja gre tylko dla kasy 0 w tym sztuki …..

  50. .. „Wykrasc” No bo po co zabespieczac gre tracic czas i kase na to( jeszcze powstanie jakas scena i ludzie beda grali przez w ten tytol ligi tuenieje etc )… za pol roku wyda sie sequel zgranie szmal i nikt juz niebedzie pamietal o porzpedniej czesci …

Dodaj komentarz