8
11.05.2023, 06:30Lektura na 4 minuty

Diablo IV: Blizzard zdradził szczegóły popremierowego wsparcia gry

Developerzy zrobią wszystko, by utrzymać nas przy nowym Diablo jak najdłużej i najprawdopodobniej spróbują przekonać nas do wydania jak największej ilości pieniędzy...


Samuel Goldman

Diablo IV jest tuż za (he, he) rogiem – do czwartej wizyty w świecie Sanktuarium dojdzie już za niecały miesiąc, więc Blizzard coraz bardziej rozkręca karuzelę piekielnego hype’u. Po nieznośnie krótkim zwiastunie przybliżającym rozgrywkę nekromantą i wyszukanej reklamie we francuskim kościele, przyszła kolej na konkrety dotyczące tego, co nadejdzie już po premierze. Na tę chwilę twórcy planują rozwój swojej produkcji na kilku frontach, a głównym źródłem ubarwiania przygody i cyklicznego odnawiania chęci do gry będą sezony.


Sezony i nagrody za wypełnianie celów w Diablo IV

W każdym roku wsparcia Diablo IV dostanie 4 różne sezony zmieniające się co kwartał. Ich zawartość nie będzie w żaden sposób rozszerzać historii opowiedzianej w kampanii nowego Diabolo – to mają uczynić dopiero rozszerzenia fabularne, które pojawią się w późniejszym terminie. Oprócz nowych przedmiotów, karnetów bojowych i zmian w balansie, każdy sezon będzie zawierał nowe zadania, wprowadzające nowe postacie niezależne lub chwilowo ściągające do świata starych znajomych. W ramach ukazywanych wydarzeń, poznamy jakieś mniejsze opowieści ze świata Sanktuarium, a czasem skorzystamy z zupełnie nowych umiejętności.

W okolicznościowym streamie Joe Piepiora, zastępca dyrektora Diablo IV, wypowiedział się o tym w ten sposób:


Chcemy wprowadzić nowe mechaniki i elementy gameplayu, w które gracze będą mogli się zaangażować podczas trwania danego sezonu. Sprowadza się to do takich rzeczy, jak nowe moce do wykorzystania lub alternatywne możliwości rozwoju postaci.


Diablo IV

Wraz z zakończeniem danego sezonu, wszystkie zmiany zostaną wycofane, ale niekoniecznie na zawsze – o ich powrocie w kolejnych miesiącach zdecyduje nastawienie graczy. Pierwszy sezon w Diablo IV rozpocznie się już w drugiej połowie lipca, więc jeśli planujecie grać na premierę, to macie nieco ponad miesiąc na ukończenie kampanii – tylko gracze mający za sobą główną fabułę będą mieli dostęp do zawartości sezonowej.

Rozwój w ramach poszczególnych rozdziałów przebiegać będzie w sposób, do jakiego wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni – wypełnianie konkretnych celów gwarantuje dostęp do nagród i pozwala awansować na kolejne rangi karnetu bojowego.


Karnety bojowe w wersji darmowej i premium

O ile na tę chwilę gra zapowiada się przyzwoicie, to ten Diablo, który nie wszystkim przypadnie do gustu, tkwi oczywiście w szczegółach. Każdy karnet bojowy zaoferuje 27 rang darmowych i aż 63 rangi premium. W opcji darmowej głównymi nagrodami będą elementy ozdobne dla postaci, ale także rozżarzony popiół – lokalna waluta używana do kupowania błogosławieństw sezonowych w postaci boosta do punktów doświadczenia czy zdobywanego złota.

Diablo IV

Karnet premium nie zapewni żadnej przewagi w samej grze, ale odblokowuje rangi i walutę potrzebną do kupowania nowych elementów ozdobnych, pozwalających spersonalizować swojego herosa. Te mają odwoływać się do fantazyjnych wyobrażeń na temat klas – wiecie, czarodziejka w kozackiej zbroi lśniącej błyskawicami, zakurzone i zakrwawione łachy barbarzyńcy rozrywającego wrogów na kawałki i takie tam.

Sklep z przedmiotami w Diablo IV będzie na bieżąco podrzucał nam rekomendacje dotyczące stylu naszego bohatera i zachęcał do zakupów, a przykładowe zestawy zbroi wyglądają na przykład tak:

2
zdjęć

A ile to wszystko kosztuje?

Podstawowy karnet bojowy jest oczywiście darmowy. Karnet bojowy premium będzie kosztował 1000 sztuk platyny (43 zł), a przyspieszony karnet bojowy, zawierający wszystko to, co karnet premium oraz możliwość przyspieszenia progresu o 20 poziomów i dodatkową emotikonę, to już wydatek rzędu 2800 sztuk platyny (113 zł).

Na koniec przypominam, że już jutro startują testy serwerów, reklamowane niedawno piosenką z „Kosmicznego Meczu”. W teorii ma to pomóc w wyeliminowaniu problemów ze stabilnością infrastruktury sieciowej Blizzarda po premierze Diablo IV, a w praktyce wszyscy wiemy, że będzie jak zawsze.

Diablo IV ukaże się już 6 czerwca na pecetach, PS5 i PS4, a także Xboksach Series X|S oraz Xboksach One.


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1558

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze