DiRT 3: Zaraza, flagi i tektura, czyli party mode
Multiplayer w DiRT 3 zapowiada się świetnie dla miłośników wirtualnych wyścigów, nie zabraknie też frajdy dla nie tak hardkorowych graczy. Pojawiły się informacje o tzw. party mode, czyli trybie, w którym gra przestaje być ścigałką, a staje się placem zabaw na czterech kołach.
Party mode będzie składać się z trzech minigier przeznaczonych dla wielu graczy.
Pierwsza z nich, Invasion, opiera się na rozjeżdżaniu tekturowych robotów i omijaniu nie mniej tekturowych wieżowców.
W drugiej minigrze, Outbreak, jeden z samochodów jest dotknięty zarazą i poprzez stłuczki zakaża wozy współzawodników. Ostatni gracz, który wykazał się sprytem i w przeciwieństwie do innych nie dał się zarazić, wygrywa.
Ostatnia z gierek, Transporter, jest bardzo podobna do klasycznej rozgrywki w trybie capture the flag, z tym że flaga będzie pojawiać się w losowych miejscach, a nie w bazach rywalizujących ze sobą drużyn.
Brzmi zachęcająco?
Czytaj dalej
13 odpowiedzi do “DiRT 3: Zaraza, flagi i tektura, czyli party mode”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

„Brzmi zachęcająco?” Brzmi bardziej jak jakieś destruction derby zamiast typowej gry rajdowej ^^
Mnie się podoba… 😀 będzie w co grać z bratem ^^
A czemu tam w rogu jest aby Ps3 i XBOX360 nie będzie na Pc
Lubie klimaty destruction derby 😉
Ja się pytam, PO CHOLERĘ TO W COLINIE?! Eh…
Janek to będzie miłe urozmaicenie od rajdów WRC. Jak usiądę sobie przy jednej konsoli z kumplem i zaczniemy się rozbijać.
Feels Crashday, man.
aż się Crashday przypomina…
Zarazaaa
a gdzie tryb domination?
Hehe, brzmi sympatycznie. Aczkolwiek i tak będę wolał miażdżyć moich rywali na OSach. 🙂
Fajnie gre napenwo kupię 🙂
1nsane… tam był fajny tryb CTF 😀