Discord broni się w sądzie przed nakazem wydania danych swoich użytkowników
Informacje nt. poszczególnych użytkowników Discorda chce uzyskać koreański Nexon, wedle którego platforma ułatwia piracenie.
Nexon, południowokoreański producent i wydawca gier (Blue Archive, Vindictus, MapleStory), utrzymuje, że działania Discorda naruszają zapisy amerykańskiego Digital Millennium Copyright Act. Dlaczego? Ano dlatego, że skupieni na niektórych serwerach użytkownicy korzystają z nich do dzielenia się pirackimi wersjami gier, a odpowiedzialność za to przypisywana jest samej platformie.
Discord kontra Nexon
Mimo presji ze strony Nexona, Discord walczy o zachowanie anonimowości swoich użytkowników. Przedstawiciele komunikatora utrzymują, że przekazanie tych informacji byłoby pogwałceniem praw tych osób wynikających z Pierwszej Poprawki amerykańskiej konstytucji gwarantującej wolność wypowiedzi.
W trakcie toczącego się postępowania przedsądowego przedstawiciela Discorda poinformowali, że zastosowanie się do nakazu ujawnienia danych uznanych za winnych dzielenia się pirackimi kopiami gier osób będzie ingerowało w ich decyzję o zachowaniu anonimowości, w związku z czym platforma się tego zadania nie podejmie.
Swoją opinię na temat żądań Nexona przedstawiciele Discorda wyrazili jasno w wysłanej do Koreańczyków jeszcze w lipcu wiadomości:
Discord zobowiązuje się do wypełniania swoich obowiązków wynikających z przepisów prawa, ale działanie jako partner w dochodzeniu praw autorskich nie jest jednym z nich.
Same warunki postawione przez rzeczonego producenta zostały określone mianem „nieodpowiednich i niewspółmiernie obarczających”. Discord podkreślił przy tym, że Nexon otrzymał już ID 64 użytkowników, o które swego czasu poprosił, zaś przekazanie pozostałych danych na ich temat nie wchodzi w grę.
Czytaj dalej
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.