27.12.2012
21
DMC: Devil May Cry ? Vergil Downfall: Kilka minut z bratem Dantego [WIDEO]
Po premierze DMC: Devil May Cry ma ukazać się Vergil Downfall — dodatek do gry, który pozwoli pokierować bratem Dantego, tytułowym Vergilem. Na kanale japońskiego oddziału Capcomu w serwisie YouTube pojawiły się dwa kilkuminutowe gameplaye — na jednym z nich możemy zobaczyć fragmenty rozgrywki z rozszerzenia. Tak wyglądać będzie zabawa (z) Vergilem.
Gameplay z DMC: Devil May Cry – Vergil Downfall:
Drugi film przedstawia różne style walki Dantego:
Więcej o dodatku przeczytacie TUTAJ.
Czytaj dalej
-
Dodatkowe klany jednak za darmo. Naciski graczy na twórców Vampire: The...
-
Subnautica 2 z prezentacją pierwszego Lewiatana. Twórcy pokazują ogromną kałamarnicę,...
-
Wygląda na to, że Yakuza Kiwami 3 zostanie wkrótce zapowiedziana. Fani...
-
Skate. oficjalnie wylądował w early accessie, jednak nie obyło się bez złamań....
21 odpowiedzi do “DMC: Devil May Cry ? Vergil Downfall: Kilka minut z bratem Dantego [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Przecież drugi filmik przedstawia tylko Dantego, jego style walki… Chyba, że dali mu (Vergiliowi) kosę i zabrali katanę i przefarbowali…
@Cookie |Brat bliźniak xd
Ehh…co za czasy. Vergil w DMC3 był dostępny po przejściu kampanii na byle jakim poziomie trudności, a tutaj? DLC? Capcom schodzi na psy…
Nie ma porównania do oryginalnego Vergila.
Dalej mi się reboot nie podoba. Skoro wyraziłem swoje zdanie to czekam kiedy zostanę nazwanym hejeterem bo jak tu nowy, lepszy reboot może się nie podobać komukolwiem.
Ale [beeep]… i jeszcze w DLC hahahaha. Najgorsze, że ta część zarobi najwięcej ze wszystkich, to bardziej niż pewne – a wiecie chyba co to oznacza… możemy się na zawsze z DMC pożegnać.
Wkurzona Ylthin za 3…2…1
Gdzie ten kawałek bez przerwy wałkowany w DMC3? Jakoś dobrze się go słuchało, a nie jakieś bezsensowne Darcie mordy. |Co do gameplay już wyraziłem swe niezadowolenie z tego co widziałem, więc nie będę się powtarzał. :/
Ech… gdyby nie ten kreowany na amerykanskiego ciecia glowny bohater, to by nawet mozna nazwac te gre jako taka… czas zaopatrzyc sie w stare konsole, niestety… bo powrotu swietnosci gier nie widze… nastala nowa era, ktorej nie rozumiem i zrozumiec nie zdolam…
nie lubię gier poprawnych politycznie
Nie rozumiem jak mozna nie wydac jeszcze gry a juz miec dodatek który powinien wyjsc po jakims czasie od kupna podstawki. Czy vergil nie moze byc w podstawce ??? no ale cóz KASA KASA KASA
Nazywanie tego dzieła (czy może dla niektórych „tworu”) [beeep] z wejścia, pokazuje klasę i niesamowitą wręcz umiejętność wysławiania się, brawo. DMC została zrebootowana z powodu stagnacji serii, no i nie najlepszej części 4 (pamięta ktoś w te i z powrotem?). Jestem fanem serii i niektóre zmiany również mi nie podchodzą, mimo to chce ocenić grę, nie po demie, kilku trailerach czy zapowiedzi DLC przed wydaniem (raz, dwa, trzy… spokój), ale po całej grze. A co do kasa, kasa, kasa… DAMN RIGHT Keren.
@Abyss a co ci do tego, że ktoś jest niezadowolony z tego, w jakim kierunku idzie jego ukochana seria? nie przepadam za całym DMC, ale rozumiem fanów. niedawno zrobili reboot batmana, więc wiem jakie to uczucie.
@mrowczak|Lepsze „darcie mordy” niż siekanie potworów w rytm wub wub wub itp itd.
@Keren|Co w tym złego? Grę dawno ukończyli więc mogą sobie pozwolić |Z Borderlands 2 był i jest jeszcze większy cyrk 😉
@Agitare – Aj, nie załapałeś aluzji ^^. @CasualKiller – wypuścili demo na PSN/XBLA i dali niektórym pismakom (Berlin) pograć w mniej więcej połowę gry. Premiera będzie dopiero w połowie stycznia, nie mamy potwierdzenia, że matryca poszła do tłoczni. Możemy więc założyć, że pracują nad DLC do NIEUKOŃCZONEJ gry. A frustrację graczy pogłębia dodatkowo pamięć o DMC3 Special Edition, gdzie możliwość pokierowania Vergilem była niejako zaimplementowana w grę, nie dopłacało się za to 5$ tuż po premierze…
…tylko szło i kupowało całą grę na PS2 po raz drugi 😛 (bodaj rok po premierze oryginału). No chyba, że się było PC-towcem, bo nasza brać dostała konwersję z Special Edition właśnie xD. Poza tym nie było żadnych badziewnych skórek za kolejne 5$ każda, bo skiny, dodatkowe grafiki czy inne bajery były bonusami „wbudowanymi” w samą grę. Nagradzano cię za granie po prostu. No ale czasy się zmieniły, mamy „krajzis” i trza gracza doić na duperelach i preorderach. I wypuszczać średniaki pod tytułem znanej marki
A co do muzyki… Poprzednie DMC zgrabnie łączyły mroczny ambient i chóry podczas eksploracji z elektroniką i ostrym gitarowym brzmieniem w trakcie walki, nie mówiąc o świetnych, klimatycznych utworach przygrywających w trakcie walk z bossami. Tutaj dostaliśmy mierny dubstep i równie nijaki death metal – czy raczej coś, co usiłuje brzmieć jak death… grany przez kapelę metalcore’ową. Ponoć się toto Combichrist nazywa. Ja to nazywam „gwałtem na moich uszach”.
@Ylthin To coś co jest w DMC to quasi death/metalcore (który jest metalem tylko z nazwy) czyli mówiąc wprost: wymiociny. Nie da się tego zakwalifikować do death metalu, nawet do tego nijakiego, heh.
Ja tylko na chwilę odniosę się do komentarza Neroese – weź pod uwagę, że było to w wydanym jakiś czas po premierze DMC3: Special Edition, czyli niejako też w DLC 😀
Vergilowi nie zmienił się zbytnio repertuar broni od czasów DMC 3 🙂