11.04.2024, 10:30Lektura na 2 minuty

Dmuchana stacja kosmiczna – powstaje następca ISS

Za kilka lat ISS, czyli Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, odejdzie na emeryturę, najpewniej płonąc w atmosferze gdzieś nad Pacyfikiem. Z tego względu należałoby pomyśleć o następcy – a start-up Max Space pracuje nad wyjątkową koncepcją.


Grzegorz „Krigor” Karaś

To potencjalnie rewolucyjny pomysł: technologia, o której mowa, pozwoli bowiem wysyłać w przestrzeń kosmiczną konstrukcje znacznie tańsze, mniej wymagające, jeśli chodzi o transport, i gotowe do użycia niemal od ręki.


Kosmiczny balon

Twórcy tej niecodziennej technologii chwalą się, że ich stacja kosmiczna przy takiej samej kubaturze jak ISS będzie stukrotnie tańsza – jej koszt ma wynieść ok. 1 mld dolarów. W porównaniu do żmudnego procesu budowy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, który wymagał 60 startów rakiet, by ta ostatnia osiągnęła swoją obecną postać, Max Space 1000 ma wymagać… jednego startu rakiety. Całość zmieści się w ładowni rakiety Falcon SpaceX. Mówimy tu najpewniej jedynie o „skorupie” bez wyposażenia badawczego, ale tak czy inaczej – korzyści widać jak na dłoni. A co z bezpieczeństwem?

Foto: Max Space
Foto: Max Space

Jak już zostało powiedziane, stacja ma być dmuchana. Oznacza to, że do rozprężenia konstrukcji na orbicie zostaną użyte zbiorniki ciśnieniowe, których zastosowanie pozwoli nabrać konstrukcji ostatecznego kształtu. Nie będzie to jednak trudna operacja – w końcu na zewnątrz jest próżnia, a ludzie tak czy inaczej wymagają odpowiedniego ciśnienia atmosferycznego do życia. Na dobrą sprawę można więc powiedzieć, że na powierzchni Ziemi całość przyjmuje postać zmiażdżoną ciśnieniem, a dopiero na orbicie przybiera naturalną formę.

Foto: Max Space
Foto: Max Space

Max Space chwali się, że pomimo tego, iż jego stacja ma formę „balona”, to zewnętrzna powłoka cechuje się odpornością przewyższającą tradycyjnie stosowane na orbicie materiały, to jest aluminium i tytan. Struktura ma zostać wykonana z materiału przypominającego rozwiązania militarne – mowa o osłonach wykonanych z włókien balistycznych.


Misje badawcze to dopiero początek

Wśród potencjalnych zastosowań wynalazku Max Space wymienia nie tylko różnego rodzaju badania naukowe na orbicie, ale też turystykę, rozrywkę, logistykę, a także kosmiczną agrokulturę. Dmuchane stacje będą się nadawały się również do zastosowań rządowych i militarnych.

Foto: Max Space
Foto: Max Space

Ogółem według twórców technologii jej możliwości są naprawdę spore – tym większe, że poszczególne sekcje są planowane jako moduły, które można ze sobą łączyć. A o tym, że nie jest to tylko fanaberia jednej firmy, świadczy fakt, iż nad podobnymi rozwiązaniami pracuje też konkurencja – w tym kosmiczny potentat Lockheed Martin.

Foto: Max Space


Czytaj dalej

Redaktor
Grzegorz „Krigor” Karaś

Gdyby mnie ktoś zapytał, ile pracuję w CD-Action, to szczerze mówiąc, nie potrafiłbym odpowiedzieć. Zacząłem na początku studiów i... tak już zostało. Teraz prowadzę działy sprzętowe właśnie w CD-Action oraz w PC Formacie. Poza tym dużo gram: w pracy i dla przyjemności – co cały czas na szczęście sprowadza się do tego samego. Głównie strzelam i cisnę w gry akcji – sieciowo i w singlu. Nie pogardzę też bijatyką, szczególnie jeśli w nazwie ma literki MK, a także rolplejem – czy to tradycyjnym, czy takim bardziej nastawionym na akcję.

Profil
Wpisów586

Obserwujących23

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze