Do Diablo IV może powrócić lubiana przez fanów serii klasa postaci. Znaleziono poszlaki w plikach gry
Według najnowszych plotek najnowszą klasą Diablo IV będzie paladyn.
Choć trudno nazwać początki Diablo IV udanymi, to trzeba przyznać, że w przeciwieństwie do wielu innych gier-usług w historii branży gier, ta nadal funkcjonuje, a nawet w czerwcu obchodziła swoją drugą rocznicę. Nie można też oskarżyć twórców o to, że nic nie robią ze swoim dziełem, czego wyraz dali ostatnią deklaracją dotyczącą „końca nerfów”. Ciekaw jestem, jak to będzie wyglądało z domniemaną nową klasą, która ponoć już w jakiejś formie została zaprojektowana.
Jej ślady odkryto w plikach gry, a dokładniej mówiąc – aktualizacji związanej z serwerami Diablo 4. Swoimi znaleziskami podzielił się portal Wowhead, dzieląc się screenem ze zmian, które właśnie weszły w życie. Twórcy najwyraźniej nie są najbardziej dyskretnymi osobami na świecie i build wprowadzony na wspomniane serwery nazwano „2.5.Xpaladin.67961”, sugerując tym samym istnienie klasy paladyna.
Wowhead dodało, że przy nadejściu kolejnych sezonów zmieniały się początkowe cyfry buildu Diablo IV, tak więc 9. sezon miał patche z numerem 2.3.0, a dziesiąty – 2.4.0. Idąc tym tropem, domniemany paladyn miałby zatem zadebiutować wraz z 11. sezonem. Jak jednak podkreślił autor wpisu, istnieje też szansa, że nazwa paladyn odnosi się do wewnętrznego nazewnictwa w Blizzardzie i tak naprawdę nie jest związana z nową klasą postaci. Z drugiej jednak zupełnym przypadkiem parę dni temu poszczególni twórcy internetowi zostali zaproszeni do siedziby Blizzarda na konsultacje związane z nową treścią Diablo IV.
Być może to tylko zbieg okoliczności, niemniej by się o tym przekonać, musimy zwyczajnie poczekać. Blizzard z reguły wypuszcza nowe klasy postaci wraz z kolejnymi dodatkami (co stało się choćby z Spirytystą, który zadebiutował obok Vessel of Hatred) i najpewniej powtórzy ten sam ruch i tym razem. Co prawda, jak zwraca na to uwagę Wowhead, dodatki do gry także zmieniały początkowe cyfry oznaczenia buildu gry (po Vessel of Hatred miały na początku dwójkę, a nie jedynkę), to wciąż mało prawdopodobnym jest, że paladyn zostanie wydany oddzielnie.
Czytaj dalej
Diablo 4 czekają kolejne spore zmiany. Blizzard rezygnuje z transmisji promujących nowe sezony
W Blizzardzie powstał kolejny związek zawodowy. „Dzięki związkowi jesteśmy w stanie zachować to, co czyni to miejsce wyjątkowym”
Szef marki Diablo opuszcza Blizzarda. „Jestem niesamowicie dumny z tego, co udało nam się wspólnie zbudować”
Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.