rek
rek

„Do końca 2018 pojawi się nowe PlayStation”

I wcale nie chodzi o PlayStation 4 Pro Slim ani PlayStation 4 Super Slim.

Według analityka Damiana Thonga w przyszłym roku Sony wprowadzi do sprzedaży coś, co można będzie nazwać PlayStation 5 – czyli nie tyle drobną modyfikację obecnych konsol, ile nowy, zauważalnie mocniejszy model.

No dobrze, ale kto to jest pan Thong i dlaczego jego gdybanie – bo oficjalnie Sony niczego przecież nie ogłosiło – ma jakąkolwiek wartość? Po pierwsze, pana Thonga zacytowano w Wall Street Journal w tekście o 60 milionach sprzedanych już PlayStation 4 (o czym informowaliśmy w tym newsie). Po drugie, przewidział daty wprowadzenia na rynek nie tylko PlayStation 4 Slim (co nie było trudne, bo odchudzone modele Sony miało już w ofercie także w poprzednich generacjach), ale również PlayStation 4 Pro.

Po trzecie zaś nie można zapominać o tegorocznej premierze Projektu Scorpio, czyli konsoli Microsoftu, która – wedle wszelkich znaków na ziemi i niebie – pozwoli na bezproblemowe granie w prawdziwym 4K, i to przy większej liczbie detali oraz lepszych efektach specjalnych niż na XBO w 900p. Dla porównania: na PS4 Pro udaje się zazwyczaj uzyskać 1440p zamiast 1080p, i to przy identycznym poziomie detali, co w PS4, bo obie konsole Sony mają niemal tyle samo pamięci. A Project Scorpio nie dość, że ma znacznie mocniejsze GPU i nieco szybsze CPU, to jeszcze oba układy zostały sprzętowo zoptymalizowane pod kątem DirectX 12 i efektów wykorzystywanych w grach. Na dokładkę zaś nie tylko dostanie szybszą pamięć, ale też będzie jej miał 12 GB, a nie 8 GB (jak PS4 i XBO). Innymi słowy: zapowiada się prawdziwy killer, z którym Sony nie ma najmniejszych szans.

Oczywiście póki co Sony i PlayStation 4 mają się świetnie, co dobrze ilustruje poniższy wykres (przygotowany przez Daniela Ahmada, kolejnego analityka, który dobrze orientuje się w rynku konsol), przedstawiający sumaryczną sprzedaż konsol w ciągu kolejnych miesięcy od daty premiery:

Console-sales-cumulative_4bo8.jpg

Jedynie Wii miało się lepiej niż PlayStation 4! Z drugiej strony mamy jednak taki oto wykres, który prezentuje sumaryczną sprzedaż wszystkich konsol w latach 2008-2016 (za Statistica.com):

Global-video-game-console-sales_4bo8.png

Jak widać, dobrze już było, bo konsole z roku na rok mają się coraz gorzej. A jednym z powodów jest ucieczka hardkorowych graczy na pecety, której zapobiec można, jedynie oferując lepszą jakość (tak to ujął jeden z szefów Sony, tłumacząc powód wprowadzenia na rynek PS4 Pro). Szybkie wprowadzanie nowych modeli może przynajmniej częściowo pomóc, oczywiście o ile tylko będą one zgodne z poprzednikami (brak kompatybilności wstecznej był wymieniany jako jedna z wad konsol – tym razem przez szefa działu Xbox).

Dlatego też o ile nowa, mocniejsza wersja PlayStation w 2018 roku wydaje się bardzo prawdopodobna, o tyle szanse na to, że będzie to PlayStation 5, czyli zupełnie nowa konstrukcja, są zerowe.

Jeśli jednak mówimy o PS4 Pro 2, to tak, ma to sens!

rek

86 odpowiedzi do “„Do końca 2018 pojawi się nowe PlayStation””

  1. I nie chodzi wcale o PlayStation Pro Slim, a

  2. Jaki to ma sens? Co roku mam kupować nową konsolę? Faktycznie powoli zaczynam żałować zakupu PS4. Było dołożyć kasy i kupić mocnego pceta

  3. Nie ma sensu, bo konieczność zachowania kompatybilności aż do pierwszej wersji PS4 oznacza że cała para idzie w gwizdek. Przynajmniej tak to na razie wygląda.

  4. Jak ja się cieszę, ze po ps3 nie kupiłem kolejnej konsoli tylko mocnego pcta. Co to się odpapieża z tymi konsolami to jakiś żart. Co rok nowsze wersje bo za słabe XDD. Trochę żenada.

  5. Kogoś dziwi tak rychła premiera nowych konsol? Przecież nie będą wypuszczane np. co 10 lat. Tyle nie trwała nawet choćby poprzednia generacja.

  6. Jeżeli ten facet ma rację to branża robi się coraz bardziej groteskowa, niech w takim razie idą w ślad za Ubi, które zrobiła przerwę od Assassinów tyle , że zamiast roku, 5 lat.

  7. Mocne pecety mają tylko jedną wadę w stosunku do PS4 – o wiele mniej świetnych gier.

  8. @Layne|Mniej? Strategie są w większości ekskluzywne dla PC i ogromna ilość indyków nie wychodzi na konsole. Niezapominajmy także o tym że w przeciwieństwie do konsol PC ma wsteczną kompatybilność, i można na nim pograć w stare gry, podczas gdy na konsoli już nie koniecznie. Jest nawet emulacja pozwalająca zagrać w retro perełki.

  9. 2017r. zapowiada się rekord dla Sony. Zgodnie z tymi grafikami w 4 miesiące sprzedało się już jakieś 8 mln. konsol PS4 🙂

  10. toyminator 2 maja 2017 o 18:35

    Lol. Dopiero teraz wychodzą naprawdę dobre gry na wyłączność, a oni by PS 5 by wypuszczali ?:)

  11. toyminator 2 maja 2017 o 18:37

    @Layne Ty tak serio?;D na razie wyszły dwie, Uncharted i Horizon…. Potem jeszcze The last of us 2 , RDR2 (a to może być na PC) I nowy God of war…taaaaak dużo tych gier ;D

  12. Ja tam myslę ze w sumie pora na nową generację albo chociaż na planowanie jej. PS2 też żyło jakoś 5-6 lat. PS3/Xbox360 były na siłę przetrzymywane jako aktualna generacja i każdy wie jak to się skończyło – nic w sumie tam już nie działało pod koniec tak jak powinno. Przyrost mocy kart graficznych z roku na rok jest spory wiec w sumie pod koniec 2018 kto wie jaka będzie już przepaśc między zwykłym PS4/XOne a pecetami.

  13. @tommy50|tylko że wcześniej zwykle cykl konsol trwał krócej, takie ps1 czekało 5 lat na następcę a xbox jedynie 4 lata. To w poprzedniej generacji przyzwyczailiśmy się do długich generacji (niektórzy mówią że to wina kryzysu i że przez to nie było by wcześniej wystarczającego popytu na nowe konsole). Moim zdaniem premiera Ps5 będzie miała miejsce w listopadzie 2019 roku. Ps4 będzie miało wtedy już 6 lat, ale z tego powodu że stworzyli wersję mocniejszą bardziej jest prawdopodobny rok 2019 niż 2018.

  14. @kugron „Ogromna ilość indyków” to masz na myśli tę masę gniotów ze STEAM czy potrafisz wymienić jakieś perełki których nie ma na konsolach? Może faktycznie wiele tracę.

  15. Ja również obstawiam na 2019 im dłużej beda czekać tym bardziej zostaną w tyle. No chyba że MS im popali ale w to wątpię bo konsola MS będzie kosztować pewnie poniżej 2k zł a to jednak za mało by przeprowadzić jakąś rewolucję. A za 2 lata już sie może sporo zamienić. Pożyjemy zobaczymy. Ja nie zamierzam sie przenosić jesli kosola nie wprowadzi czegoś świeżego.

  16. @toyminator Dwie? To i tak o dwie więcej niż na PC 🙂

  17. Raptem 10 jakichś średnich tytułów ekskluzywnych na konsole oprócz RDR i myślą, że to konsole są najlepsze, lol.

  18. jej. Kolejna bitwa konsole vs PC|/popcorn

  19. @RadoxX I co ci te głosy w głowie jeszcze mówiły? Nie chce cię straszyć ale osoby ze schizofrenią swój głos w głowie uznają za obcy.

  20. @NieMy|Nie wydaje mi się że jeżeli dłużej będą czekać to bardziej zostaną w tyle. Wynika to z tego że po prostu wezmą nowsze części do konsoli. W przypadku ps4 części z których była konsola stworzona były z 2011 roku (konsola miała premierę w 2013r). I tak dobrze żę była tak późno bo zarówno ps4 i xbo miały mieć po 4gb ram (dzielonego z grafiką jako że mowa tu o apu). Rynek PC i tak będzie się musiał dostosować bo gry muszą działać na wszystkich platformach.

  21. Mam nadzieję na nieco lepsze cpu w kolejnej generacji konsol. Te aktualnie to jakiś żart, a przezto na pc dalej dają radę 6-cio letnie procesory. Gdyby nie to możliwe że mielibyśmy większy rozwój fizyki w grach (bo jaka współczesna gra ma fizykę na poziomie Half-Life 2 z 2004 roku?). Już taka prosta implementacja nieco lepszej fizyki pojazdów powoduje że Ps4 i Xbo mają problemy w symulatorach jak Project Cars czy Assetto Corsa z utrzymaniem 60 fps (a tam niewiele ma do robienia cpu poza pojazdami)

  22. @Selekt, Prawda boli najbardziej ale trzeba się z tym mimo wszystko pogodzić 😉

  23. Gracze uciekaja bo zrobil sie z tego rynek iphone, gry 300% ceny, co rok nowe modele a jakosc gorsza niz pc, rozumiem postep ale ile trzeba kasy zeby nadazyc

  24. Wszyscy co mówią że ps2 było 5-6 lat i teraz czas najwyższy na kolejną generację – ku*rwa, ludzie, zastanówcie się przez chwile. W erze ps2 dane studio mogło co rok wydawać jakiegoś hita. Teraz czasy się zmieniły, proces developingu się wydłużył o te 3-4 lata. Uncharted 4 prawie po 3 latach pojawiło się od premiery PS4. Nie po to chce sobie kupić konsole by pograć raptem w kilka exów. Od multplatform mam peceta.

  25. Generalnie każde studio first party powinno zrobić minimum 3 gry AAA w czasie trwania generacji. Najlepszym przykładem jest Naughty Dog którzy w poprzednie wydali 4 hity.

  26. Mam taką rozkminę teraz… Nie zdziwię się, jeśli w ciągu najbliższych lat (już nie zgaduję ile, bo to w sumie tylko kwestia czasu) dojdzie do tego, że dana firma (np. Sony lub MS) „zrewolucjonizuje” konsole i będą w formie modułowej, podobnie jak PC sprzed paru lat od jakiejś firmy. Np. co roku będą wychodziły jakieś nowe podzespoły, więc firmy będą wprowadzały nowe moduły do swoich konsol z np. kartami graficznymi. Wypinasz starą, wpinasz nową. Aż mnie to zaciekawiło.

  27. @DarZ Hardkorowym PCMR pękły by dupy od myśli o tym podobieństwie ;)|A prawda jest taka że to nie rozwiąże problemu a doda kolejne, brak tak dobrej optymalizacji czyli coś co naprawdę pomaga konsolom. Ogólnie albo zaczną robić dobre gry albo zobaczymy (niestety) jak konsole będą znikać. Tak naprawdę gdyby amd wciąż trzymało Nvidie krótko i ceny byłyby konkurencyjne to pewnie konsole miałyby mocne podzespoły tak jak kiedyś. Ale teraz to jest niemożliwe bo mocne GPU kosztują tyle co konsola

  28. @tomashi|tylko pytanie czy rzeczywiście warto przedłużać czas trwania generacji. Już teraz są duże niedobory wydajności (patrz ps4 pro i scorpio) a z czasem tylko się zwiększają. Takie ps3 było w dniu premiery było bardzo silną konsolą a wytrzymało na rynku 7 lat. Ps4 w dniu premiery nie było jakoś bardzo szybkie, teraz różnica się jeszcze powiększa. Sony będzie się starało wydoić jak najwięcej się da i do póki konsole się sprzedają to raczej z niej nie zrezygnują. Moim zdaniem te 6 lat to i tak za długo.

  29. NarcissusBaz 2 maja 2017 o 21:08

    PS2 też wyszło 5 lat po premierze PSX więc „szok i niedowierzanie” to trochę naciągane hasła. 350e co 5 lat wydać to prawie się nie rejestruje jako „jakakolwiek suma pieniędzy” w większości Europy, a nawet świata. O cenach gier na konsole to tylko najbardziej zaślepieni PeCetowi mieszkańcy torrentów trują, bo kto ma chociaż kapkę oleju w głowie, ten wie jak grać na konsolach za grosze.

  30. @Selekt |Prosze: Undertale, Lisa the Painful, Beholder (to dosyć nowe), OFF (nawet darmowe), Papers Please, Va-11 Hall-a i wiele innych.

  31. @all z całego serca odradzam jakiekolwiek dyskusje z @Selekt. Prowadzenie takich grozi rakiem mózgu… 🙂 |@DarZ Microsoft jakiś czas temu zrezygnował z badań nad nową platformą sygnowaną ich logiem o takiej właśnie charakterystyce. Głównym powodem było to, że już taka platforma istnieje. PC.

  32. Nie zdziwię się, jeśli konsole znikną z rynku w ciągu 20 lat. Ps4/XBO na starcie były przestarzałe, więc pewnie nie jedna osoba pominęła tą generację. Dorzućmy do tego brak ciekawych tytułów w exach oraz zwiększającą się świadomość ludzi w temacie technologii. Spodziewam się, że konsole zostaną wyparte przez minikomputery. No chyba, że będzie wysyp świetnych exów, ale jak widać rynek konsol maleje, więc pewnie i twórcy będą opuszczać tonący statek 😉

  33. @mrowczak @Cyjanek|Nie chodziło mi o dobór części taki jak w PC (spora różnorodność itd.), a o ich… rozwój. Powiedzmy po roku lub dwóch wychodziłaby nie całkiem nowa konsola (aka PS4 Pro/X1 Scorpio) a konkretne moduły (np. graficzny) pasujące jedynie do danej konsoli. |Twórcy gier i tak będą teraz prawdopodobnie tworzyć swoje gry pod co najmniej dwie specyfikacje danych konsol (no bo chyba nie porzucą „zwykłych” PS4 i X1 dla Pro i Scorpio?), więc nie widzę ogromnego problemu w przyszłości robić podobnie..

  34. … tylko dla specyfikacji takiej, jak omówiłem.|Tylko, że faktycznie taki patent zbliżyłby konsole już niesamowicie do PC, w którym np. obudowa może mieć już z 15 lat, ale „bebechy” już jak najbardziej świeżutkie.

  35. @Shleizer|Jeśli rynek konsol przetrwa, to mam nadzieje że pójdą drogą Nintendo, czyli oferowaniem czegoś faktycznie innego od grania na PC.

  36. wielki0fan0gier 2 maja 2017 o 23:51

    PSX i PS2 – konsole robione przez entuzjastów dla graczy|PS3 – konsola robiona przez niewolników dla graczy|PS4, PS4 Pro – konsole robione przez niewolników dla frajerów|PS5 – ?

  37. „Według analityka” – w tym momencie przestałem czytać.

  38. @DarZ o tym mówię. Jeszcze w roku 2007 microsoft nieśmiało mówił o początkach prac nad taką właśnie platformą. Od bodajże dwóch, może 3 lat nic już o tym nie mówią. Choć i tak niezbyt entuzjastycznie podchodzili do tego pomysłu.

  39. @toyminator: Bloodborne, Nioh, Horizon Zero Dawn, Persona 5, Uncharted 4, Ratchet & Clank, Amplitude, Yakuza 5, Berserk, PSVR… Pozdrawiam ja, fan Xboksa. 😉

  40. Ale co do „PS5″… Zaśmiałem się i czekam na obniżkę cen PS4 Slim/Pro. Ten wyścig na wydajność sprzętu robi się nudny…

  41. Aaah… „Według analityka”… Dobra, dooobra, niewaaażne.

  42. Ja tam nie żałuję, że jestem posiadaczem PS4 PRO. |Na PC i PS4 wychodzą różne gry, z których część nie ma szans ukazania się na drugiej platformie, albo ma problemy z optymalizacją na PC (Nier: Automata).|Dużą zaletą PS4 jest fakt, że wychodzą na niego gry z Kraju kwitnącej wiśni, które zwykle omijają PC – Persona, Yakuza czy Ninja Gaiden/NioH, które mają trochę tego szaleństwa (polecam obejrzeć Persona 3 awakening), które brakuje grom na PC.

  43. @wielki0fan0gier|A jak nazwać osoby, które wydają tysiące złotych na nowe karty graficzne, aby musieć je wymieniać co 2-3 lata, bo nie zamierzają grać w jakiś lamerskim Full HD, ale wyłącznie w 4K.|Wyścig technologiczny źle się w końcu skończy. Już obecnie gry powstają kilka lat i są co raz droższe, a może być jeszcze gorzej.

  44. W tym tempie, niedługo co roku będzie nowa konsola XD Ludzie proszę ja was, jaki będzie wtedy sens kupowania takiej konsoli (a przynajmniej w naszym kraju)? Wydasz te 1500-1800 złotych co 2-3 lata (skoro teraz tak zaczynają kombinować), zagrasz w 2-3 exsy i… no właśnie i co? O ile jeszcze to będą konsolę, gdzie będą wstecz wychodzić gry to spoko. Ale producentom gier może się nie opłacać w dłuższym okresie robić tyle wersji jednej gry. Przez debilizm twórców konsol, PC zaczyna mocno wychodzić na swoje.

  45. @Skelldon |Persona 5 jest także na PS3. W sumie graczom głównie pecetowym taki wyścig jest nawet na ręke. Podczas nowej generacji stare konsole zwykle tanieją, więc można je kupić dla tych kilku gier.

  46. @kugron wydać kilkaset złotych, by zagrać w kilka gier po kilkaset złotych, IMHO słaby interes. |@Skelldon sprawa z Exami jest tak, że nie każdemu się podobają. Ja IMHO PS4 Kupił bym jak na razie wyłącznie dla Uncharted 4, Ratchet & Clank i Crash Bandicoot, może jeszcze Little Big Planet 3. Dopuki nie będę mógł kupić tej konsolki za 400 złotych, i gier za 30 złotych sztuka… No can’t do.

  47. paintball_X 3 maja 2017 o 08:38

    @Scorpix, ceny gier idą w górę tylko w Polsce. Na zachodzie zawsze było 60 dolców za premierę. Oczywiście nie licząc season passów potocznie nazywanych „przynętą na frajerów”. 😉 To prawda, że gracz pecetowy chcąc zawsze mieć najlepszą jakość i płynność wymienia podzespoły za grube tysiaki. Ale coś takiego jest możliwe i nie jest wymagane. Na konsoli nie zrobisz NIC, żeby poprawić wydajność swojej ulubionej gry. Pecetowców praktycznie nikt nie zmusza, żeby nie grali w 30 klatkach 😉

  48. Teraz to nie ma żadnej różnić czy ja będę wymieniaj co kilka lat jakieś części w PC czy kupowała mocniejszą konsolę co kilka lat. Już lepiej zainwestować w PC bo przynajmniej można coś więcej zrobić na nim niż tylko grać.

  49. @paintball_x – nikt nie zmusza, ale grane w 30 klatkach to w niektórych grach porażka. Ci którzy całe życie siedzą na konsolach nie zrozumieją co tracą. Z ciekawości odpalałem np dirta i zwyczajnie sobie nie radziłem przy braku płynności. Wiedźmin, snajper elite, far cry, i cała reszta – też znacznie lepiej wygląda i przyjemniej się gra, gdy się wejdzie przynajmniej na 50fps. O grach typu cs nie mówię. W dzisiejszych czasach gra w 30 klatkach, to porażka wymuszona finansami lub konsolami.

  50. Jak to napisał wieki ofan – „PS4, PS4 Pro – konsole robione przez niewolników dla frajerów”. No chyba, że komuś serio zależy na tych kilku „perełkach”.

Dodaj komentarz