15.08.2010
Często komentowane 184 Komentarze

Do przegadania: Medal of Honor i multi z Talibami – to problem?

Do przegadania: Medal of Honor i multi z Talibami – to problem?
Temat ten przewijał się już jakiś czas w mediach poświęconych grom (głównie, oczywiście, amerykańskich), ale niedawno zajęła się nim również stacja telewizyjna Fox News, o czym napisał nasz czytelnik, lordkiller, na swoim blogu. To pokazało nam, że i was może sprawa zaciekawić. Do przegadania...

Materiał Fox News:

Problem:

  • Czy jest wskazane/dopuszczalne/etyczne/moralne tworzenie gry komputerowej/konsolowej, w której gracze mogą wcielić się w Talibów, strzelających w Afganistanie do amerykańskich/brytyjskich/polskich/itd. żołnierzy?
  • Czy nie godzi to w ludzi, którzy co dzień ryzykują tam życie (nie zawsze ze swojej woli), czy respektuje to uczucia rodzin, których ojcowie/mężowie w Afganistanie zginęli?
  • Czy przedstawianie tak aktualnego konfliktu w grze nie jest czasem szukaniem kontrowersji, taniego sposobu na promocję?
  • I dalej:

  • Czy rzeczywiście różni się to od pokazywania w grze II wojny światowej? Przecież i tam ginęli ludzie, a w multi w World at War też można wcielić się w Nazistów.
  • Ile lat musi minąć od konfliktu, by można go było przedstawić w grze – i dać graczom możliwość wejścia w buty „tych złych” (a przynajmniej postrzeganych jako złych, zwykle przez zwycięzców)?
  • Komentarze – poniżej. Ankieta – wyjątkowo – na blogu lordkillera (TUTAJ).

    PS Ciekawostka: Fox News posługuje się materiałem o grze z serwisu IGN, ponieważ… należy on do tego samego właściciela. To ciekawe, że grupa medialna, której stacje TV przodują w krytykowaniu gier, zarabia też na jednym z największym na świecie serwisów im poświęconym…

    184 odpowiedzi do “Do przegadania: Medal of Honor i multi z Talibami – to problem?”

    1. A w Mario zabijamy grzybki.I jakoś kontrowersji nie ma a dla grzybków to złe czasy są od zarania dziejów XD

    2. Gieromaniak24 15 sierpnia 2010 o 10:02

      Ja w tym złego nic nie widzę… Tak jak w CoD można było być Niemcami albo później w MW również Arabami (czy kim tam). Więc kolejny temat w stylu „nie ma nic ciekawego do roboty to ponabijajmy się z gier…”

    3. Czyli jak strzelamy do talibów jest ok ale broń boże w drugą stronę. Idąc w tym kierunku przypomina się Hitler i jego podział na ludzi lepszych i gorszych. To samo w tym materiale, amerykanie itp są lepsi i mogą strzelać do talibów,lecz ci są gorsi więc nie mogą strzelać do amerykanów

    4. Mówicie, że nie widzicie w tym nic złego, ale teraz spróbujcie się wcielić w amerykanina. Gra talibem i strzela do swoich rodaków… Wy nie denerwowalibyście się gdyby ktoś zrobił grę, w której grając niemcami strzela się do polaków(nawet jeśli to tylko multi)? Ja raczej nie dałbym rady grać w takie coś.

    5. tak jest, bo po godzinnej sesji w MOH wyskocze na ulice krzyczac „ALLAH AKBAR!!”, albo w GTA:SA bede biegal i wywolywal wojny wsi,jezeli kazdy czlowiek jest rowny to wiekszosc gier go obraza, jezeli oni mysla inaczej to sa hmm… ladnie ujmujac niezlymi egoistami

    6. FFS… To jest tylko kolejna gra… Nie strzela się tam do ludzi tylko do animowanych pikseli udających ludzi… W czym k*rwa problem?

    7. @alien_44 mi sie fajnie gralo w Pancer Elite, pierwsza misja: atak na Polske i jakos mnie to nie uraza,

    8. Professor00179 15 sierpnia 2010 o 10:22

      „Czy jest wskazane/dopuszczalne/etyczne/moralne tworzenie gry komputerowej/konsolowej, w której gracze mogą wcielić się w Talibów, strzelających w Afganistanie do amerykańskich/brytyjskich/polskich/itd. żołnierzy?” – Jasna cholera. To nam wolno zabijac Talibow (w grze), a oni juz nas nie moga? Czego to ludzie nie wymysla. Myslalem, ze po 'zydokomunie’ i krzyzowcach, nic mnie nie zaskoczy, ale jednak im sie udalo…

    9. Professor00179 15 sierpnia 2010 o 10:24

      @alien_44 – to jest kwestia odpowiedniego dystansu. Widzisz – wiekszosc spoleczenstwa ma odpowiedni zapas dystansu do gier, a Ty najwyrazniej nie. W takim przypadku balbym sie w ogle grac w gry, bo jeszcze pomyle swiat gier z rzeczywistoscia, jak to sie stalo z graczami-zabojcami.

    10. Professor00179 15 sierpnia 2010 o 10:25

      Oczywiscie nie chce Cie obrazic alien, ale jesli nie masz wystarczajaco dystansu, zeby moc strzelac do Polakow, to po prostu zignoruj gre i tyle. Do gier powinno sie podchodzic z takim dystansem jak do ostatnnich meczy Polskich klubow.

    11. Nie rozumiem takiego toku myślenia. Przecież gra to co innego niż rzeczywistość. Każda ze stron ma swoje przekonania i dąży do zwycięstwa. Nie ma tych złych i dobrych. Dla jednych to ci dla nas dobrzy mogą być źli i na odwrót. Jak dla mnie nie ma co mieszać gier do rzeczywistości. Bo to gry są nią inspirowane. I co będąc talibem w grze wiesz że strzelasz do polaka? Strzela się do innego gracza i tyle.

    12. @alien_44|Może to nie ten sam typ gry, ale w Codename: Panzers bawiłem się świetnie, nawet mimo faktu że na samym początku jako niemiecki dowódca brałem udział w ataku na Polskę. Kwestia dystansu lub jego braku, Tobie najwyraźniej go brakuje.

    13. Oczywiście że jest to dopuszczalne. Śmieszy mnie hipokryzja mediów, na filmy pokazujące Talibów mordujących amerykańskich żołnierzy nikt nie narzeka. Dlaczego gry wg. nich nie mogą przedstawiać kontrowersyjnych, ważnych spraw? Pewnie dlatego że wciąż przez wielu są uważane za głupią rozrywkę dla dzieci.

    14. @alien_44 Widać że nie grałeś w Codename: Panzers w kampani niemieckiej. Tam pierwsze trzy misje to najazd niemców na polskę.

    15. Ja nie przywiązuje to tego takiej wagi uważam, że to po prostu jest gra. A między grą i rzeczywistością jest wyraźna granica.

    16. „teraz spróbujcie się wcielić w amerykanina” Więc mówisz, że w MoH nie grają w MoH? 😛

    17. Oj tak, Fox zebrał naprawdę dużo złej sławy za sensacjonalizm i naginanie rzeczywistości pod swój skrajnie konserwatywny manifest.|Cel do którego strzela gracz jest jedynie zlepkiem pikseli i jeśli coś się pod nim kryje to najwyżej są to teksturowane wielokąty. Jeśli ktoś twierdzi inaczej, może to wskazywać że ma problem z odróżnieniem gry od rzeczywistości, co trzeba jak najszybciej leczyć.|PS: Nie mówcie tylko ludziom z FOX, że w Red Alert można grać komunistami! Niepotrzebny nam globalny wybuch paniki 😀

    18. Kolejna głupota. Niektórzy z was mówili tutaj jak się mają czuć Amerykanie , kiedy Talibami „wyrzyna się” ich, a wygląda to tak że Amerykanami możesz mordować Niemców, Japończyków i wiele innych narodów, przypomnijmy także że w BF2 też mogłeś Talibami zabijać Marines(i dalej możesz) i jakoś sporów o to nie było i nie ma. USA to kraj hipokryzji co już wiele razy udowadniali, i udowodnią ponownie.

    19. Mistrz Jedi Radek 15 sierpnia 2010 o 10:56

      Cholerna hipokryzja. Amerykanom wolno zabijać Talibow, ale Talibom nie wolno zabijać Amerykanow. Co jeszcze? Trzeba pamiętać, że to Talibowie bronią swoich domostw, są patriotami. Ale oczywiście nacjonaliści wolą, aby to tylko oni byli godni nazwana patriotami, ale druga strona już nie. Mam nadzieja ,że EA nie ugnie się przed tą nawałą głupoty

    20. Niemieccy żołnierze też mieli matki, ojców, dzieci, żony, a jakoś Amerykanie nie płaczą, że ich też można zabijać. Po za tym jak Professor dobrze zaznaczył (chociaż niepotrzebnie nawiązując do innych wydarzeń, ale mniejsza) dlaczego niby Amerykanie są „nietykalni”? Dlaczego nie pokazali wywiadu z Talibską matką? Tam strat nikt nie liczy, są zbyt wielkie. Pomijam już fakt, że to Amerykanie rozpoczęli tą wojnę i tylko do siebie mogą mieć pretensje o jej przebieg.

    21. btw. podoba mi się, że reporter występuje tu raczej w roli takiego umiarkowanego odbiorcy np. przytaczając wypowiedzi obrońców EA jak i samej gry, oraz dane o średnim wieku graczy.

    22. Ciekawe czy będzie misja gdzie talibami będzie zabijać się też polskie siły w Afganistanie

    23. No dobrze, ale dajmy bliższy przykład gry – MW2. Przecież jak to może być by Rosjanie byli pokazani jako najeźdźcy a potem jeszcze zostali wybijani przez Amerykanów. Toż to godzi w ich poczucie patriotyzmu itp. Ale jednak oni aż takich problemów nie mieli (jedynie do misji 'Nic po rusku’ która nie ma związku z tematem). Dla mnie to jest totalny idiotyzm. Ale to w końcu Ameryka – jeśli takie cudowne mocarstwo jak oni może w grze tracić żołnierzy to, o zgrozo, jest to bluźnierstwo i na krzyż z nim.

    24. Dziwi mnie fakt że CoD4 nie budził takich kontrowersji u nich..

    25. Maciej , jeśli będzie taka misja to w nią zagram, dlatego że jak już przytoczył forumowicz , było wiele instancji gdzie Niemcami mogłeś mordować Polaków np Panzers. Jeśli nie ma się dystansu do takich spraw , powinno się trzymać z dala od gier.

    26. Skoro oburzającą sprawą jest dla niektórych wcielenie się w taliba i strzelanie do Polaków, Niemców, Amerykanów czy innych żołnierzy, to nie powinni grać w ogóle w gry tego typu, ponieważ wcielając się w żołnierza (w tym przypadku) tier 1 strzela się do Talibów, a to może urazić ich. Takie jest moje zdanie, chociaż wcale nie byłem oburzony gdy napadałem (o ile pamiętam) Warszawę w Panzers.

    27. Oczywiście, że jest to wskazane/dopuszczalne/etyczne/moralne, żeby w grze móc stanąć po drugiej stronie konfliktu, tym bardziej, że Talibowie się bronią i mają równie przekonujące powody do walki co amerykańscy/brytyjscy/polscy i inni żołnierze, którzy nawet o swoje nie walczą. Jeśli to ma godzić w rodziny poległych najeźdźców, to brak ww. możliwości godzi w Talibów. Dla mnie nie jest to kontrowersja, a gra by mnie zaciekawiła tym, że można spojrzeć „od drugiej strony”.

    28. Przypomniała mi się ciekawa sytuacja… Parę lat temu na rekonstrukcji bitwy nad Bzurą, przed gwoździem programu była mała inscenizacja ataku Rosjan (gościnnie Czeska GRH) na posterunek graniczny. W planie było odparcie I ataku. Ale był jeden „ruski” oszołom, który się strasznie oburzył bo przeciez „kochana AC się nie wycofuje, a sowieccy żołnierze mają ginąć”. btw, słyszałem że ktoś w czasie bitwy dał mu w pychola za tą propagandę…

    29. Trochę inaczej wygląda tutaj sprawa gier z II wojną światową „w tle”. Tutaj Niemcy byli najeźdźcami. Jednak pokazanie gry od strony (dla nas) „tych złych” spełnia inne cele niż w przypadku konfliktu w Afganistanie. Przedstawia realia jakie miała ta druga strona i że tam też byli ludzie, którzy bardziej lub mniej wierzyli w to o co walczyli.

    30. Moze byc tez tak ze inne gry rowniez budzily podobne kontrowersje tylko my o tym tu nie slyszelismy. A ten filmik to w sumie przez przypadek znalazlem bo szukalem jakiegos nowego gameplay-u z medala/bf3

    31. Heh to ja nie chce wiedzieć co czują Niemcy skoro w co drugiej grze wybijamy wszystkich w pień.

    32. Równie dobrze CoD WaW mógłby obrazić ofiary wojny… pozatym jak już ktoś pisał w CoD 4 nikt nie miał za złe jak grano w MP po stronie Opozycji i zabijano Amerykanów. Poza tym Talibowie się bronią więc w czym problem?

    33. a czemu nie mają wontów do CS’ a przeciez tam tez sie jest po stronie terro

    34. MW2 była inwazja ruskich na usa, no i co? Gra i tak wyszła 🙂

    35. i nawiązując do Koslova talibowie to za dnia zwykli arabowie dopiero gdy wyczują zagrozenie zmieniają sie w talibow i jeszcze jedno oni sami nie nazywają sie talibami tą nazwe wymyslili amerykanie

    36. I jeszcze coś. Wojnę wywołali zafajdani, lecący na kasę amerykanie. A czemu? Bo chcą ropy.

    37. @MaciekX360, nie wiesz co mówisz, do CS’a przyczepiano się już tyle raz że już to się znudziło dziennikarzom 😉

    38. Cpt. Starszyna 15 sierpnia 2010 o 12:25

      Zwykli Arabowie?! HAHAHA, trzymajcie mnie bo padnę. Talibowie to członkowie fundamentalistycznego ugrupowania religijnego a kontrolę nad Afganistanem zdobyli siłą. Siłą także wprowadzali tam swoje porządki.

    39. Swoją droga ciekawe jak gra sie Niemcom w takie tytuły jak Call of duty, wolfenstein MoH i inne drugowojenne FPS-y w ktorych zabija sie Niemcow|ja osobiscie nie chciałbym grac w gry w ktorych mordowałbym własnych rodakow.

    40. A czy jest etycznie i moralnie uzasadnione PROWADZENIE wojny, w której giną ludzie? Bo jeśli tak, to tworzenie gry o tym jest dopuszczalne chyba tym bardziej.

    41. Uważam to za niedorzeczne… Przecież nikt nie jest bez winy. Nie da się tu jednoznacznie określić kto jest dobry, a kto zły. Porównajmy gry z filmami- Do filmów nikt się nie czepia… a jest tam ukazywane w sumie to samo, a nawet bardziej realistycznie… Następnie- istnieją również grupy rekonstrukcyjne; odgrywają tych dobrych, ale również tych złych. Nie jest to propagowanie zła, a jedynie ukazywanie realiów wojny. Wydaje mi się, że ludzie powinni zmienić podejście do gier, i w ogóle do tego tematu

    42. To do Talibów można tak ot strzelać? A do Amerykanów już nie? Przecież ludy żyjące w Iraku, Afganistanie itp. też mają uczucia? Problemu nie rozumiem, bo przecież to tylko zlepki pikseli, a nie prawdziwi ludzie. O wojnie wypowiadać się nie będę, bo według mnie to co słyszmy w radiu, telewizji itp. nie wystarcza, aby się o tym wypowiedzieć.

    43. Mr.ALFik dobrze powiedziana np talibowie też mogą w to grać XD

    44. Odnosząc się do punktów powyżej:|1. W każdym multi CoD’a można wcielić sie w „tych złych” i nikt na to nie zwraca uwagi|2.Jak ma to godzić w ich uczucia skoro jakaś część z nich współpracowała z producentem przy tworzeniu gry|3.A czy robienie z tego szumu nie jest tym samym.|I apropo ciekawostki: to jest dopiero niemoralne, by zarabiać kasę zarówno za to, że się grę skrytykuje i pochwali.

    45. Chociaż można trochę rzeczy powiedzieć… W tej wojnie trudno określić kto dobry, a kto zły. Przecież nikt nie jest bez winy. Stosowanie terroryzmu według mnie jest bez sensowne, poza tym religijne prawo Islamu głosi, że ta wiara jest najlepsza, najdostojniejsza i trzeba ją za wszelką cenę rozszerzać nie odwołując się do zabójstw. USA jest łase na ropę i w ogóle. Jednak, według mnie tymi mniej „źlimi” są Amerykanie, chociaż jak powiedziałem wcześniej, nie możemy być pewni co jest prawdą.

    46. To się nazywa hipokryzja. Nie mówiąc już o tym, że Amerykanie ciągle wypuszczają filmy wojenne jak chociaż by np. black hawk down gdzie ginie ponad tysiąc cywili. I kiedy stajemy po stronie tych „złych” i zabijamy amerykanów to już jest nie etyczne?

    47. Ciekawe ile EA zaplocilo tej babie za zrobienie szumu wokol nowego MoH-a

    48. Zaraz, zaraz w tej grze w singlu gramy amerykanami a wrogami są talibowie.|To w multi jest oczywiste że będziemy grac USA vs Talibowie. No chyba że amerykanie wolą żeby się grało USA vs USA czyli swoi zabijają swoich. To by było dopiero nie etyczne..

    49. Zawsze zastanawiały mnie takie interwencję US i NATO w różnych częściach globu . |Stany muszą i mają oczywiście w tym interes , moim zdaniem nie ma tutaj podziału na dobrych i złych , nie powinniśmy oceniać Islamu bez dogłębnego zrozumienia , to są zupełnie inne wzorce kulturowe i religijne .|jeżeli chodzi o zadyme medialną , brak mi słów .. Moim zdaniem nie ma rzadnej różnicy w ukazywaniu II wojny światowej a konfliktem w Afganistanie czy Iraku .

    50. Amerykańskie społeczeństwo ,staję się coraz bardziej konserwatywne , zresztą u nich to cześto tak popada się w skrajności w skrajnośći .|Nawiązują co pytania , strzelanie jako Talib to Polskich/Amerykańskich/Brytyjskich zołnierzy jest tak samo wątpliwe etycznie jak strzelanie do Rosjan/Niemców czy Chińczyków i Koreańczyków . Tutaj się nikt nie czepia ? Aż dziw .Obawiam się że Amerykanie zaczynają mieć kaca moralnego jeżeli chodzi o Iraq i coraz częściej bedziemy spotykać takie szopki , z Somalią i …

    Dodaj komentarz