27.11.2011
Często komentowane 218 Komentarze

Do przegadania: Star Wars: The Old Republic – prawdziwy następca WoW-a?

Do przegadania: Star Wars: The Old Republic – prawdziwy następca WoW-a?
Od piątku trwa ostatnia przed premierą faza betatestów Star Wars: The Old Republic. Jako że szczęśliwcy, którzy otrzymali od nas klucze do testów, zdążyli już zapewne pograć na tyle, by wyrobić sobie opinię o grze, chcielibyśmy się dowiedzieć, co o niej sądzicie. Czy nadchodzi prawdziwy pogromca World of Warcraft i pierwsze od dawna udane MMO od EA?

Trwająca beta Star Wars: The Old Republic jest pierwszym poważnym testem wytrzymałości serwerów gry – EA wraz z BioWare rozdały kilkadziesiąt tysięcy kluczy (część z nich mogliście otrzymać za pośrednictwem naszej strony) uprawniających do wzięcia udziałów w testach.

Sama gra jest dosyć niestandardowa, jak na MMO – jego twórcy położyli, w przeciwieństwie do innych tego typu gier, znaczny nacisk na fabułę i możliwość grania w pojedynkę. Czy to, wraz z ciekawym uniwersum, jakim jest świat Gwiezdnych Wojen, przekona graczy do sieciówki? Czy po tym, co zobaczyliście w jej testach, uważacie, że produkcja ma szansę w starciu z gigantem rynkowym, czyli World of Warcraft?

Od siebie dodam, ze zawsze omijałem wszelkie MMO szerokim łukiem, woląc „zwykłe” gry. A po zagraniu w betę poważnie rozważam zakup Star Wars: The Old Republic.

218 odpowiedzi do “Do przegadania: Star Wars: The Old Republic – prawdziwy następca WoW-a?”

  1. Nie grałem nigdy dotąd w MMO, bo wolę ciekawą opowieść, połączoną z dobrym gameplayem od bezmyślnego expienia. Ale SWTOR znakomicie łączy rozgrywkę solową z MMO. Beta mnie urzekła, w ciągu dwóch dni spędziłem w grze ponad 20 godzin. Najlepsze jest to, że nie muszę godzinami expić, tylko po to żeby poradzić sobie w kolejnej lokacji. Wszystko jest tak dostosowane, że mogę skupić się na questowaniu (samemu bądź z ludźmi), a level leci sam. Gdyby abonament był trochę niższy kupiłbym bez wahania.

  2. Może tym razem EA udało się stworzyć grę lepszą od jej poprzedniczek które rzekomo miały podbić rynek gier MMO. Trzymam kciuki ,) Lub inne palce 😛

  3. Jak duza czesc osob nie jestem fanem MMO ale Beta robi niesamowite wrazenie nestety gralem na francuskim serwerze (reszta byla full niestety) rozwazam zakup ale 200 zl gra na miesiac a abonament strasznie drogi. szkoda nie zrobia z tego zwyklego rpg. Grałem ile tylko moglem i caly czas mi malo, jak dla mnie gra roku

  4. EA i mmo ,to mi nie pasuje ,dobrze że w tej grze ogromny udział ma Bioware ale mimo wszystko myślę że nawet ten 1mln pre-orderów nie wyniesie sw:tor przed wow. Za dużo ludzi nie lubi galaktyki ,a przy przyszłej premierze GW2 wątpię by ludzie pozostali przy nierewolucyjnym mmo. Bo co tu dużo mówi SW jest dobre ,nawet bardzo dobre ,ale powiela wszystko z innych mmo ,nic nowego nie wnosi ,brak powiewu świeżości to spory problem ,no i pvp jak dla mnie słabe ,L2 jest grą starą ale w pvp nikt jej nie dorasta.

  5. Zgadzam się z przedmówcami. MMO mnie zazwyczaj dosyc szybko nuży a tutaj wsiąkłam momentalnie i dalej chce więcej. Gdyby nie zaporowa cena już bym zamówiła preorder.

  6. Grałem w betę jedną postacią z kumplem i jedną sam i w obu przypadkach grało się świetnie. Przy grze z kolegą dochodziły potyczki podczas konwersacji (on wybierał wypowiedzi pod jasną a ja pod ciemną stronę) – naśmiałem się jak głupi 😉 Dla mnie ta gra jest rewelacyjna i cóż… WoW pójdzie kompletnie w odstawkę (przestałem grać jeszcze przed ogłoszeniem dodatku z powodu nudy, którą zaczęło wiać z pozycji Blizzarda). Trzymam kciuki za TOR (bo inaczej świat gier dużo straci) i za WoWa (żeby wrócił do formy).

  7. @ Reality07|Nic nowego nie wnosi? uwaga cytuję ,,Sama gra jest dosyć niestandardowa, jak na MMO – jego twórcy położyli, w przeciwieństwie do innych tego typu gier, znaczny nacisk na fabułę i możliwość grania w pojedynkę.”

  8. Zawsze się zastanawiam co ludzie mają do WoWa, dlaczego tej gry tak nienawidzicie, jakiś Paladyn zabił Wam kogoś z rodziny?Sam SW:ToR moim zdaniem jest grą średnią. Dialogi aż tak fantastyczne nie są, bo jak to w grach od BioWare, wybory są zwyczajnie płytkie i oczywiste, a jak na tyle lat prac to niezbyt wiele innowacji.Pewnie, że WoW powoli się kończy, to jest ewenement, że po 7 latach od wyjścia, gra nadal jest w świetnej kondycji i śmiem wątpić, czy ToR skopiuje (bo powtórzy to złe słowo) ten sukces

  9. Nie mam nic do wowa, grałem raz wyrywkowo, raz progresowo blisko 3 lata. I śmiem zarzucić Ci jedno – lepszy płytki bądź oczywisty ale jednak wybór, niż „zrób questa” albo „nie zrób questa” jak to w wowie jest.

  10. A od momentu ogłoszenia Mists of Pandaria pożegnałem się z wowem, PP nieaktywne już dłuższy czas. Nie należę do fanów kunf-fu pandy i klimatów anime, poza tym wyszło tyle tytułów w tym czasie, że trzeba nadrobić inne gry. No i najważniejsze, to wow dla mnie jest już po prostu przekombinowany. PvP nie do zbalansowania, co patch to nerf i jakiś OP. Za dużo skilli i ogólnie wszystkiego, by to zbalansować. Tak, przejdę do TOR’a

  11. Tyle, że w ToRze ten wybór sprowadza się do tego, czy się zachowam jak [beeep], czy jak arystokrata, czasami można w dialogu odmówić wzięcia questa, nieźle. Po wzięciu questa to już majstersztyk, czyli model auto-attacku, który fajny był 5 lat temu, standardowe zarządzanie zasobami czyli mocą, albo ragem. Przez te kilka lat pracy nie zdecydowali się wprowadzić dynamicznego modelu walki.MoP też mi się nieszczególnie podoba, ale nawet w tak starym WoWie zapowiedzieli walkę bez auto-attacku dla monka 😉

  12. Nie wiem jaką klasą w WoWa grałeś, raczej nie magiem w arcane, ale tak na dobrą sprawę, to większość klas regularnie wykorzystuje w walce 5-6 umiejętności + jakieś dodatkowe cooldowny, generalnie w 9 guzikach można się spokojnie wyrobić, tak żeby grać nieźle. Także też nie bardzo rozumiem, gdzie tu zbyt dużo skilli, ale ok, co kraj, to obyczaj. ToRowi życzę sukcesu, bo dzięki temu WoW będzie jeszcze lepszy, ale na Star Warsy na pewno nie przejdę, co innego GW2.

  13. @Simonowicz Nie wiem jaką klasą grałeś w ToR, ale żadna nie ma autoataku – kliknięcie na mobie prawym przyciskiem myszy powoduje użycie skilla spod quickslota nr 1, co wiele osób błędnie interpretuje jako autoatak. Co do zasobów to zgoda, zarządzanie jest standardowe, ale tu akurat nie mam nic do zarzucenia standardowi. A mag w arcane korzysta z dwóch guzików 😛

  14. Nie wiem czy ta gra pobije WoWa, ale są duże szanse na to,że odniesie sukces i zdobędzie wierną grupę graczy. Ja osobiście za MMO nie przepadam, zwykle mają bardzo monotonne questy i wymagają pracy grupowej. Po zagraniu w betę mój sceptycyzm wobec ToRa zniknął i mam zamiar kupić grę. Nie jest to gra idealna,ale to co mi się w niej najbardziej podoba to elementy role playing, fakt,że w grę można grać niczym w single player no i umiejscowienie w moim ukochanym świecie Star Wars.

  15. (…) Fakt,że każda klasa ma własną warstwę fabularną, towarzyszy itd. też znacznie przedłuża żywotność rozgrywki. No i jeszcze co do rywalizacji w Wowem, TOR ma szansę przyciągnąć zarówno fanów MMO jak i grupę ludzi,która gatunku do tej pory nie trawiła. Ciągle jednak mam nadzieję,że prędzej czy później Kotor 3 powstanie, bo ta historia powinna mieć porządne zakończenie. Wyjaśnienia,które oferuje TOR z jednej strony cieszą,że w ogóle są, ale z drugiej strony nie satysfakcjonują do końca.

  16. Prawdziwym następcą WoW’a będzie Guild Wars 2. Koniec kropka.

  17. @arisa321|Uwielbiam takie stwierdzenia. Rozumiem, że już grałeś/aś w GW2, zebrałeś/aś 10 mln zamówień pre-order i stąd Twoja pewność. Oczywiście życzę sukcesu GW2 ale równocześnie życzę sukcesu SW:TOR i WoWowi powrotu do świetności. Jak z tortu graczy wykroją sobie mniej więcej równe kawałki pozwalające na utrzymanie i rozwój to będę najbardziej zadowolony.

  18. Jest jeden zasadniczy problem z GW2 mianowicie on będzie darmowy więc nie odbierze ani jednego stałego gracza ani TOR-owi ani WoW-owi bo ludzie będą grać i w GW 2 i w WoW lub SW. dlatego może i się okaże nagle, że GW ma 15 mln graczy ale, na pewno nie kosztem któregoś z ww. MMORPG. więc o detronizacji czego kolwiek przez GW2 nie ma mowy. Mimo wszystko wierze że, TOR przetrwa próbę czasu ale, wypadnie tylko, lepiej niż LotRO.

Dodaj komentarz