Do przegadania: Star Wars: The Old Republic – prawdziwy następca WoW-a?

Trwająca beta Star Wars: The Old Republic jest pierwszym poważnym testem wytrzymałości serwerów gry – EA wraz z BioWare rozdały kilkadziesiąt tysięcy kluczy (część z nich mogliście otrzymać za pośrednictwem naszej strony) uprawniających do wzięcia udziałów w testach.
Sama gra jest dosyć niestandardowa, jak na MMO – jego twórcy położyli, w przeciwieństwie do innych tego typu gier, znaczny nacisk na fabułę i możliwość grania w pojedynkę. Czy to, wraz z ciekawym uniwersum, jakim jest świat Gwiezdnych Wojen, przekona graczy do sieciówki? Czy po tym, co zobaczyliście w jej testach, uważacie, że produkcja ma szansę w starciu z gigantem rynkowym, czyli World of Warcraft?
Od siebie dodam, ze zawsze omijałem wszelkie MMO szerokim łukiem, woląc „zwykłe” gry. A po zagraniu w betę poważnie rozważam zakup Star Wars: The Old Republic.
Czytaj dalej
218 odpowiedzi do “Do przegadania: Star Wars: The Old Republic – prawdziwy następca WoW-a?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Od piątku trwa ostatnia przed premierą beta Star Wars: The Old Republic. Jako że szczęśliwcy, którzy otrzymali od nas klucze do testów, zdążyli już zapewne pograć na tyle, by wyrobić sobie opinię o grze, chcielibyśmy się dowiedzieć, co o niej sądzicie. Czy nadchodzi prawdziwy pogromca World of Warcraft i pierwsze od dawna udane MMO od EA?
grafika na podobnym poziomie.
Klon WoWa nie pokana WoWa. Koniec dyskucji.
Klon WoWa nie pokona WoWa. Koniec dyskusji.*
gram w beta ponad tydzień, jest spoko, nawet bardzo spoko. Zdecydowanie bardziej podoba mi się taki system lvlingu niż w wowie (czyli akceptujesz kolejne questy i nic cię nie obchodzi jaki to ma związek fabularny – byle by wbić max lvl).|Jednak nie płaciłbym za tą grę abonamentu, jak na razie jest zbyt bardzo pobugowana.
Hmm… było już kilka gier mmo nazywanych przed premierami ,, pogromcami WoW’a „|Każdy pewnie sobie kilka z nich przypomni|A jak skończyły te gry?|F2P|A tymczasem najprawdopodobniej w następnym tygodniu wejdzie patch 4.3, później nowy dodatek do WoW’a|Śmiało próbujcie rozgromić sięz WoW’em 😀
Prawdziwy następca wow’a to MoP, który wyjdzie w ponoć w czerwcu a kolejny to tajemniczy projekt Titan^^.
Sieciówka której najlepsze atuty to fabuła i granie w pojedynkę – więc dlaczego to jest wogóle sieciówka? System walki nie wydawał mi się na tyle ciekawy żebym chciał w to grać w end game, więc dlaczego bym po prostu nie grał w gry offline?
Jedynym tytułem który ma duże szanse zrzucić World of Wealth z tronu to Guild Wars 2.
@thomas9626 przyznaję ,że WoW to twarda konkurencja na rynku gier MMO ,ale fanów STAR WARS są miliony więc jest możliwość pokonania WoWa 😀
Moim zdaniem wexmie czesc graczy z WOWa ale beda to dwie pozycje rowne i mniejwiecej bedzie mialo tyle samo graczy. Choc nie nalezy zapominac o GW2…
Blizz przejedzie sie na wlasnym MOP’ie ,przewiduje spory odplyw graczy wlasnie do uniwersum sw(nie ,nie stormwind 😉
właściwie to nie ma znaczenia kto bęzie górą ważne żeby graczy nie było mało 😀
Ja zupełnie jak autor newsa olewałem gry MMO dopóki nie dostałem klucza do bety SWTOR’a. Wrażenia świetne, imo lepsze uniwersum niż WoW, rozważam zakup.
Guild Wars 2
zagralbym ale nie mam keya :< pozatym, teraz Lineage 2 jest f2p, wiec i tak w sw bym nie miał czasu grac !
Tak jak koledzy wcześniej, jeżeli coś ma przebić WoW to tylko Guild Wars 2.
O ile uwielbiam SW tak do ToR podchodzę z duuużym dystansem irytuje mnie w nim szczególnie animacja niż sama w sobie gra jest zbyt sztywno. Wypowiem się dopiero jak będę mógł zagrać w GW2 i Traila ToR
Wątpie czy co kolwiek może zdetronizować WoW ale myślę że ToR, GW 2 i WoW będą wielką trójcą mmo.
Pograło się kilkanaście godzinek, produkcja bardzo fajna.|Grafika na przyzwoitym poziomie, skrypty też eleganckie, dialogi z NPC wyśmienite jednak troszkę mnie optymalizacja martwi – na Phenomie II X4 3.2ghz, GF 560 Ti 1gb i 4gb DDR2 gra lubiła sobie przyciąć.|Wiem, że tam gdzie mnóstwo ludzi spadek FPS jest rzeczą normalną no ale mam jednak cichą nadzieję, że do premiery jakoś to poprawią i będzie można grać na poziomie 50-60fps constant bez zbytniego zaniżania detali 😛 Póki co jak dla mnie 8/10.
Hm następca WoW’a? Wątpie, a to z prostego powodu. WoW jeszcze nie upadł aby szukać następcy, a tym bardziej w świecie Gwiezdnych Wojen 😛
Pograłbym sobie,ale nie mam tyle kasy by płacić 50 zł co miesiąc 😛 .
Za bardzo nie widzę dla kogo ma być ta gra, jak na mmo to zbyt duży nacisk jest na singla który jest niszczony przez elementy mmo. Nawet gdy fabula jest ciekawa to cała magia jest niszczona przez innych graczy, każdy „epicki” quest sporo traci gdy wykonuje go kilkanaście osób naraz. Na statku imperialnym po przejściu 1. planety był istny atak klonów, każdy gracz danej klasy miał ze sobą tego samego towarzysza w tym samym ubraniu. Jedynie flashpointy się wyłamywały i świetnie łączyły singla z grą z innymi.
Nie przepadam za MMO ale TOR mi się bardzo podoba. Gdyby nie ten abonament (lub mój brak pieniędzy na płacenie go) to bym się poważnie zastanowił nad kupnem ten pozycji. Kto wie… może kiedyś. Największym atutem tej gry jest ciekawa fabuła klas. Żałuję że beta nie trwa dłużej.
gdyby tylko nie trzeba było płacić…
Udany klon wow’a. Sith Warrior to ctrl+c ctrl+v warriora z WoWa z konwersją na uniwersum SW. Dialogi z NPCami które miały być mocną stroną, nudzą się po godzinie gry i zwyczajnie się je przeklikuje. Oczywiście na koniec zostaje cena 180zł za grę a potem abonament 109zł za 60 dni. Podziękuje postoje poczekam na f2p.
Gdyby ta gra nie miała abonamentu na pewno pojawiła by się na stałe w moich zasobach. Tak poza tym to myślę, że WoW ma w końcu jakiegoś poważniejszego konkurenta.
TOR „dosyć niestandardowy”? Nie mogę się z tym zgodzić. Same dialogi i fabuła to za mało, żeby nazywać to MMO „niestandardowym”, bo przecież w MMO ważniejsza jest mechanika, endgame i PvP (czy się to komuś podoba, czy nie). A te elementy są bardzo tradycyjne i standardowe w The Old Republic. Nie jest to (jak twierdzą złośliwe trolle) klon WoWa, bo ma parę innych rozwiązań, ale koniec końców na pewno też bardzo się od tej gry nie różni. Uniwersum SW i historia to dla mnie za mało. Czekam na Guild Wars 2.
Świetne dialogi i storytelling, tym TOR się wyróżnia. Mi się podoba. Fajnie się gra w teraz ,gdy gracze sie na nią rzucili. Wiele graczy sie spotyka, praktycznie nonstop ktoś jest obok. Jak gram w WOWa to spotkam gracza raz na 2h :E. Jak pójdę do Stormwind to oczywiście jest ich multum i tylko stoją i nic nie robią ;p. 95% graczy na 85 lvl, tak że mi gdy mam 40-45lvl średnio się w niego gra.
Moim zdaniem ta gra ma bardzo duże szanse na zwycięstwo z wow-em tym bardziej że już niedługo wow stanie się grą dla prawdziwych każuali (jeszcze bardziej niż teraz) i pandafanów.
Jedyne co może zabić WoWa, to sam WoW. TOR być może wykształci wierne community, tak jak inne MMO, ale na pewno nie będzie killerem. Po prostu kolejna gra tego typu na rynku, tyle że nieco bardziej hype’owana.
TOR uszczknie sporo graczy WoW-owi z prostego powodu – jest podobny do gry Blizzarda. Ludzie, którzy tak naprawdę lubią WoWa, ale zmęczyli się już polityką Blizza, albo settingiem i uniwersum, po prostu przeniosą się do innego świata, gdzie oprócz znajomej mechaniki dostaną też fajną historię i dialogi. Na pewno nie osiągnie od razu paru milionów, ale utrzyma się z abonamentem.
Age of Conan też stawiał na fabułę, przynajmniej w prologu. Problemem w przyciąganiu graczy „singlowych” jest mechanika rozgrywki, bardzo typowa dla MMO i nie wnosząca prawie nic do gatunku. Takie podejście hermetyzuje, zamiast zachęcać. To MMO z fabułą i mieczami świelnymi, a nie nowa jakość.
1 Zlecą się fani Gwiezdnych Wojen i MMO|2 Skapną sie żę to kolejne nudne i mdłe MMO|3 Najwierniejsi fani zostaną i będą sie przy tym męczyć, reszta wróci do Wowa|4 Za pół roku przejdzie na model F2P
zapominacie ile kosztuje TOR
Nie ma szans przebić WoW-a moim zdaniem, jedyny kandydat co do tego zdolny to Guild Wars 2. Myśle, a nawet jestem pewien, że GW2 będzie mmo nr 1. Tymbardziej, że dojdzie „otwarty świat” (bo tego z jedynki do końca otwartym nazywać nie można), crafting, rasy, możliwe, że też mounty. Zatem dużo rzeczy których nie było, a były właśnie w WoW-ie. Reasumując GW2=WoW2
Wiele osób w poniższych komentarzach używa słów „na pewno”, „jestem pewien”, „jestem przekonany” a tak naprawdę [beeep] wiecie. Czas pokaże która gra okaże się lepsza.
Można WoWa lubić bądź na niego bluzgać, ale jedno trzeba mu przyznać. Pozycję komercyjnego lidera na polu rpgMMO jeszcze przez kilka lat będzie miał niezagrożoną. Tak jak jeden z przedmówców stwierdził że „ile to już razy inne MMO były dumnie nazywane, jako te które mu zagrożą” i zawsze się kończyło wielkim klopsem dla nich. Niestety (albo stety) nie zanosi się na jego detronizację w najbliższym czasie, a jedyną szansę na to ma jakieś nowe rpgMMO wydane jedynie przez Blizzarda.
Zdobywanie pierwszych leveli było nawet wciągające. Syndrom „jeszcze jednego questa” działa. Czy ToR pobije WoWa – nie wiadomo, wszystko zależy od endgame’u.
Z WoW’em raczej nic nie wygra – 10milionow abonentow to jest cos czego za pomoca jednego MMO nie zabijesz. Z reszta jeszcze zobaczymy ile ludzi wroci na 4.3 i czy naby zaczna raidowac za pomoca wyszukiwarki 😉
KOTOR 3 z wbudowanym czatem i zabijaniem bossów w coopie. Z paskudną grafiką sprzed 5 lat która przycina na najsilniejszych kompach. Na początku ludzie się rzucą aby po 2-3 miesiącach chyłkiem przestać grać wracając zgadnijcie sami gdzie. Szkoda.
Co do ToR – gra wyglada niesamowicie i jak ktos lubi SW to sadze ze zostanie przy tym MMO dluzej niz ludzie przy Rift, co wcale nie oznacza ze tymi graczami beda gracze WoW’a – mysle bardziej o nowych graczach MMO – przy czym ciekaw jestem czy kierunek gry ktory promuje solowanie kontentu nie zniszczy tego co najwazniejsze w MMO – komunikacja i wspolpraca z reszta graczy.
@Roberto171 – Guild Wars 2 nie ma absolutnie żadnych szans w pobiciu WoW, bo to będzie nieco inne, mniej tradycyjne MMO 😛 Ludzie już się dziwią, że „jak to? Nie będzie healerów?”, albo „jak to? nie będzie rajdów?”. GW2 zarobi na siebie, bo fani jedynki kupią oraz osoby takie jak ja – którym przejadły się tradycyjne MMO. NCSoft i ANet wiedzą co robią – na GW zarobili dużo i cały czas są update’y, w GW2 będzie jeszcze lepiej. Gra wcale nie musi zostać „number 1” :>
Gra jest bardzo dobra. Tylko mi się nie podoba abonament za 120zł za 60 dni(!)|Ale coś czuje że przejdzie na F2P.
@down – Nie sądzę. Serio, wystarczy się trochę zastanowić. To nie jest jakiś eksperyment w stylu DCUO, to jest bardzo przemyślane, tradycyjne MMO, do którego dodano bioware’owską fabułę i dialogi oraz osadzone w uniwersum SW. To wystarczy, by gra przyciągnęła wielu graczy i mogła utrzymywać się z subskrypcji. Tym bardziej, że na zachodzie te 15$/euro to nie tak sporo, co dla nas 50 pln.
Nienawidzę Abonamentu w mmo. Wytrzymam jakby to była dycha za miesiąc, ale 120 złoty za 60 dni?! Za taką cenę to ja Battlefield’a 3 moge kupić i mieć multik na kilkanaście miesięcy…
Jest genialnie – nie moge się doczekać premiery.
W skrócie już widzę jak ten Star Wars skończy tak samo, albo podobnie jak APB. Poza tym to będzie strasznie kiepski okres dla SW bo na początku 2012 wychodzi Guild Wars 2(a na to wiadomo że będzie popyt, sam też kupie GW2)
Gra super i strasznie wciąga tylko jeżeli będzie taki wygórowany abonament to raczej popytu nie będzie zbyt dużego.
„Z paskudną grafiką sprzed 5 lat która przycina na najsilniejszych kompach.” Pomijając fakt, że silnik jeszcze nie jest zoptymalizowany i połowy opcji nie można włączyć/nie dodano, to okaaay, dużo dająca opinia.