218
Do przegadania: Star Wars: The Old Republic – prawdziwy następca WoW-a?
Trwająca beta Star Wars: The Old Republic jest pierwszym poważnym testem wytrzymałości serwerów gry – EA wraz z BioWare rozdały kilkadziesiąt tysięcy kluczy (część z nich mogliście otrzymać za pośrednictwem naszej strony) uprawniających do wzięcia udziałów w testach.
Sama gra jest dosyć niestandardowa, jak na MMO – jego twórcy położyli, w przeciwieństwie do innych tego typu gier, znaczny nacisk na fabułę i możliwość grania w pojedynkę. Czy to, wraz z ciekawym uniwersum, jakim jest świat Gwiezdnych Wojen, przekona graczy do sieciówki? Czy po tym, co zobaczyliście w jej testach, uważacie, że produkcja ma szansę w starciu z gigantem rynkowym, czyli World of Warcraft?
Od siebie dodam, ze zawsze omijałem wszelkie MMO szerokim łukiem, woląc „zwykłe” gry. A po zagraniu w betę poważnie rozważam zakup Star Wars: The Old Republic.
Czytaj dalej
-
Według Andrzeja Sapkowskiego szkoły wiedźmińskie powstały przez pomyłkę. „Są kompletnie...
-
Remake Silent Hilla w pełnej produkcji. Bloober Team ma ręce pełne...
-
Premiera Terminator 2D: No Fate opóźniona. Powodem problemy z zawartością edycji...
-
„Skyrimowa babcia” znów kończy karierę. To ma być definitywny koniec jej...
218 odpowiedzi do “Do przegadania: Star Wars: The Old Republic – prawdziwy następca WoW-a?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jestem zdania, że nawet jeśli GW2 będzie grą technicznie lepszą lub przynajmniej tak dobrą jak TOR to ludzie i tak rzucą się na TORa. Jednak marka Bioware jak i – przede wszystkim – sam fakt mmo w realiach Star Wars zrobią swoje. Chodzi o hajp. Mógłbym porównać to do Modern Warfare. Niby od groma ludzi grę bojkotowało, ale jednak marka marką – wyniki sprzedaży lepsze od Battlefielda 3 i… wszystkiego innego w zasadzie. Nie chodzi o to co jest lepsze, a o to co jest głośniejsze. A głośniejszy jest TOR.
Czeałem na SW TOR od 3 lat. Po dawkach gameplayu, screenach i przeciekach postanowiłem jednak nie grać. Wydawała mi się kiepska. Teraz po becie, grając z braćmi jak w grę cooperative, jestem na 90% pewny, że kupię. Bardzo mi się podoba robienie questów, udźwiękowianie scen i fabuła. Nie lubię MMORPGów ale ten mi przypadł do gustu. I Promis uwierz, że przy takich rzeszach fanów Star Warsów to ta gra może skończyć tak samo albo podobnie jak WoW a nie ABP. Jedyny problem, że niedługo D3 😛
Grałem od piątku, i muszę powiedzieć, że nie istnieje mmo równie wspaniałe jak to. Pomijając kwestię przyjemnej grafiki, to UDŹWIĘKOWIENIE robi największą różnicę. Człowiek nie przeklikuje tekstów w oczekiwaniu na to co usłyszy. Osobiście gram JK, pierwsza profesja Sentinel, lvl 16, i grami się bardzo dobrze. Jeśli ktoś grał w kotora może tę grę potraktować jako jego trzecią część, fabuła w tym mmo przebije większość „papek” obecnie oferowanych, i dla każdej postaci jest inna 🙂 Jest to absolutny must have.
Mam nadzieję że będzie można robić zakup w dolarach, nie orientuje się ktoś może czy będą blokowane kody z poza europy ? Miałem strasznie duży hajp na tą grę jak tylko zaczęli zapowiadać że będzie bardzie j nastawiona na rozgrywkę samemu, po becie jestem wniebowzięty, co do WoW-a to zabierze mu max 2-2.5 (ale to już naprawdę max) graczy, reszta to będą ludzie którzy MMO nie lubią.
Gra jest super, ale abonament tak drogi, że nie zagram sobie ;( Przynajmniej gram sobie teraz w betę..;]
2-2.5 Mln oczywiście, ale to w skrajnym przypadku myślę że to milion odstąpi a reszta będzie napływać z czasem jak WoW będzie coraz bardziej nużył, taki mały offtop, myśleliście nad wprowadzeniem możliwości edytowania komentów ?
Szczerze to już od dawna niewierze że jakiekolwiek MMO pokona w ciągu najbliższych lat WoW.|Powód jest bardzo prosty Blizzard budował swoją nisze przez wiele lat inne MMO będą potrzebowały sporo czasu by urosnąć w 10 mil użytkowników a w tym czasie Blizzard zdąży podjąć odpowiednie sirotki przeciw konkurencji.|A i żeby nie było nie jestem fanboyem wow tylko w jego triala i czekam z niecierpliwością na GW2 ale umiem spojrzeć wprawdzie w oczy.
Ps. Co to samego ToR to znienawidziłem tą grę za to że zeszmacili Revana ale już kiedyś o tym pisałem.
@teiteoer – diablo3 obecnie ma mieć datę wydania (według niemieckiego serwisu wysyłkowego) 30 czerwca, so jednak to nie jest 'niedługo’. :/
A myślałeś że jak Jedi i Sithowie mogliby potraktować człowieka który kiedyś był w każdym z obozów aby potem nagle zniknąć ? Przez niego pośrednio Republika musiała podnosić siebie, i wiele światów z upadku po Wojnie Domowej a następnie walczyć z szaloną Kreia i jej nie mniej chorym triumwiratem ? W ogóle co rozumiesz przez zeszmacenie go ?
Drogi abonament? o.O Nie wydaje mi się, chyba, ze mówimy o osobach, które na siebie nie zarabiają i nie potrafią w żaden sposób uzbierać tych pieniędzy. Abonament WoWa wcale nie jest dużo niższy i jakoś nie przeszkadza to milionom jego graczy.Czy TOR będzie następcą WoWa? Ciężko powiedzieć, ale Blizzard wydaje się nie wyciągać żadnych wniosków ze swoich porażek i zamiast zadbać o obecnych graczy stara się na siłę przyciągać nowych. Co z tego, że nowi będą stanowić 10% liczby osób, które przestaną grać…
Mam betę sw tor.|Granie w nią do dziś doprowadziło do tego że zatęskniłem za graniem healerem i wróciłem dziś po długiej przerwie do wowa. |Sw tor jest za słaby, udzwiękowienie wszystkich kwestii mówionych jest super, ale poszli w drugę stronę trochę, robi się nudne po pewnym czasie słuchanie tej paplaniny.|Na dungeonach (flashpointach) jak muszę czekać aż 3 innych łosi przesłucha gadanie, zanim zdecydują co wybiorą…makabra.|Walka nudna, leczenie mało przyjemne, wymagania graficzne b.duże. Fail a szkoda:(
GoldziSpoiler (który wyciekł jakiś czas temu z zamkniętej bety.)Imperator przez 300 lat podtrzymuje przy życiu i więzi swojego wroga Revana już to jest ogromnym idiotyzmem ale jak później się okazuje to wszystko tylko po to by po uwolnieniu przez graczy republiki Revana mógł zostać zabitym przez graczy z imperium w średnio poziomowym flashpointcie.Koniec Spoilera.
Troszkę sobie pograłem i tak, jak jeszcze przed betą, nadal żałuję, że nie jest to pełnoprawny KoTOR 3. Gra nie jest dobra pod żadnym kątem – jako mmo nudzi sztampową mechaniką walk i brakiem wielu, zdawałoby się nieodzownych w tym gatunku, pierdółek od strony technicznej, przez co jest bardzo toporna. Jako gra singlowa zawodzi w kwestii (ponownie) walk żywcem wziętych z mmo i takich też questów (przy całej tej otoczce fabularnej zadania sprowadzają się głównie. do zbierania jakiegoś lootu z mobów)
Grafika też jest nierówna, bo obok momentami naprawdę ładnych modeli postaci, zwłaszcza kobiecych twarzy (ciekawe, u BW te zawsze wyglądały najgorzej) zdarzają się tekstury wyglądające jak rozjechana pizza Płynność pomijam, bo liczę, że to się do premiery da poprawić. Pochwalić należy za to voice acting, za to same cutscenki są zbyt statyczne (choć trudno tego uniknąć, jak wszystkie dialogi w tak dużej grze są animowane) i po jakimś czasie też zacząłem je przeklikiwać Fabuła też zdaje się ciekawie rozwijać,
Osobiście uważam, że nie będzie to pogromca Wow-a. Dlaczego? To zupełnie inny świat, niż widzieliśmy w produkcji Blizzarda. Tam mamy smoki, rycerze, magia itd. A tutaj miecze świetlne, statki, moc. Wszyscy, którzy zakochali się w WoW-ie nic tu nie znajdą. Za to ci, którzy liczą na porządne MMO z fabułą to mogą kupić w ciemno. The Old Republic wg. mnie przebije WoW-a, lecz nie zabierze mu klientów. Dla mnie nowe Star Wars-y to bomba, i kupię tą grę, mimo drogiego abonamentu. Dla mnie WoW to była sieczka.
Tutaj za to mamy fabułę od samego początku, nawet byłem zdziwiony, jak szybko docieramy do głównego wątku. Wszyscy co liczyli na nowego KoTOR-a mogą się zawieść, lecz Ci którzy chcieli KoTOR-a z dynamiczną walką i równie dobrą fabułą, niech kupują jak leci. Grafika dla mnie jest lekko specyficzna. BioWare nie próbowało zbliżyć do rzeczywistości, lecz stworzyło grafikę przyjemną dla oczu, a nie odbiegającej od rzeczywistego wyglądu człowieka. Dla mnie TOR to MMO które przyciągnie zarówno singli, jak i resztę
ale przez ta nudna mechanika walk może do niej skutecznie zniechęcić. Do samych dialogów też mam drobne zastrzeżenie w kwestii ich jednoznaczności, chcemy być dobrzy – klikamy „1”, jeśli kusi nas Ciemna Strona to „3”. Przydałoby się tu imo trochę nieokreśloności , choć zdaję sobie znakomicie sprawę, że w uniwersum SW ludzie są tylko biali lub czarni, ale osobiście chciałbym też zobaczyć różne odcienie szarości.
Więc The Old Republic to produkcja, która nie będzie konkurowała, za bardzo z innymi produkcjami. Tak więc przygotuje portfel do zakupu tej gry, a po przejściu fabuły, chętnie zabiorę się za Guild Wars 2. (Choć myślę, że zanim to się stanie wyjdzie Guild Wars 3 😉
GalenMarek, ale walki w TORze nijak nie można nazwać dynamiczną. Klepanie przycisków numerycznych i czekanie aż skończy się cooldown jest dynamiczne? Widziałem to samo i niemal tak samo w dziesiątkach innych mmo.
Gra bardzo przypadła mi do gustu. Udzwiękowienie jest naprawdę czymś świetnym – po raz pierwszy zainteresowała mnie fabuła w MMO. Grając Sithem czy Jedi wczuwałem się w sposób postępowania danego archetypu postaci. Questy są dzięki temu bardziej interesujące, nawet jeśli polegają na zebraniu czegoś/zabiciu bossa/10 wrogów. |Udało mi się także przejść pierwszą pełnoprawną instancję-Black Talon. Naprawdę kawał dobrej roboty. Jeśli late game będzie tak dobry jak reszta, to gra będzie hitem.
Słabo zoptymalizowana więc mają jeszcze dużo do roboty.
Ja miałem zagrać w bete ale jak zobaczyłem że ma 20 gb to mi się odechciało O.o
Cóż, skoro już porównujemy z WoWem to generalnie SWTOR nie ma za wiele więcej do zaoferowania. Schemat rozgrywki jest ten sam, wszystko jak zwykle imituje, że dzieje się wokół gracza, chociaż niestety za dobrze tego nie widać. Rozmowy z npcami są super. Nie ma jak w WoWie, że ktoś Ci mówi, że jesteś wybrańcem mimo, że właśnie widzisz 10 innych graczy oddających tego samego questa, ponieważ w trakcie rozmowy jest jak w RPGach, ujęcia kamery, rozmowa werbalna itp. To daje świetne wrażenie.
Zachęca również do śledzenia fabuły questa. Nie jest jak w innych klasycznych MMO, że należy czytać, albo robisz na głupa „akcep” „zabijasz, zbierasz na ślepo” i „oddajesz” ciesząc się expem. Co do tych klasycznych dla MMORPG elementów jak walka na skille, samo zdobywanie ich, opis, animacje są bardzo dobre i nie da się do nich przyczepić. Z resztą nie jest to trudne mając tyle gier, które nie próbują nic nowego wprowadzić i starają się jak najlepiej wywiązać z zadania.
A SWTOR robi to znakomicie czym wśród graczy WOWa może wydawać się nawet jego kopią. Jednak pierwsze jaskinie okazały się np. zupełnie identyczne dla kilku klas. Odświeżona, ale jednak stylizowana grafika jak WOWa nie pozwala na zupełne odcięcie się od porównań. Uważam, że gra jest zrobiona bardzo dobrze, ale z powodu braku szczególnych nowinek nie wydaje mi się, żeby się wybiła. Jestem gotów nawet przyznać, że całkiem szybko pojawi się w modelu free-to-play.
Chętnie bym pograł, ale w porównaniu z tym co zapowiada D9, Tera Online i w szczególności Guild Wars 2 nie chciałbym płacić abonamentu za to samo co mam w wielu innych grach. No, SWTOR nadrabia pierwszymi dwoma słowami: Star Wars. Czekam na model FTP 🙂
TOR mógł by mógł . Ale z pewnością EA zajmie to trochę czasu . Ale ja trzymam kciuku . Kiedyś musi być ten pierwszy raz ,)
Jest jeszcze jedna kwestia – ja osobiście jestem ciekaw (i chciałbym zobaczyć statystyki w odpowiednim czasie ;p) ile osób, które zakupią TOR, zdecyduje się płacić abonament i „robić” endgame. Bo większość opinii wychwala historię klas (zasłużenie). Pytanie – czy ludzie ceniący przede wszystkim historię zostaną na dłużej w grze po ukończeniu fabuły?.
Cenzura na tej stronie sie szerzy.|Wspomnijcie tylko o reklamach.
No ja akurat będę opłacał abonament w SWTOR dopóki nie zakończę historii gry. To jedyny element który odciąga od innych tytułów. Tylko ile ja będę opłacał abonament by skończyć historię? 2-3 miesiące? Potem pewnie odłożę grę z satysfakcją że skończyłem „singla” ale firma nie będzie dalej na mnie zarabiać i jestem pewien że taka sytuacja wystąpi przy tej grze nie raz a kilka milionów razy. Za 6 miesięcy możliwe że przejdzie na F2P. Tak czy siak gra warta zaznajomienia nie tylko fanom SW.
@groznex cenzura od zawsze tu istniała, wystarczy ze napisales coś nie po myśli moda 😉
Moim zdaniem TOR ma szanse:1) Jest mniej „kolorowa” – niektórych wkurza cukierkowość WoWa|2) Jest bardziej „epicka” – w WoWie np. gnomy jak dla mnie psują klimat – albo jest heroicznie, albo komediowo,mieszanie jednego z drugim to jak mieszanie soli z cukrem.|3) Zlecą się fani Star Wars,a tych jest niemało|4) WoW powoli staje się grą dla casuali oraz dla debili (podpowiedzi w stylu „use it when you have low hp” przy skillu heal)|5) Fabuła,sensowne ułatwienia (np. koniec z bieganiem do npc po nagrodę za q)
Tak czytam te komentarze i jasne jest już dla mnie że najbardziej kręcą nosem Ci którzy nie zagrają przez abonament lub są za młodzi bo A) albo ich po prostu nie stać, co zrozumiałe B) rodzice nie dadzą kaski na grę to trzeba zahejtować że klon wowa 😉 C) Nie rozumieją angielskiego i idei tej gry. Każdy chciałby aby to było F2P. Ale przyznajcie, czy chcielibyście aby efekt waszej 6 letniej pracy był dostępny dla każdego? Obecnie gram i nie mogę się oderwać mimo iż to beta i wymaga szlifów.
Ja też nie przepadałem za grami mmo właśnie przez brak nacisku na fabułe. I właśnie dlatego zastanawiam się nad kupnem SWTOR.
Dałam się zwieść ciemnej stronie i się zawiodłam – początkowe zadania Sith warriora i BH były nudne i takie jakieś mało ciekawe, moim zdaniem. Z kolei w historię Jedi Knighta się wciągnęłam – zaczyna się od tajemnicy. I tu jest zdecydowanie lepiej, chociaż bardzo mdło. Sama gra jest jeszcze mocno niedopracowana – różnego rodzaju glitche, postacie nie poruszają ustami. W multi, system losowania dialogów nie zadziałał chyba odpowiednio, lidera grupy zaczynającego dialog, zupełnie wywaliło…
…stylistyka graficzna trochę odrzuca, za bardzo kojarzy się z Clone Wars albo Team Fortress 2 – mimo wszystko, brakuje mi tu jakiejkolwiek powagi, zwłaszcza jak się gra Sihtem i dusi przesłuchiwanego więźnia. Po pierwszym dniu bety, zdecydowanie nie kupiłabym gry i tym bardziej, szkoda by mi było kasy na abonament. Jednak po wypróbowaniu walki w drużynie i innej fabuły, zapala się dla tej gry zielone światełko. Chociaż bardzo nikłe. Może kiedyś, jak nie będę miała na co kasy wydawać. 😉
salips Czyli każdy komu nie podoba się ToR jest dzieciakiem bez obrazy ale to wypowiedz typowa dla fanboyów.
A i jeszcze jedno – graczy od WoWa nie odciągnie, bo w końcu są graczami WoWa, oddanymi fanami, którzy raczej w kierunku TORa nie spojrzą, ale prawdopodobnie przyciągnie nowych graczy, bo kusi singlowców fabułą, a innych Mocą, a jak wiadomo sporo ludzi jest na nią wrażliwych. 😉
Ja jestem jak najbardziej za kupnem SWTOR’a. System wysyłania kompana by craftował/zbierał czy co kolwiek tam robił jest ciekawy – ale trza mieć kasy i czasu. Grając Jedi Knightem, Huttball mnie wnerwił niesamowicie, bo albo lag przeolbrzymi (beta) albo nagle sam zostawałem (Alliance wanna be ?). Pierwszy flashpoint bardzo fajny – w szczególności jeśli grupa ma poczucie humoru i śmieje się z pewnego grubego NPC’a 😀 . I choć nie pobije WoWa – to beta z półobrotu Rifta w twarz strzeliła imho. (6 lat w WoWie)
sądzę, że mówienie o The Old Republic jako o pogromcy WoW-a jest zwyczajnym nieporozumieniem, ale cóż, nic nie poradzę na idiotyczne nagłówki (newsy zresztą, nierzadko, też) rodem z wp. ToR i WoW to gry typu MMO oparte, z grubsza, na podobnych mechanizmach rozgrywki i w zasadzie na tym ich podobieństwa się kończą. Nic to, wracamy do gry, póki jeszcze beta-testy trwają.
salips, ale za GW płaciło się tylko raz a przecież też gry nie napisali w miesiąc. I proszę, niedługo wychodzi część druga (czyli wraz z dodatkami chyba w sumie czwarta). Jak widać więc można zarobić na jednorazowej sprzedaży mmo, czemu więc i The Old Republic nie mógłby taki być? Jakiż to byłby atut w stosunku do konkurencji z Blizzarda! Inna sprawa to koszta produkcji TORa i ostatnie zapędy EA, które w tym przypadku mogą chyba jedynie przyczynić się do klapy ich najnowszego dzieła.
jak na razie to mmo jakoś psecjalnie mnie nie porwało jedynie Łowca Nagród ma jak dal mnie potencjał, do tej pory najlepszą częścią dla mnie są filmiki więc imo trochę się rozczarowałem poczekam na opinie po premierze i być może wezmmę tylko triala ale tak to nie wiem nie ma tego magicznego czegoś co by mnie przykuło a jestem wielkim fanem Star Wars jednak brak mi magii pierwszych Rycerzy
@ SALIPS|ja akurat nie zagram przez abonament,poniewaz troche mi sie nieoplaca placic tyle kaski za gre.Wole juz poczekac na guild wars 2, bez urazy ale to mi sie bardziej oplaca.przyznaje ze gra jest niesamowita, przegralem w nia caly weekend i jeszcze nie mam dosyc.Jezeli faktycznie bedzie tak fajna to sie skusze, a przez slowo fajna mam na mysli recenzje i to czy gracze nie opuszcza jej po miesiacu.
Bardzo fajna gierka i chętnie bym w nią dłużej pograł no ale w znacznym stopniu osłabiła by mój fundusz imprezowy, a na to sobie niestety pozwolić nie mogę. Jak ktoś ma czas i nie szkoda mu 50zł/miesiąc to jak najbardziej polecam.
Yamaha ja nie hejtuję tematów innych gier. Nie robiłbym tego zwłaszcza gdybym miał taki poziom wiedzy o grze jak spora część ludzi wypowiadających się poniżej.
bedzie wersja polska tej gry?
W MMO liczy się to end game nie questy i to TOR brakuje. Fabułę i questy może i ma dobre, nawet lepsze niż wow (chociaż nie dużo od Cataclysm) ale niczym innym się nie wyróżnia. Jeden raid na start I pare 4 osobowych instów nie pociągają, po miesiącu gry nie będzie nic do roboty. Trzeba liczyć na szybkie patche z raidami albo będzie nuda nie warta miesięcznego abonamentu, bo po co płacić abonament za grę single player… z tego powodu np. Age of Conan i wiele innych MMO odpadło, brak end game contentu.
nie po polskiemu mi to wyszło… przydała by się opcja edycji
moim skromnym zdaniem to mmo nie ma szns takie gry powinny wychodzic w singlu z niecierpliwoscią czekałem na kontynuacje SW:KoTOR a tu klops mmo z abonamentem