38
Do przegadania: Twórcy Hard Reset – „Dzisiejsze gry są nudne”
Michał Szustak, prezes studia Flying Wild Hog, w wywiadzie dla serwisu Gamefront stwierdził, że współczesne shootery są nużące. Jak mówi:
Wszystkie te współczesne shootery traktują o terrorystach – po zagraniu w te wszystkie odsłony Call of Duty czasami mam wrażenie, że gdy otworzę lodówkę, wyskoczy z niej terrorysta i mnie zastrzeli. To nudne! Nie chcemy robić mainstreamowych produkcji, ponieważ są one nużące. Tworzymy gry dla wszystkich zmęczonych shooterami z antyterrorystami.
Dlatego też Hard Reset zawierać będzie wiele elementów charakterystycznych dla FPS-ów sprzed lat – m.in. brak przeładowywania broni, czy obecność ukrytych bonusów.
Jak dodaje Szustak:
Wierzę, że wiele graczy na świecie tęskni za starymi czasami i starymi grami. Uważam też, że na rynku jest zbyt dużo shooterów, które sprawiają wrażenie, jakby były
, dlatego też prędzej czy później gracze zmęczą się nimi i zechcą czegoś innego.
W Hard Reset nie pojawi się jednak multiplayer. Szef Flying Wild Hog uważa, że jego brak nie zaszkodzi grze, a nawet jej pomoże. Jak tłumaczy:
Nasz zespół pracował przez dwa lata nad przygotowaniem najlepszej z możliwych kampanii dla pojedynczego gracza. Moglibyśmy podzielić ekipę na dwie i próbować dodać multiplayer, ale odbiłoby się to na jakości trybu single. Ponadto wydaje się mało prawdopodobne, że moglibyśmy zrobić multi, które mogłoby z sukcesem konkurować z grami skoncentrowanymi tylko na zabawie w sieci. O co więc chodzi? Wierzymy, że skupiając się tylko na jednym celu – na oldskulowej kampanii fabularnej – możemy dostarczyć graczom satysfakcji, co jest dla nas najważniejsze.
Czytaj dalej
38 odpowiedzi do “Do przegadania: Twórcy Hard Reset – „Dzisiejsze gry są nudne””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Już za kilkanaście dni ukaże się Hard Reset –„oldskulowy” FPS od studia Flying Wild Hog. W jednym z wywiadów jego twórcy stwierdzili, że dzisiejsze gry są nudne. Mają rację?
Najwyrażniej ludzie z Flying Wild Hog grają w serie Terrorist Takedown 😀
i innych gier nie znają
Są nudne. W FPSach masz inną broń, innego bohatera i inne mapy, inny sposób poruszania się w poszczególnych tytułach, ale formuła się powtarza i to nudzi. Tak samo RPG: zdobądź poziom przez wykonywanie zadań i zabijanie potworów, zwiedzaj krainę. Po kilkudziesięciu tytułach ten schemat robi się zwyczajnie nudny. Czekam na coś nowego w grach, co nie będzie robieniem czegoś ciągle w ten sam sposób. Za taką grę dam pieniądze.
Strzelanie do terrorystów była przenośnią raczej. Po prostu teraz wiekszość gier polega na filmowości i strzelaniu do żołnierzy w stylu rambo a czy to sa Rosjanie, Wietnamczycy czy może Mongołowie nie ma znaczenia klepie się to samo, czy to Battlefield czy CoD, czy MoH.
@Aargh, połowa gier, które wymieniłeś ma co najwyżej ELEMENTY shootera, ale na pewno nie jest pełnoprawnym FPSem. Tyczy się to głównie Stalkera, Metro, RAGE czy Bioshocka <- to są cRPG !! Gothica czy The Elder of Scrolls nazwiesz grą przygodową czy slasherem ? A reszta gier, które wymieniłeś to wyjątki jednak też mają schematy nowoczesne. Oczy mi się zaświeciły jak przeczytałem z tej wypowiedzi o powrocie do starych schematów i "brak przeładowywania broni, czy obecność ukrytych bonusów.". Tego teraz NIE MA
Tyle że te 3 serie odpowiadają zapewne za 70% obrotów na rynku FPS 🙂 Ale racja trochę przegięli z tym że wszystkie mainstreamowe produkcje to FPS’y z żołnierzykami, ale po cichu liczę na małe przetasowania, więcej oldschoolu bo to rozwiązania które są teraz już dawno mi się przejadły.
Bulletstorm jest tego typu właśnie fajnym shooterem, ze średnio ważną fabułą ale NIEEESAAMOWITĄĄ rozwałką. Bodycount też taki ma być ale w niego jeszcze nie grałem. Lubię też to co skrytykował prezes studia, ale brak też takich właśnie old-schoolowych shooterów al’a Serious Sam, UT, Quake, Wolfenstein [pierwsze…] czy Painkiller.
Mnie też nudzą i wkurzają kolejne fps’y o wojnie i terrorystach/niemcach itd. i po prostu przestalem grać w kolejne Call of Duty, czy inne Battlefieldy i gram w Left 4 Dead 2, Borderlands i Stalkery, a czeka na mnie jeszcze Bioshock2, Half-Life ep 2, a jeszcze chcę kupić Bulletstorm i Follout NV jak stanieją. Jest jeszcze masa dobrych fps, których tematem nie jest wojna.
@Aargh to dałeś 😉 A powiedz mi teraz, czym różni się głównie Call of Duty, Medal of Honor, Brothers in Arms, Crysis, Bulletstorm nie wiem….inny TYPOWY FPS od tych gier poniżej, które ty uważasz z FPSy ? Mają POZIOMY ! Nie świat, mapę….w typowym FPSie idziesz od punktu A [respawnu] do B [celu misji], jednak obecne własnie nowoczesne FPSy mają po drodze dziesięć innych punktów lecz jednak cel misji zawsze ten sam. W Stalkerze, Rage, Bioshocku i Metro możesz jednak zwiedzać sobie świat… ->
….są NPC, amunicje, pancerz itd. musisz KUPOWAĆ a nie znajdujesz na mapie. Kropka.
święta prawda…
No i bardzo dobrze, to dawajta to demo w końcu! 🙂
@vIE888 No też na nie czekam 🙂
Kiedyś w grach było mniej gadania. Mam wrażenie, że dzisiaj do gier na siłę dodaje się strasznie rozbudowaną fabułę w efekcie w FPS-ach więcej oglądam przerywników niż bawię się strzelaniem. Ucieka gdzieś kwintesencja zabawy. Gra to nie film, jeżeli jest dobra to obroni się sama…
Nie – po prostu trzeba 'upowszechnić’ kontrowersyjne słowa, nawiązując do jakiegoś głośnego tytułu, aby się pokazać…| |Trzymam za słowo – jeżeli gra będzie liniowa, krótka i nudna – stanę się jej antyfanem…
nieco lipa, ja gram w gry specjalnie dla multi, tylko i wylacznie.
Coś mi się zaczyna wydawać, że 80zł za tą grę to dużo. Chyba, że pojedyńcze przejście kampanii zajmie przeszło 20 godzin.|Brak przeładowywania broni to charakterystyczna rzecz dla FPSów sprzed lat? Moim zdaniem bardziej charakterystyczną rzeczą są apteczki i zdrowie, które samo się nie regeneruje.
Nie gram w ogóle w multi i jeśli panowie mówią o magii jaką tworzył pierwszy Unreal czy HL2 to chętnie wsiąknę w tą grę 🙂 Generalnie trzymam kciuki 🙂
Nie ma multi? Fps bez multi. To brzmi jak żart.
Co do Multi, no tak, jakby nie było w czym wybierać obecnie, wszystkie te Team Fortressy Killing Floore i inne Dogfightery. Dobrze że chcą dopracować single. A co do reszty, trzymam za słowo, oby mieli w grze życie dozowane apteczkami, bardzo za tym tęsknię…
Dzisiejsze FPS’y to multi Z DODATKIEM singla. To źle. Bardzo źle. Niewiele jest gier, które mają porządnego singla, tym bardziej, że dopłaca się kilkadziesiąt zł. za gówniane multi :/
Czy tylko mi tak gra wydaje się okazac niewypałem w stylu Wolfensteina? Bo produkcja Raven Software pokazała, że w dzisiejszych „zkażualowanych” czasach nie ma miejsca na prawdziwego, olsdkulowego fps-a.
Fabuła Black Opsa była bardzo dobra. Co prawda skrypty kulały, ale storyline najlepsze w całej serii. A w multi już od przeszło 70 lat królują Battlefieldy 😛
O a ja tu wpadlem prosto z tematu o BF3 🙂 | | | |Tak faktycznie ostatnim FPS ktory mnie wciagnal to byl wlasnie CRYSIS.| | |Cos w tym jest jako fan glownie RPG roznej masci od tego typu „simow” zolnieza raczej oczekuje solidnego singla.| | | |Trzymam kciuki.
Koleś chyba nie grał w CoD 1 i CoD 2
„Dzisiejsze gry są nudne” powiedział koleś robiący „klasycznego” fpsa. Hm…
Akurat brak choćby coopa w tej grze – to wada. :/
Jak chcą być oldskulowi to niech zrobią gierkę na silniku DooM 1 😀 Chociaż jak przeczytałem w CDA, że minusem jest monotonia to nie wiem co już jest nudne xD |Dlaczego fajne gry wychodzą najczęściej kiedy czasu/pieniędzy najmniej?
Koleś pisze, że CoD jest nudny, a sam robi nudna grę. :F
A według mnie koleś ma racje…
„Oldskulowej kampanii fabularnej”? A co to niby jest? Od kiedy to „oldskulowe” FPS’y miały fabułę? (nie sprowadzającą się do „wybij wszystkich”)
Brawo! Wreszcie wypowiedź wynikająca z doświadczenia, a nie z chęci zysku za wszelką cenę !
Ok, czyli wygląda na to, że muszę olać Dead Island i kupić Hard Reset. ; /
E ta gra wyjdzie i pewnie będzie równie słaba co (nowy)Wolfenstain,(nowy)Duke Nukem a no i jeszcze bez Multi to mówię nie bo wolę złożyć pieniądze nie na Hard Reset tylko BF 3 albo MW 3.Jeśli nudne są dla niego Call of Duty to chyba nie grał w żadną część na Veteranie i w multi.
Nareszcie ! liczę na coś w stylu Quake, czy Unreal Tournament 3. Szkoda że bez Multi.
@L1zard Nowy Deus Ex również nie posiada trybu dla wielu graczy, a jest grą niemalże genialną. Także nie rozumiem czemu gry bez multi są żartem
Dobrze gada, fast-foodowe fps-y typu Kał of [beeep] są fajne, ale się przejadły. Gdzieś 2 lata tenu odpaliłem sobie They Hunger, a potem pierwszego Blooda i stwierdziłem, że obie gry nadal mają urok i ich prosta narracja wcale nie przeszkadza. Osobiście wolałbym taki gotycki action-gore’ror jak w/w, ale jeśli to rzeczywiście będzie taki shooter w starym stylu, gdzie nikt mnie nie pogania, to i tak się cieszę.